Nowe targowisko, ale z tradycją

Marki od lat mają targowisko miejskie zlokalizowane na ulicy Paderewskiego. Miasto zakupiło jakiś czas temu tereny od właściciela prywatnego i zmodernizowało plac, na którym odbywa się targ.

Plac, na którym odbywa się targ, znajduje się w miejscu ściśle związanym z historią Marek. Markowianie od pokoleń zaopatrują się w tym miejscu w najprzeróżniejsze produkty. – Miasto chce kultywować tradycję handlową, która od tak dawna towarzyszyła Markom. Kupując ten teren zależało nam przede wszystkim na zapewnieniu mieszkańcom godziwych warunków kupna i sprzedaży w tym miejscu ? mówi burmistrz Marek, Janusz Werczyński. Targi przynosiły niegdyś miastom duże wpływy do kasy miejskiej. Dziś już tak nie jest. Miasto podniosło nawet opłatę handlową, żeby wystarczyło to na koszty związane z prowadzeniem targowiska.
Teren przeszedł gruntowną modernizację. Na placu postawiony został budynek gospodarczy z zapleczem sanitarnym. W przyszłości planowane jest ulokowanie tam kawiarenki dla osób korzystających z targowiska. Modernizacja placu wymagała wykonania niezbędnych prac przy gruntach. Teren został utwardzony i odwodniony, by w pełni mógł służyć sprzedającym i kupującym. Wykonano również nowe ogrodzenie oraz założono instalację wodno-kanalizacyjną. Na placu zamontowano także oświetlenie, które przyda się szczególnie zimą. Osobom sprzedającym zapewniono stanowiska dostępowe do energii elektrycznej.
Dla bezpieczeństwa przebywających na miejskim targowisku zainstalowany został monitoring, pozwalający rejestrować stan placu przez całą dobę. Miastu zależało na takim sposobie zapewnienia bezpieczeństwa, gdyż w okolicach targowiska zdarzały się akty wandalizmu. Gdy tylko pojawiły się tabliczki z informacją o całodobowym monitoringu odnotowano znaczny spadek wykroczeń. Do Urzędu Miasta w Markach wpłynęło ponad dwadzieścia pism od kupców, którzy chcą prowadzić działalność handlową na terenie targowiska. Były też prośby o zwiększenie czasu, w którym odbywa się handel z dwóch do sześciu dni. Pozytywnie przychyliła się do tego pomysłu Rada Miasta, która zaakceptowała w regulaminie targowiska sześć dni handlowych w tygodniu.
Póki co targ żyje tylko we wtorki i piątki, ale miejsce przygotowane jest na prowadzenie działalności handlowej przez niemal cały tydzień.
Targowiska pełniły niegdyś rolę miejsca, w którym nie tylko można było zrobić zakupy, ale porozmawiać z ludźmi, dowiedzieć się co nowego u sąsiada. Dzisiaj targowisk jest coraz mniej a ludzie robią zakupy w centrach handlowych, gdzie kupić można z pewnością wszystko, ale na pewno nie integrować się ze swoim środowiskiem.

Adam Kudełka