W Markach, na ulicy Cmentarnej, doszło do groźnego pożaru, w wyniku którego spłonęły dwa samochody osobowe. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej oraz policję, które podjęły działania gaśnicze i zabezpieczyły teren zdarzenia.
Błyskawiczna akcja ratunkowa
W działaniach uczestniczyły jednostki JRG Wołomin oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach. Strażacy podjęli natychmiastową akcję gaśniczą, mającą na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się ognia. Na miejscu pracowała również policja, której zadaniem było ustalenie przyczyn pożaru oraz zabezpieczenie obszaru wokół miejsca zdarzenia.
Obecnie służby prowadzą dochodzenie, które ma na celu określenie, co doprowadziło do wybuchu ognia. W takich przypadkach brane są pod uwagę zarówno przyczyny techniczne, jak i ewentualne celowe podpalenie.
Pożary pojazdów stanowią szczególne zagrożenie, ponieważ wysoka temperatura i łatwopalne substancje mogą doprowadzić do szybkiego rozprzestrzeniania się pożaru. W takich sytuacjach kluczowe znaczenie ma szybka reakcja służb ratunkowych.
fot: st. str. Marcin Zwierew / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza

Wypadek na ulicy Wąskiej w Wołominie – jedna osoba poszkodowana

Pożar samochodu osobowego w Ossowie

Z jednego Opla ukradł radio, w drugim uciął sobie drzemkę

Na terenie objętym pożarem traw znaleziono zwłoki 80-letniej kobiety

W razie odmowy miał zostać wywieziony do lasu – areszt za wymuszenie rozbójnicze

Z Dubaju prosto w ręce śródmiejskich policjantów

Pożar busa w Markach – spłonęły luksusowe rowery warte kilkadziesiąt tysięcy złotych

Omyłkowo wjechał na „koronę” KSP, miał 3 promile, został zatrzymany

Kryminalni rozbili grupę włamywaczy

Policjanci z drogówki zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców

Niebezpieczny incydent na trasie S8 – pożar koła z ciężarówki sparaliżował ruch

Dozór dla sprawcy podpalenia obory, na skutek którego spłonęły 3 krowy

Obywatelskie ujęcie nietrzeźwego kierowcy. Miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie

Trzymał kanister z benzyną i groził podpaleniem
