Kredyt studencki ? pożyczka, której nie opłaca się nie zaciągać

W ostatnich latach znacznie wzrosła popularność preferencyjnych kredytów studenckich. Od chwili powstania tej formy wsparcia państwa dla studentów, czyli od roku 1998 skorzystało z niej prawie 320 tys. osób. Wśród obecnie studiujących kredyt pobiera co szósty student.Duże zainteresowanie kredytami studenckimi wynika przede wszystkim z bardzo niskiego oprocentowania takiej pożyczki, które liczone jest jako połowa stopy redyskontowej NBP i wynosi obecnie niespełna 1,9 procent. Jest ono zatem dużo niższe niż oprocentowanie jakiegokolwiek innego kredytu konsumpcyjnego oferowanego na rynku. Co więcej, bank zaczyna naliczać odsetki dopiero po dwóch latach od ukończeniu studiów, kiedy to następuje spłata kredytu trwająca dwukrotnie dłużej niż okres pobierania kredytu. Do tego czasu odsetki pokrywa Bank Gospodarstwa Krajowego. Wyjątek stanowi sytuacja kiedy osoba, która zaciągnęła kredyt studencki zrezygnuje z dalszej nauki lub zostanie skreślona z listy studentów. Wtedy dwuletni okres karencji w naliczaniu odsetek nie obowiązuje i musi ona zacząć spłacać pożyczkę natychmiast po zakończeniu nauki. Warto również dodać, iż zgodnie z nowymi zasadami, które obowiązywać będą od najbliższego roku akademickiego, rata kredytu w momencie jego spłacania nie będzie mogła przewyższać 20 procent dochodów absolwenta a w przypadku utraty pracy lub choroby absolwenta możliwe będzie zawieszenie spłat nawet na rok. Ponadto, jeżeli kredytobiorca znajdzie się w grupie 5 procent studentów z najlepszymi wynikami w nauce, bank umorzy mu spłatę 20 procent zaciągniętej pożyczki studenckiej. Bank może również podjąć decyzję o umorzeniu absolwentowi całości kredytu z powodu jego szczególnie trudnej sytuacji życiowej lub utraty zdolności do wykonywania pracy na przykład w wyniku wypadku.
Ile można otrzymać?
Maksymalna kwota kredytu, jaką student może otrzymać od banku wynosi 36 tysięcy złotych. Pożyczka nie jest jednak wypłacana jednorazowo a w postaci transz. Każdy student, któremu przyznano kredyt, począwszy od października przez maksymalnie 6 lat dostaje co miesiąc 400 lub 600 zł w zależności, o jaką kwotę pożyczki się starał. Okres pobierania kredytu w przypadku studiów doktoranckich wynosi 4 lata. Wypłata transz następuje tylko w miesiącach nauki co oznacza, że każdego roku zostaje ona zawieszona na okres wakacji. Wypłaty wznawiane są po okazaniu w banku aktualnej legitymacji studenckiej lub doktoranckiej, świadczącej o zaliczeniu kolejnego roku studiów.
Kryteria przyznawania kredytu
O pożyczkę ubiegać się mogą wszyscy studenci poniżej 25. roku życia uczący się zarówno na uczelniach państwowych jak i prywatnych a także uczestnicy studiów doktoranckich. Znaczenia nie ma tryb oraz rok studiów osoby starającej się o kredyt. O kredyt można się zatem starać zarówno na początku studiów jak i w trakcie ich trwania.
Głównym kryterium, według którego banki przyznają preferencyjne kredyty studenckie jest wysokość dochodów w rodzinie studenta. W ubiegłym roku akademickim wynosiła 2,5 tysiąca złotych brutto. Od października tego roku brane będą pod uwagę dochody netto. Będą one zatem liczone w taki sposób, jak w przypadku starania się o stypendium socjalne na uczelni.
Kolejnym wymogiem, jaki banki stawiają studentom ubiegającym się o preferencyjny kredyt studencki jest dostarczenie odpowiednich dokumentów świadczących o zabezpieczeniu kredytu. Najczęściej oznacza to niestety znalezienie odpowiednich poręczycieli spełniających dość wygórowane kryteria zarówno dochodowe jak i wiekowe. Z reguły poręczycielami takich kredytów zostają rodzice studenta, dlatego dla osób pochodzących z najuboższych rodzin przedstawienie wiarygodnych dla banku poręczeń stanowi znaczną barierę w ubieganiu się o preferencyjną pożyczkę studencką. Od tego roku najbiedniejsi studenci, w rodzinach których dochód na osobę nie przekracza 600 zł, będą mogli skorzystać z pełnego poręczenia Banku Gospodarstwa Krajowego. Przy dochodach od 600 do 1000 zł poręczenie wyniesie 70% pożyczki.
Zainwestuj w przyszłość z kredytem studenckim
Warto zauważyć, że oprocentowanie kredytu studenckiego paradoksalnie jest dużo niższe niż każdego niemal oferowanego na rynku konta oszczędnościowego lub lokaty. Deponując otrzymywane od banku co miesiąc pieniądze na lokacie czy koncie oszczędnościowym, których oprocentowanie w zależności od oferty banku wynosi obecnie około 6% w skali roku, po zakończeniu studiów trwających 5 lat można by było odłożyć prawie 34 tysiące złotych z uwzględnieniem tzw. podatku Belki. Kwota ta nie jest może zbyt imponująca, jednak mając na uwadze, że przez cały okres pobierania kredytu oraz kolejne dwa lata po studiach bank nie nalicza odsetek, są to pieniądze uzyskane bez ponoszenia żadnych kosztów oraz ryzyka.
Zgromadzone dzięki kredytowi studenckiemu środki mogą w przyszłości posłużyć na przykład jako wkład własny przy kupnie mieszkania lub środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Rezygnując z takiej okazji trzeba mieć świadomość, że żadna instytucja finansowa nie pożyczy nam pieniędzy na wyżej wymienione cele na tak korzystnych warunkach jak w przypadku kredytu studenckiego. Dlatego bez względu na obecną sytuację materialną rozpoczynając studia warto pomyśleć o swojej przyszłości i zastanowić się nad zaciągnięciem preferencyjnego kredytu studenckiego, dzięki któremu start w nowy etap życia dla młodego człowieka będzie na pewno dużo łatwiejszy.