Luiza Złotkowska: Co słychać w Vancouver

Łyżwiarka, Luiza Złotkowska poprzez relacje ze swojego pobytu na Igrzyskach  w Vancouver pozwala nam zobaczyć jak wygląda życie w wiosce olimpijskiej.

12 lutego: – Witam, dziś kolejny deszczowy dzień… Trening wyszedł idealnie, zrobiłam dokładnie to co chciałam zrobić. Stoper potwierdził mi, że jest dobrze:) Delikatne problemy zaczęły się po treningu, zaczął mnie boleć ząb. Konieczna okazała się wizyta u dentysty. Na szczęście w wiosce jest świetna opieka medyczna i sytuacja została opanowana. Na otwarcie nie idę i koniec dyskusji. Liczę na to, że to nie są moje ostatnie igrzyska.

p.s. Odbiję sobie na zakończeniu. Dziękuję wszystkim za wsparcie.

Pozdrawiam Luiza Złotkowska

7 przemyśleń nt. „Luiza Złotkowska: Co słychać w Vancouver

  1. Trzymamy za Ciebie kciuki i oby nasza zielonka doczekała się medalu, najlepiej złotego:)))

  2. Kto jada zgodnie ze swoją grupą krwi… to zazwyczaj medal ma pewny. Trzymam kciuki :)

  3. Luiza Wołomin też Ciebie kocha. Gratulacje dla Ciebie i Twoich koleżanek.

Możliwość komentowania jest wyłączona.