Pełniący na co dzień służbę w zespole patrolowo-interwencyjnym Komendy Powiatowej Policji w Legionowie policjant, wracając po pracy do domu, zauważył palący się samochód. Przy aucie stała kobieta, a spod maski wydobywały się kłęby dymu. Funkcjonariusz od razu przystąpił do działania.
W miniony czwartek policjant, na co dzień pełniący służbę w wydziale sztab policji legionowskiej komendy, wracając po służbie do domu, na terenie gminy Nasielsk zauważył kobietę stojącą przy aucie, z którego wydobywa się dym.
Reakcja był natychmiastowa. Mundurowy zatrzymał się, rozpytał czy kobieta potrzebuje pomocy medycznej oraz co się stało. Z relacji rozmówczyni wynikało, że kiedy jechała autem nagle spod maski zaczął wydobywać się dym, a samochód posiada instalacje lpg.
Policjant bezzwłocznie, przy użyciu gaśnicy, przystąpił do gaszenia pożaru, a następnie odłączył instalacje gazową zapobiegając w ten sposób ewentualnemu wybuchowi. Chwile później na miejscu zjawiła się Straż Pożarna, która ostatecznie zniwelowała zagrożenie.
Dzięki szybkiej reakcji młodego policjanta nikomu nic się nie stało.
Źródło: KPP w Legionowie
Fot.: Pixabay.com
Więcej wiadomości z Mazowsza
Czołowe zderzenie osobówek w Cybulicach Małych
Nieprawidłowy transport zatrzymany na S8
Obiecali uniwersalną protezę zębową. Przysłali zabawkowe zęby
Osobówka ścięła latarnię i wylądowała w rowie
Kradli jednoślady – złodziejski duet namierzony i zatrzymany
Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymanych tego samego dnia
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa
Poważny wypadek z udziałem trzech pojazdów. 18-latek trafił do szpitala śmigłowcem LPR
