Noel Coutts zagrał dla ?SZANSY?

Nowozelandczyk Noel Coutts, muzyk bluesowy a także pisarz, tekściarz i aktor wystąpił na kameralnym koncercie dla grupy dzieci w szkole w Nadmie. Występ ten zorganizowało Towarzystwo Rozwijania Aktywności Dzieci ?SZANSA?.

Noel Coutts to znany bluesman. Ma na swoim koncie 7 płyt, występował w sztuce Nowojorskiej Opery ?Porgy & Bass?. Z tą też sztuką wyruszył w tourne po Rosji, Polsce, Łotwie, Estonii i Grecji. Notabene był jedynym białoskórym członkiem obsady tejże sztuki. Występował podczas tego tourne w Moskiewskiej Filharmonii Narodowej oraz w Polskiej Operze Narodowej. Aktualnie Coutts przebywa od kilku miesięcy w Polsce i występuje w rożnych klubach.

Na jednym z jego występów w klubie ?Rabarbar? była prezes ?SZANSY? Barbara Stasiszyn wraz z dyrektorem szkoły podstawowej w Nadmie, Andrzejem Krystyniakiem, entuzjastą bluesa i jazzu. Pan Krystyniak jest również dyrektorem oddziału ?SZANSY? w Nadmie. On był również pomysłodawcą zaproszenia Noela Couttsa do Nadmy.

– Andrzej powiedział – ?zaprosimy go do nas, pokażemy dzieciom, że muzyka nie kończy się na tym, czego oni słuchają, niech zobaczą czego my słuchamy?, i ja ten pomysł podchwyciłam. Kiedy Noel zakończył swój koncert, zaprosiłam go do nas. Powiedziałam, że chcemy zorganizować koncert dla naszych dzieciaków, że nie będziemy mu w stanie za to zapłacić oraz że istnieje możliwość, iż dzieciaki nie będą go w ogóle słuchać. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że on się na to zgodził – opowiada Barbara Stasiszyn.

Nowozelandczyk, który występował na deskach opery w Nowym Yorku, Moskwie i Warszawie, 1 października, z okazji międzynarodowego dnia muzyki, przyjechał do Nadmy by zagrać na korytarzu tamtejszej szkoły. Wraz z nim przyjechał Jacek Prokopowicz (muzyk, kompozytor, pianista i organista, założyciel zespołów Wanilia i Colors of Trio) oraz Patrycja Olton (wokalistka jazzowa, laureatka pierwszego miejsca w konkursie ?Złoty Krokus? z roku 2002). Oprócz Uczniów z Nadmy, koncertu słuchały dzieciaki z tamtejszego oddziału ?SZANSY? oraz oddziałów z Wołomina i Marek.

– Przyjazd tu był świetnym pomysłem. Wspaniale było grać dla dzieciaków. Co z tego, że bywają niegrzeczne, ale przecież to tylko dzieci. Naprawdę wspaniale było wystąpić dla tych cudownych dzieciaków – po zakończonym występie mówił Noel Coutts.

Dobrze, że istnieją takie towarzystwa jak ?SZANSA? i ludzie w niej pracujący, którzy starają się pomóc dzieciom w ciężkiej sytuacji. Właśnie dzięki takim organizacjom, niejednokrotnie pokonując przeciwności nie tylko finansowe, dzieciaki mają SZANSĘ na lepszy start w dorosłe życie.

Rafał Skonieczny