Sukcesem zakończyły się ostatnie działania policjantów wchodzących w skład grupy „Skorpion”. Operacyjni na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego przy współpracy z tamtejszymi kryminalnymi, zatrzymali 44-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do pojazdu m-ki Citroen Jumper z białołęckiego parkingu. Przy mężczyźnie ujawnili podrobione tablice rejestracyjne oraz specjalistyczny sprzęt wykorzystywany do kradzieży aut. Jak się okazało, zatrzymany miał na swoim koncie kilka podobnych przestępstw.
11 stycznia br. użytkownik pojazdu m-ki Citroen Jumper powiadomił policjantów z Białołęki o jego kradzieży. Z informacji, które przekazał wynikało, że samochód skradziono pomiędzy 9-10 stycznia z parkingu niestrzeżonego przy ulicy Podgórnej.
Policjanci z północnopraskiej grupy „Skorpion” wyspecjalizowani w zwalczaniu przestępczości samochodowej wykonali błyskawiczne ustalenia operacyjne w środowisku osób związanych z tym rodzajem przestępczości i ustalili adres, gdzie miał znajdować się skradziony samochód. Dalsze czynności policjanci przeprowadzili w Nowym Dworze Mazowieckim, przy współpracy z tamtejszymi policjantami pionu kryminalnego.
Skradzionego citroena odnaleźli na ogólnodostępnym niestrzeżonym parkingu. Gdy do pojazdu podszedł mężczyzna i podjął próbę jego uruchomienia, kryminalni go zatrzymali. Był to 44-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego.
W trakcie przeszukania jego kurtki, policjanci znaleźli dwie tablice rejestracyjne, rękawiczki ochronne, latarkę oraz śrubokręt. W citroenie, pod deską rozdzielczą podłączone było specjalistyczne urządzenie elektroniczne wykorzystywane przy kradzieży aut, a stacyjka nosiła ślady przełamania. Zewnętrzne oględziny pojazdu wykazały, że zamek w drzwiach od kierowcy był uszkodzony.
Operacyjni z Pragi Północ przejechali z zatrzymanym 44-latkiem do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. W toku dalszych działań zgromadzili informacje, z których wynikało, że mężczyzna dopuścił się jeszcze kilku takich przestępstw.
Mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego trafił na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ nadzorującej to postępowanie. Tam przedstawiono mu pięć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem citroena, w zbiegu z uszkodzeniem mienia, kradzieży z włamaniem dwóch fiatów w marcu ubiegłego roku z terenu Białołęki i pojazdu m-ki Peugeot Boxer dwa miesiące później, oraz kradzieży z włamaniem do fiata pod koniec grudnia zeszłego roku na terenie Pruszkowa. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KRP IV – Białołęka, Praga Północ, Targówek
Więcej wiadomości z Mazowsza

Kradzież „na kolec” i narkotyki – 37-latek w rękach policji

Policjanci po służbie uratowali mężczyznę z płonącego mieszkania

Policjanci znaleźli w samochodzie 21-latka narkotyki, a w mieszkaniu… skradzione znaki drogowe

Miała wpłacać pieniądze na grzywnę, ale zamiast tego podrobiła tylko pieczątkę – partner zorientował się dopiero po rozstaniu

Tragiczny wypadek w Klembowie – jedna osoba nie żyje

Minęły trzy godziny i kolejny wypadek w tym samym miejscu.

Ponad 18 tys. sztuk nielegalnych papierosów w aucie na parkingu – 58-latka usłyszała zarzuty

Prowadzili nielegalne kasyna na terenie pięciu województw – 7 osób trafiło w ręce policji

Nie stawił się do odbycia kary, więc policjanci zapukali do jego mieszkania – posiadał broń i ponad 3 kilogramy narkotyków

„Kobra” odzyskała auto i zatrzymała podejrzanego

Zderzenie osobówki z ciężarówką

Ostre hamowanie zakończone uderzeniem w tył innego pojazdu. W jednym z aut podróżowało niemowlę.

Nieustąpienie pierwszeństwa zakończyło się dachowaniem i jedną osobą w szpitalu.

Poszukiwany listem gończym ukrył się w piwnicy
