Konfitura morelowa z amaretto

Najpiękniejszy smak wczesnego lata zamknięty w słoikach.
Delikatny, z subtelną nutą migdałów przypomni mroźną zimą słoneczne dni, wypełniając dom przepięknym aromatem.
Pasuje do wszelkich deserów i naleśników oraz jako dodatek do pieczywa lub croissantów w niedzielny poranek.
W tym roku sezon na przetwory rozpoczęliśmy wyjątkowo wcześnie. Kilka dni temu w jednym z podwarszawskich gospodarstw ogrodniczych kupiliśmy piękne pomidory malinowe po 2,5 zł za kilogram, wczoraj morele po 3 zł. Przy takiej cenie nie było co się zastanawiać.

DDC_7594-1d-Resizer-700L100

Składniki

  • 3 kg moreli
  • sok z jednej małej cytryny
  • 2 szklanki cukru (około 400 – 420 gramów)
  • około pół szklanki likieru amaretto (około 100 do 125 ml)
  • opcjonalnie środek żelujący np. żelfix, dżemix

Przygotowanie
Morele dokładnie myję i pozbawiam pestek. Nie obieram ze skórki, rozpadnie się podczas gotowania. Kroję na połówki lub ćwiartki, zasypuję cukrem, skrapiam sokiem z cytryny i odstawiam na kilka godzin, aby puściły sok.
Tak przygotowane morele gotuję przez 2 lub 3 dni na jak najmniejszym ogniu po około 2- 3 godziny dziennie, do czasu aż owoce się rozpadną, nadmiar soku odparuje i uzyskam odpowiadającą mi konsystencję konfitur. Trzeba pamiętać, aby mieszać konfiturę, szczególnie pod koniec smażenia, aby się nie przypaliła. Na koniec dodaję amaretto, mieszam i gorącą konfiturę przekładam do wyparzonych słoiczków. Opcjonalnie można także dodać środek żelujący (zgodnie z instrukcją na opakowaniu)
Pasteryzuję około 15 minut. Po zapasteryzowaniu słoiki ustawiam do góry dnem i przykrywam ściereczką.

Metoda z wykorzystaniem wolnowaru
Konfiturę morelową można oczywiście przygotować korzystając z wolnowaru. Sposób postępowania jest niemalże ten sam. Zamiast gotować morele przez 2 lub 3 dni, ustawiam wolnowar na opcję low i czas 12 godzin. Po tym czasie zdejmuję pokrywkę i wolnowarzę jeszcze przez 2 – 3 godziny, aby odparować nadmiar soku (jeśli nie chcecie odparowywać soku możecie dodać środek żelujący).
Na koniec dodaję amaretto i mieszam. Gorącą konfiturę przekładam do wyparzonych słoiczków i pasteryzuję.

Smacznego
Wasz kulinarny inspirator
Aleksandra Olczyk

2-Resizer-700L100

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.