Jeszcze raz Junga najlepsza

Jolanta Michalik

Magda Sadowska, Justyna
Kalinowska, Marzena Ornowicz, Jakub Antoniak i Jędrzej Sieczych
zostali zwycięzcami III Ogólnopolskich Optymistycznych Regat o
Puchar Końca Lata, które rozegrano w ostatni weekend września
w Białobrzegach nad Zalewem Zegrzyńskim.

Żeglarze z
Uczniowskiego Klubu Sportowego JUNGA z wołomińskiej „czwórki”,
gospodarze III Ogólnopolskich Optymistycznych Regat o Puchar
Końca Lata, pierwszych gości witali nad Zalewem Zegrzyńskim w
piątkowy wieczór 26 września. Do ośrodka w Białobrzegach
przyjechali zawodnicy z Legionowa (UKS SZKWAŁ), z Warszawy (MKS
DWÓJKA) i Lubojny (ULKS KADET).

W pochmurną i wietrzną
sobotę rozegrano wyścigi Omeg oraz Optymistów – małych,
jednoosobowych jachtów. Po pierwszych biegach największe
szanse na puchary mieli niezwykle utalentowani młodzi żeglarze z
JUNGI – Magda Sadowska i Kuba Antoniak, podopieczni trenera i
głównego sędziego regat Marka Maliszewskiego.

– Jestem ogromnie dumna
z pracy naszych dzieci – powiedziała Mariola Ryszawa,
organizatorka regat i od niedawna administratorka ośrodka w
Białobrzegach. – Zajęły się budową żaglowni, pilnowaniem
sprzętu, pracami porządkowymi, a przede wszystkim opieką nad gośćmi.

Gospodarze zadbali
również o część artystyczną regat – na wspólnym
ognisku nie zabrakło dowcipów i obowiązkowych w tym
towarzystwie szant, czyli żeglarskich pieśni pracy.

– Dawno się tak nie
ubawiłam – skomentowała ognisko Halina Biszewska, mama Sandry i
Samuela, zawodników JUNGI.

W niedzielę, 28
września, zaświeciło mocno słońce, a wiatr kompletnie ucichł.

– Jeśeli nie będzie
wiatru, będą się liczyły wyniki z wczoraj – wzdychała Marzena
Łazarz, trzecia po sobotnich biegach.

I tak się stało. Sędzia
Marek Maliszewski o 11.45 ogłosił zakończenie regat.

Obecny na uroczystości
rozdania nagród burmistrz Jerzy Mikulski, którego przy
odrobinie szczęścia można spotkać żeglującego po wodach Zalewu
Zegrzyńskiego, pogratulował zwycięzcom, wręczył puchary i dyplomy.

– To nie pierwsza
wygrana młodych żeglarzy z JUNGI, tym bardziej się cieszę z ich
sukcesów – powiedział Karol Małolepszy, dyrektor Zespołu
Szkół nr 4.

Nagrodzono również
zawodników z ostatnimi lokatami, bo walczyć o pucharowe
miejsca będą mogli dopiero za rok. Jolanta Michalik