Nie będzie wspólnego biletu?

Jak nas poinformował Konrad Klimczak z Zespołu Prasowego Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie, w dniu wczorajszym (środa 30 listopada) Burmistrz Ząbek wypowiedział porozumienie w zakresie współfinansowania Wspólnego Biletu ZTM-KM.

W środę 30 listopada w godzinach przedpołudniowych w siedzibie ZTM odbyło się spotkanie przedstawicieli ZTM z burmistrzem miasta Ząbki, w trakcie którego wypowiedział on zasady porozumienia w zakresie współfinansowania Wspólnego Biletu w przyszłym roku. ? Trzeba podkreślić, że była to suwerenna decyzja miasta i, co najważniejsze, wypowiedzenie było jednostronne ? twierdzi Konrad Klimczak. ? Po raz kolejny wszystkie samorządy na rozmowy w sprawie podwyżek zapraszane są w innych terminach. Rozmowa potoczyła się tak, że pan dyrektor próbował na nas szantażu społecznego. Mówiąc, że jemu to byłoby nawet na rękę, gdybyśmy się wycofali z tej umowy, ale co na to powiedzą nasi mieszkańcy ? opowiadał Robert Perkowski dwie godziny po spotkaniu z ZTM-em. ? Byłem przygotowany na różne warianty, ale przy tak postawionej sprawie i wysokości żądanej podwyżki nie miałem innego wyjścia ? wyjaśniał w rozmowie z nami.

Gdyby Ząbki przystały na proponowaną kwotę podwyżki, oznaczałoby to wówczas, że od 2007 r. (wówczas Ząbki podpisały z ZTM porozumienie) cena wzrosła o blisko 700%. ? Czujemy się oszukiwani. Bo takie podwyżki nie są uzasadnione poprawą warunków dla pasażerów. Nie przybywa ilości połączeń, a długość składów maleje. Sam widziałem wielokrotnie, jak w godzinach szczytu ludzie nie mieścili się do pociągów, czekali na następny pociąg i też nie zawsze mogli do niego wsiąść, a potem i tak jechali w zatłoczonych przedziałach ? podkreśla burmistrz.

Perkowski zwraca również uwagę na zapisy w budżecie Miasta Stołecznego Warszawy. ? Jest tam zapisana kwota przychodu 1 mln 700 tys. zł, a faktycznie od nas żąda się 2 mln 800 tys. zł, jak to należy rozumieć? ? pyta. ? Takich niejasnych sytuacji jest więcej ? dodaje.

Zerwanie umowy dla mieszkańców Ząbek oznacza, że od początku marca nie będą mogli podróżować pociągami Kolei Mazowieckich na podstawie biletów Zarządu Transportu Miejskiego. Konsekwencje tej decyzji odczuć mogą jednak nie tylko mieszkańcy Ząbek. ? ZTM zmuszony jest bowiem wypowiedzieć porozumienia wszystkim pozostałym gminom leżącym przy linii wołomińskiej: Zielonce, Kobyłce i Wołominowi ? podkreśla rzecznik ZTM.

Zgodnie z zawartym porozumieniem wypowiedzenie ma okres 3-miesięczny. W związku z tym dla pasażerów oznacza to, że nie będą mogli korzystać ze Wspólnego Biletu od początku marca 2012 r. Klimczak zapewnia przy tym, że bez zmian pozostaną zasady dotyczące finansowania komunikacji autobusowej na terenie Ząbek. ? W dalszym ciągu pasażerowie będą mogli korzystać z biletów obowiązujących w pierwszej strefie biletowej ? pisze w przesłanej do redakcji informacji. ? Liczymy na to, że do końca stycznia uda się wspólnie wypracować jak najlepsze dla pasażerów rozwiązanie ? czytamy w nadesłanym do redakcji komunikacie.

Czy to już koniec Wspólnego Biletu? ? zapytaliśmy Ryszarda Madziara, burmistrza Wołomina. ? Mam nadzieję, że nie. Wiem, co się dziś wydarzyło. Rozmawiałem z burmistrzem Perkowskim. Z tego, co się zorientowałem, to spotkanie nie należało do przyjemnych. Zarząd ZTM żąda kolejnych podwyżek stawki za bilety, tym razem o 30%. W trybie pilnym wszystkie samorządy z linii Warszawa-Wołomin spotykają się jutro (czwartek 1 grudnia) i będziemy się naradzali, co z tym problemem możemy zrobić ? powiedział nam.

Teresa Urbanowska