Huragan rewelacją IV ligi

Dziewięć kolejek rundy jesiennej mają za sobą piłkarze IV ligi mazowieckiej. W rozgrywkach tych biorą udział 2 zespoły z powiatu wołomińskiego: Huragan SKOK Wołomin i Marcovia 2000 Marki. Aktualnie Huragan znajduje się na wysokim 3 miejscu, a Marcovia na 8.Zbigniew Milewski

Świetnie w tegorocznej rundzie jesiennej spisują się, jak do tej pory, piłkarze wołomińskiego Huraganu. Przed rozpoczęciem rozgrywek drużyna pozyskała nowego strategicznego sponsora – Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową (SKOK) w Wołominie, która oficjalnie jest w nazwie zespołu. Fakt ten polepszył sytuację finansową klubu, a to niewątpliwie pociągnęło za sobą inne pozytywne zmiany w drużynie. Efekty tego są bardzo widoczne. Po 9 kolejkach Huragan jest w ścisłej czołówce tabeli, mając na swoim koncie 19 punktów, na co złożyło się 6 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. Aby nie psuć radosnego nastroju nie przypomnę, jak wyglądała sytuacja piłkarzy Huraganu w poprzednich dwóch rundach jesiennych. Oczywiście nie należy popadać przedwcześnie w zachwyt, gdyż do końca pozostało jeszcze 6 kolejek, ale dotychczasowa postawa naszego zespołu sprawia nareszcie kibicom sporo radości.
Zaczęło się wszystko od remisu 1:1 w derbowym meczu z Marcovią Marki, rozegranym w Wołominie. Następnie przyszło wysokie zwycięstwo na wyjeździe z Victorią Sulejówek 4:0, ale kolejne 2 spotkania przyniosły wołominiakom dotkliwe porażki. Najpierw u siebie z Hutnikiem Warszawa 1:4, a potem w Mławie z miejscowym MKS 0:4. Wtedy można było zwątpić, że w tym sezonie będzie lepiej. Jednak od 5 kolejki do dziś Huragan nie stracił już żadnego punktu, wygrywając 5 kolejnych meczów. U siebie z Wisłą II Płock 1:0, na wyjeździe z Tęczą 34 Płońsk także 1:0, następnie w Wołominie z Kryształem Glinojeck aż 5:1, potem z Iskrą Krasne na jej terenie 3:1, a w minioną sobotę na własnym stadionie z Kasztelanem Sierpc 1:0. Duże brawa dla wołomińskich piłkarzy i trenera Krzysztofa Gawary.
W tych 9 meczach bramki dla Huraganu zdobyli: Stępień – 5, Jaczewski – 3, Kozłowski i M. Wojdyna po 2, Zasadziński, Jackiewicz i Borkowski po 1 oraz 2 samobójcze.
Dobra postawa
beniaminka
Piłkarze Marcovii Marki, trenowani przez Jana Karasia, są w tym sezonie beniaminkiem w IV lidze i spisują się w niej całkiem dobrze. Po remisie 1:1 z Huraganem na początku rozgrywek, potem przegrali w Przasnyszu z MKS 1:4, pokonali u siebie Victorię Sulejówek 2:1, na wyjeździe doznali porażki z Hutnikiem Warszawa 1:4, następnie zremisowali w Markach z MKS Mława 1:1, wygrali w Płocku z Wisłą II 3:1, przegrali u siebie z Tęczą 34 Płońsk 1:5, w Glinojecku pokonali Kryształ 2:1, a w ostatnią sobotę na własnym boisku zwyciężyli Iskrę Krasne 3:1. W sumie zgromadzili 14 punktów i znajdują się w środkowej części tabeli.