Kanonada na Huraganie w ostatnim meczu sezonu

Aż osiem bramek padło w spotkaniu kończącym trzecioligowe zmagania piłkarzy Huraganu SOBSMAK Wołomin. W niedzielę, 8 czerwca wołomiński zespół podejmował u siebie rezerwy czternastego w tabeli Widzewa Łódź.

PWKS przystąpił do tego meczu bez borykającego się z kontuzją stopy Michała Kopcia. Już w 5. minucie roztargnienie naszej defensywy wykorzystał Jakub Czapliński i pewnym strzałem trafił do siatki na 0:1. W 10. minucie w roli głównej wystąpił Mateusz Łysik, który odbił kąśliwe uderzenie jednego z graczy Widzewa. Siedem minut później ponownie zapobiegł utracie bramki, rzucając się i zdejmując piłkę z nogi będącego na czystej pozycji zawodnika gości. W 27. minucie przyjezdni za sprawą Damiana Warchoła podwyższyli na 0:2. Kontaktowego gola Huragan zdobył w 32. minucie, dzięki dynamicznemu i precyzyjnemu strzałowi Marcina Mańko w środek bramki. Jednak dopiero na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, Huraganowi udało się wypracować przewagę. Sygnał do ataku dał Sebastian Radzki, decydując się na groźne uderzenie z dystansu, które okazało się minimalnie niecelne. W 41. minucie po składnej, zespołowej akcji bliski wyrównania był Mateusz Lewicki, ale pojedynek sam na sam wygrał bramkarz Widzewa. Ostatnią przed przerwą próbę zmiany wyniku podjął Rafał Barzyc, lecz huknął nad poprzeczką.

W drugiej połowie kolejne trafienia były tylko kwestią czasu. W 61. minucie strzałem z rzutu karnego w lewy róg na 2:2 popisał się Dariusz Dadacz. Od 73. minuty Huragan grał w osłabieniu, ponieważ czerwoną kartką ukarany został Sebastian Zakrzewski. Następstwem jego zagrania ręką w polu karnym było podyktowanie jedenastki dla przyjezdnych. Do piłki podszedł Bartosz Narożnik i bez problemu uderzył w lewy, górny róg na 2:3. Po wznowieniu gry trener Piotr Stańczuk zastosował wariant ustawienia z trzema obrońcami. PWKS otworzył się, a goście często kontrowali. W 82. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Damian Warchoł, silnie trafiając w środek na 2:4. W odpowiedzi Marcin Hirsz główkował w poprzeczkę. Trzy minuty później Widzew zdobył piątego gola, gdy po akcji Damiana Marciocha piłka wtoczyła się w prawy róg. Rezultat meczu na 3:5 ustalił w 89. minucie Rafał Wielądek, kiedy futbolówka po jego efektownym uderzeniu odbiła się od lewego słupka i wylądowała w prawym rogu. Skład: Łysik ? Męczkowski (78′ Cieślak), Zakrzewski (73′ czerwona kartka), Hirsz, Dadacz ? Lewicki ? Mańko (72′ Bosak), Radzki (63′ Lewandowski), Barzyc, Wielądek ? Fijołek (55′ Stępień).

Wołomiński zespół zakończył rozgrywki na osiemnastej pozycji, notując na koncie 35 punktów zdobytych w 38 kolejkach. Oznacza to, że przygoda Huraganu z łódzko-mazowiecką trzecią ligą trwała rok i kolejny sezon rozpocznie od gry w grupie północnej mazowieckiej czwartej ligi.

Sprawą otwartą pozostaje ustalenie ilości drużyn rywalizujących w obu czwartoligowych grupach na Mazowszu. Co prawda uchwała Zarządu Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej z września 2013 roku stanowi, o łącznie 32 zespołach występujących w zbliżającym się sezonie 2014/2015 (po 16 na północy i południu regionu). Z drugiej strony biorąc pod uwagę niesłabnącą chęć uzyskania dodatkowych korzyści finansowych przez związek, możliwa jest szybka zmiana uchwały i zdecydowanie się na kontynuację niedawnego schematu z 18. drużynami w każdej z grup.

Dodatkowo MZPN rozpatruje scenariusz zreformowania czwartej ligi, zakładający utworzenie jednej mazowieckiej grupy. Miałoby to nastąpić począwszy od sezonu 2015/2016. Związek pozostawił jednak klubom furtkę i niedawno przesłał do nich sondę, w której zwraca się z prośbą o zaopiniowanie projektu do 20 czerwca. Zaznaczył przy tym, że brak odpowiedzi traktowany będzie jako zgoda na przeprowadzenie reformy w planowanym terminie.

W czasie listopadowych obchodów jubileuszu 90-lecia Huraganu, prezes Wichru Kobyłka Artur Rola zapowiedział zorganizowanie lokalnego turnieju z okazji Światowego Dnia Wiatru. Deklaracja ta dojdzie do skutku już w najbliższą niedzielę, 22 czerwca, na kobyłkowskim stadionie. O godz. 15:00 w ramach ?Wietrznych derby? Wicher Kobyłka zmierzy się z Huraganem.

Natomiast w przyszłym tygodniu poznamy personalia nowego prezesa wołomińskiego klubu, a także skład zarządu, z którym będzie współpracował. Przyspieszone wybory mają związek z podjętą pod koniec maja uchwałą zarządu i pozwolą zmniejszyć stan niepewności, w jakim znalazł się Huragan na finiszu rozgrywek.

Marcin Godlewski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.