Oczyszczalnia w Tłuszczu do przeglądu?

? Kierownictwo Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Tłuszczu w 2015 roku i w I połowie 2016 roku dopuściło do naruszeń przestrzegania w procesie oczyszczania ścieków (?) co  doprowadziło do nadmiernego rozprzestrzeniania się odorów ? czytamy w piśmie pokontrolnym WIOŚ.Mieszkańcy twierdzą, że odory nasiliły się po modernizacji Oczyszczalni Ścieków w Tłuszczu, która była prowadzona na przełomie 2007/2013. Sprawa modernizacji oczyszczalni została rozpoczęta przez ekipę burmistrza Krzysztofa Białka. Po wyborach samorządowych w 2010 roku nastąpiła zmiana władzy i do chwili obecnej burmistrzem Tłuszcza jest Paweł Bednarczyk. I to właśnie ekipie burmistrza Bednarczyka przyszło zmierzyć się z tematem oczyszczalni ścieków. ? Mieszkam w Tłuszczu od 2008 roku, tak się składa, że w bliskim sąsiedztwie oczyszczalni i muszę przyznać, że sytuacja zapachowa tego sąsiedztwa pogarszała się z każdym rokiem, chociaż władze gminy obiecały, że powinna po modernizacji nastąpić poprawa ? opowiada Henryka Żabik, w przeszłości wieloletnia mieszkanka i radna w Gminie Wołomin.
Zdaniem naszej rozmówczyni to, co było w pierwszych latach jej zamieszkiwania w Tłuszczu, to nic w porównaniu z tym, co zaczęło się dziać od początku 2016 roku. ? Jest to bardzo trudne do opisania. Z domu po prostu nie dało się wyjść. Smród ciągnął się aż do stacji PKP a to jest dobre 1,5 kilometra od oczyszczalni. Mieszkańcy zgłaszali ten problem samorządowcom, burmistrzowi, zarządcy oczyszczalni ? mówi pani Henryka.
Wiosną dowiedziała się od jednego z radnych, że w kwietniu w gminie Tłuszcz odbędzie się posiedzenie rady poświęcone oczyszczalni. ? Mniej więcej w tym samym czasie rozmawiałam też z burmistrzem Tłuszcza Pawłem Bednarczykiem. Niedługo po tej rozmowie przekazał mi informację, że zatrudnia nowego technologa do Zakładu Komunalnego i trzeba przyznać, że na jakiś czas sytuacja odorowa uległa lekkiej poprawie ? opowiada nasza rozmówczyni.
Z dalszej relacji wynika, że zainteresowanie burmistrza jak i zmiana sytuacji na lepszą zadowoliły mieszkańców. Odór był mniejszy i wiele wskazywało na to, że idzie ku lepszemu. Zadowolenie nie trwało jednak długo. ? Po chwilowej poprawie wszystko zaczęło wracać do pierwotnej sytuacji a nawet zaczynało być jeszcze gorzej niż uprzednio i z każdym dniem sytuacja ulegała dalszemu pogorszeniu ? wspomina Henryka Żabik.
W końcu mieszkańcy sporządzili skargę i zaczęli zbierać podpisy pod nią skarżąc się na działalność Zakładu Komunalnego. ? Naszym zdaniem znacznie przekroczono normy ? szczególnie na zlewni i odbierano zbyt dużą ilość nieczystości dowożonych ? kontynuuje swoją opowieść.
Ze zgromadzonej dokumentacji wynika, że w marcu 2016 roku punkt zlewny przyjął 300 m3 ścieków dowożonych przy dopuszczonej normie 60 m3. Przekraczano nie tylko ilość ale i intensywność odbioru tych ścieków (zbyt krótka odległość pomiędzy jednym a drugim beczkowozem). – Pracownicy Zakładu Komunalnego, w tym jego dyrektor Mariusz Dembiński, twierdzili jednak, że wszystko jest w porządku i żadne normy nie zostały przekroczone ? opowiada Henryka Żabik.
W związku z tym, że mieszkańcy mieli w tej kwestii całkowicie odmienne zdanie w dniu 20 czerwca skierowali do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie, delegatura w Mińsku Mazowieckim, wniosek o przeprowadzenie kontroli w Zakładzie Komunalnym.
Decyzją burmistrza Tłuszcza od 1 sierpnia punkt zlewny w Tłuszczu został zamknięty.
Komisja Rewizyjna Rady Gminy Tłuszcz w dniu 4 października uznała skargę podpisaną przez ok. 350 mieszkańców za bezzasadną.
Natomiast WIOŚ w dniu 10 października 2016 roku wysłał wyniki tej kontroli zarówno do dyrekcji Zakładu Komunalnego jak też Burmistrza Tłuszcza, Starosty, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego jak też do Henryki Żabik reprezentującej wnioskodawców.
Z dokumentów sporządzonych przez WIOŚ  w Warszawie Delegatura w Mińsku Mazowieckim wynika, że stacja zlewna przyjmowała znacznie większe ilości ścieków niż wynikało to z nałożonych norm.
W podsumowaniu napisano: Kierownictwo Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Tłuszczu w 2015 roku i w I połowie 2016 roku dopuściło do naruszeń przestrzegania w procesie oczyszczania ścieków parametrów projektowych dla ścieków oczyszczanych w zakresie ilości ścieków dowożonych i jakości mieszaniny ścieków dowożonych i dopływających kanalizacją, co spowodowało wytwarzane większej ilości odpadów skratek i osadów i doprowadziło do nadmiernego rozprzestrzeniania się odorów. Ponadto nie prowadzono okresowej kontroli rocznej stanu technicznego wszystkich użytkowanych obiektów budowlanych w zakresie instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska zgodnie ze stosownymi przepisami prawa budowlanego.
WIOŚ informuje, że w ramach działań pokontrolnych skierowano między innymi do Burmistrza Tłuszcza wniosek o przeprowadzenie postępowania służbowego przeciwko osobom winnym dopuszczenia do stwierdzonych uchybień. Do starosty Wołomińskiego wniosek o rozważenie zastosowania odpowiednich przepisów wobec udzielonego pozwolenia wodnoprawnego zaś do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Wołominie pismo informujące o braku prowadzenia okresowej kontroli rocznej stanu technicznego wszystkich użytkowanych obiektów budowlanych w zakresie instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska zgodnie z wymogami prawa.

Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.