Od 1 stycznia 2016 r. można sprzedawać przetwory z własnej uprawy lub hodowli bez rejestrowania działalności

Ustawa z dnia 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, rozszerza katalog przychodów z innych źródeł od 01 stycznia 2016 r.  poprzez dodanie pkt. 1c do art. 20 ustawy o PIT, o: przychodach ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i  zwierzęcych,  które  pochodzą  z  własnej  uprawy, hodowli  czy  chowu.

Wyjątkiem są przetworzone produkty roślinne i zwierzęce, jakie uzyskuje się w ramach prowadzonych  działów specjalnych produkcji  rolnej oraz produkty opodatkowane akcyzą.
Do końca 2015 r., bez konieczności rejestrowania działalności można było sprzedawać jedynie nieprzetworzone produkty roślinne i zwierzęce (z własnych plonów), np. owoce czy  warzywa.
Teraz oprócz marchewki z własnego ogródka czy gruszek z własnego sadu, można oferować na lokalnym targu wytworzone we własnym zakresie z własnych surowców  takie produkty jak: wędliny, miód,  pieczywo, ser czy konfitury.
Oczywiście oprócz wykorzystania do wytworzenia produktów surowców pochodzących z własnej uprawy  lub hodowli jest kilka dodatkowych warunków do spełnienia, aby obrót ze  sprzedaży takich domowych wyrobów można było uznać za przychody z innych źródeł, a mianowicie:
– sprzedający je nie może być przedsiębiorcą;
– sprzedaż musi być dokonywana bezpośrednio do konsumentów, a więc nie może ona być wykonywana  na rzecz przedsiębiorców, osób  prawnych czy jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej;
– sprzedaż musi następować w miejscu przetworzenia produktów albo w miejscach przeznaczonych do prowadzenia handlu, tj. na targowiskach (za wyjątkiem wnętrz budynków i ich części);
– w proces przetwarzania produktów roślinnych i zwierzęcych nie mogą być zaangażowane osoby na podstawie umów o pracę, umów zlecenia, umów o dzieło czy innych o podobnym charakterze.
– obowiązek posiadania w miejscu sprzedaży jej ewidencji, prowadzonej odrębnie za każdy rok podatkowy, zawierającej co najmniej: numer kolejnego wpisu, datę uzyskania przychodu, kwotę przychodu i przychód narastająco od początku roku.
Dzienne przychody muszą być zaewidencjonowane w dniu sprzedaży.

Agnieszka Majewska
Kancelaria
Podatkowa Skłodowscy

reklama skłodowscy

16 przemyśleń nt. „Od 1 stycznia 2016 r. można sprzedawać przetwory z własnej uprawy lub hodowli bez rejestrowania działalności

  1. Dzień dobry! Jak te zmiany odnoszą się do sprzedaży wysyłkowej, np za pośrednictwem portali sprzedażowych lub prowadzonego bloga? To jak się domyślam nie jest traktowane jako „sprzedaż w miejscu przetworzenia produktów albo w miejscach przeznaczonych do prowadzenia handlu”.

  2. Z tym, że miód jest produktem nieprzetworzonym, pochodzącym z działalności rolniczej (w tym może być pozyskiwany w pasiece, która wg przepisów jest działem specjalnym). Znajduje się on w artykule pośród produktów przetworzonych, co należy uznać za błąd. Natomiast można wykorzystać go jako własny surowiec do przetworzenia, np. przy wypieku ciast.

  3. czyli za przeproszeniem pier…nie kotka za pomocą młotka. ewidencja i tym podobne. nie ma to jak zamydlanie oczu. wcale się nie zdziwię jak ten post nie ujrzy światła internetowego ;)

  4. Dzień dobry.
    Czy powyższe dotyczy również suplementów diety wytwarzanych osobiście. Chodzi tu o suplementy w 100% z naturalnych produktów jak np. Suplement czosnkowy z cytryn, czosnku, miodu.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  5. Rozumiem, że sprzedawane przeze mnie wędliny muszą pochodzić z mięsa z mojej własnej hodowli.

  6. Bardzo byłoby dobrze, gdyby tak było jednak informacja jest niepełna. Nie piszą nic Państwo o innych przepisach a mianowicie o weterynaryjnych. Nie można takiej działalności prowadzić tzn. sprzedawać wędlin i serów w ramach działalności rolniczym. Natomiast na resztę Trzyńca mieć zgodę Powiatowego Lekarza Weterynarii. Oczywiście tyczy produktów odzwierzęcych.

  7. Nie mogę zrozumieć, na czym polega udogodnienie dla pszczelarzy? Poprzednio mogłem sprzedawać miód na rynku, jeśli miałem zgodę na sprzedaż w handlu bezpośrednim wydaną przez weterynarię. Nie łatwo było spełnić te wymogi, bez sporych wydatków finansowych. Sprzedaż jednak nie podlegała opodatkowaniu i żadnej ewidencji. Z nowego przepisu nie wynika, by wymogi weterynaryjne zostały uchylone, ale dodatkowo wprowadzono obowiązek prowadzenia księgi sprzedaży i wypełniania jej codziennie. Nie wprowadzono żadnego ograniczenia odnośnie wielkości pasieki, więc obowiązek dotyczy i tych amatorów pszczelarstwa którzy mają kilka lub kilkanaście uli. Gdzie tu udogodnienie? Czy ktoś mi to wyjaśni?

  8. Bardzo fajnie, chciałem zająć się sprzedazą wędlin i widzę, że teraz będzie to o niebo łatwiejsze ;)

  9. pozyskiwanie i sprzedaż miodu to dział specjalny produkcji rolnej, tak więc zmiana ta nie dotyczy pszczelarzy

  10. Rozumiem, że ewidencja jest potrzebna w celu zapłacenia podatku? Dobrze rozumiem?

  11. Drodzy Państwo, w związku z dużym zainteresowaniem przestawionym w artykule
    zagadnieniem z przyjemnością poszerzę i uszczegółowię zakres informacji z
    tego tematu. W kolejnym artykule przedstawię sposoby opodatkowania tego typu sprzedaży, m.in. możliwość i warunki skorzystania z ryczałtowego opodatkowania 2% przychodów uzyskanych z w/w sprzedaży bezpośredniej. Jeśli nie zdecydujemy się na ryczałt pozostaje opodatkowanie wg. skali tzn. 18 % lub 32% w zależności od uzyskanego dochodu.
    W związku z wieloma pytaniami odnośnie wymogów weterynaryjnych
    i sanitarnych zaznaczam, ze treścią artykułu było przedstawienie zmiany dotyczącej możliwości dokonywania tego typu aktywności bez rejestracji firmy w CEIDG, dlatego wszelkie wymogi sanitarne i weterynaryjne pozostają obowiązujące w zakresie aktualnych rozporządzeń i innych wytycznych stosownych do tego organów.
    Co do pytań w sprawie miodu, który  co do zasady jest nieprzetworzonym
    produktem zwierzęcym, to kwestia tego czy może być przedmiotem w/w sprzedaży
    bezpośredniej w myśl cytowanej ustawy zależy w dużym uproszczeniu czy
    pochodzi on z małej pasieki tzn. do 80 uli, w odróżnieniu od miodu z dużej
    pasieki stanowiącej dział specjalny produkcji rolnej.

  12. drzeć podatki chodzi przedtem nikt by nawet nie pomyślał by to regulować i było wolno ludzie nie powyzdychali jakoś bez badań , sanepidu ,i tym podobnych pierdół , chodzi o stołki ciepłe posadki łapówki , to co teraz robi wielka produkcja , sieci gastronomiczne i sklepy i na co te wszystkie sanepidy , weterynarie , certyfikaty i inne pierdoły pozwalają tę żywnoś co oni dopuszczają jako bardzo dobra to bym świnią nie dał a oni ludziom żreć karzą i to bez wyboru . musimy sobie zdać sprawę że prawo jest dla bogatych i dla urzędników nie dla zwykłych ludzi dla zwykłego człowieka im więcej prawa tym mniej sprawiedliwości i wolności:P

  13. Wszystko fajnie tylko minister zdrowia nie zmienił przepisów i nadal obowiązują zgłoszenia do sanepidu i wszystkie obostrzenia. Wiec sam fakt możliwości sprzedaży niewiele pomaga.

  14. Jak sprawa ma sie z wytwarzaniem soków z swoich własnych jabłek?

  15. Simply want to say your article is as astonishing.
    The clarity in your post is simply excellent and i can assume you’re an expert
    on this subject. Fine with your permission let me to grab your feed to keep up to date with forthcoming post.
    Thanks a million and please keep up the gratifying work.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.