W sobotę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ odbyło się przesłuchanie zatrzymanego dwa dni wcześniej 37-letniego mieszkańca Białołęki. Prokurator na podstawie zebranych w toku śledztwa materiałów przedstawił mężczyźnie zarzuty dotyczące zabójstwa swojej siostry i jej syna oraz zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny. Za przestępstwo, o popełnienie którego 37-latek jest podejrzany może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W ubiegły czwartek po 16.00 policyjny patrol z wydziału patrolowo – interwencyjnego na Białołęce otrzymał informację od zaniepokojonych mieszkańców ulicy Nowodworskiej brakiem kontaktu z mieszkającą w domu obok sąsiadką. Mundurowi postanowili skontrolować wskazany adres. Nikt nie otwierał drzwi. Z wewnątrz nie dobiegały żadne odgłosy. Po kontakcie z dyżurnym komisariatu podjęto decyzję o siłowym wejściu do domu przy pomocy strażaków.
W środku mundurowi ujawnili ciała kobiety i młodego mężczyzny. W salonie zaś siedzącego na fotelu dającego oznaki życia rannego mężczyznę. Po udzieleniu pomocy, w eskorcie policjantów 37-latek został przewieziony do szpitala celem dalszej konsultacji.
O sytuacji zastanej w domu przy ulicy Nowodworskiej powiadomiono prokuratora i lekarza medycyny sądowej, którzy nadzorowali czynności wykonywane przez technika kryminalistyki i policjantów z grupy dochodzeniowo – śledczej.
Policjanci zabezpieczyli miejsce przestępstwa, ślady i narzędzia, który mogły posłużyć do popełnienia tej zbrodni. Czynności śledczych pod tym adresem trwały kilka godzin.
Następnego dnia mundurowi zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przebywał w szpitalu. Zebrane przez policjantów w trakcie czynności procesowych materiały przekazano do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo.
W sobotę, 37-letni mężczyzna został doprowadzony do tej prokuratury na przesłuchanie. Tam postawiono mu zarzut dotyczący zabójstwa 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna. Za przestępstwo, o które mieszkaniec Białołęki jest podejrzany, może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Prokurator zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku i wydał postanowienie o umieszczeniu zatrzymanego w areszcie tymczasowym na okres 3 miesięcy.
Źródło: KRP VI – Białołęka, Praga Północ, Targówek
Więcej wiadomości z Mazowsza

Pijany kierowca wjechał na chodnik i dachował. Nie miał siły dmuchać w alkomat.

KRADZIONYM ROWEREM NA CZERWONYM ŚWIETLE

PIJANY – ZATRZYMANY

KRYMINALNI Z „MIENIA” ROZWIĄZALI SPRAWĘ KRADZIEŻY GOTÓWKI

90-LATKA WZYWAŁA POMOCY, POMOGLI POLICJANCI

GROŹNE WYPADKI NA TERENIE POWIATU WYSZKOWSKIEGO. ZACHOWAJMY OSTROŻNOŚĆ – ZMIENNE WARUNKI NA DROGACH

23-LATEK W ARESZCIE, JEGO SAMOCHÓD NA POLICYJNYM PARKINGU. WSZYSTKO PRZEZ BLISKO 4 PROMILE

NAJPIERW UKRADŁ ROWER, A PÓŹNIEJ NA NIM JECHAŁ PRZEZ MIASTO. ZOSTAŁ ZATRZYMANY PRZEZ OSTROŁĘCKICH POLICJANTÓW

NAWET 5 LAT WIĘZIENIA DLA 54-LATKA. SKUTECZNY POŚCIG ZA PIJANYM KIEROWCĄ

CROSSEM UDERZYŁ W OSOBÓWKĘ I ZNAK. 19-LATEK BYŁ PIJANY, NIE MIAŁ UPRAWNIEŃ, A POJAZD NIE ZOSTAŁ DOPUSZCZONY DO RUCHU

OSZUKALI STARSZE OSOBY – APELUJEMY O OSTROŻNOŚĆ

Zderzenie dwóch samochodów na nitce węzła Wołomin

500 KONI POD MASKĄ I 203 KM/H NA LICZNIKU

PIJANY KIEROWCA UDERZYŁ W DRZEWO I UCIEKŁ WRAZ Z PASAŻEREM
