I tak będę wielki!

Jolanta
Michalik

Chciał zagrać wszystko. Promieniował
energią i talentem. Idolem Romana Wilhelmiego był Marlon Brando.
Idolem Marcina Rychcika jest Roman Wilhelmi.

W szkole teatralnej zarzucano mu brak
intelektu. Buntownicza natura, krnąbrność i nieuładzona
powierzchowność Romana Wilhelmiego nie podobały się wykładowcom.
Przez kilka lat mieszkał w pracowni krawieckiej Teatru Ateneum.
Ciężko pracował i czekał na swój moment. Później była
rola porucznika Olgierda Jarosza w „Czterech pancernych”
w reżyserii Konrada Nałęckiego. Poznała go cała Polska. Kreacja Peera
Gynta w dramacie Ibsena w 1970 roku na zawsze zmieniła jego pozycję w
teatrze. Pozzo w „Czekając na Godota” Becketta w
reżyserii Macieja Prusa, prokurator Robert Scurvy w „Szewcach”
Witkacego tego samego reżysera – to mistrzowskie role Wilhelmiego. W
latach 70. występował w „Kobrach”, sensacyjnych
widowiskach Teatru TV. Grywał postacie negatywne: morderców,
oszustów, złodziei. W filmie „Dzieje grzechu”
Waleriana Borowczyka zmierzył się z jednoznacznie negatywną postacią
Antoniego Pochronia. O roli kelnera Fornalskiego w „Zaklętych
rewirach” w reżyserii Janusza Majewskiego mówiono, że
zasługuje na Oscara.

Kolejne
sukcesy: Randle McMurphy w „Locie nad kukułczym gniazdem”
Wassermana na deskach Teatru Powszechnego, Nikodem Dyzma w „Karierze
Nikodema Dyzmy” w reżyserii Jana Rybkowskiego, Stanisław Anioł
w serialu „Alternatywy 4” w reżyserii Stanisława Bareii.
Wilhelmi – pracoholik zmagał się z zawiścią środowiska aktorskiego.
Miał nieudane życie rodzinne i problemy z alkoholem. Genialna rola
kompozytora niemieckiego J. F. Händla w „Kolacji na cztery
ręce” Barza w Teatrze Telewizji w reżyserii Kazimierza Kutza
poprzedziła śmiertelną chorobę.

„Roman Wilhelmi. I tak będę
wielki!” to literacki portret wybitnego, charyzmatycznego
aktora, stworzony przez młodego i zdolnego aktora. Marcin Rychcik, z
wykształcenia polonista i piosenkarz, jest odtwórcą roli Jima
Morrisona w przedstawieniu „Jeździec burzy” w Teatrze
Rampa. W zeszłym roku występował w wołomińskim Domu nad Łąkami. Dziś
zapraszam do przeczytania jego pierwszej książki. Znajdziemy w niej
opinie krytyków, zdjęcia i fragmenty rozmów z aktorem.