Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże i włamania na rachunki bankowy. 34-latek wynosił z mieszkań swoich partnerek wszystko to, co późnej można było szybko sprzedać. Kradł także pieniądze z ich konta. Pokrzywdzone oszacowały swoje straty na ponad 15 000 złotych. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Zatrzymanemu mężczyźnie, za to co zrobił, grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali 34-latka, który okradał swoje życiowe partnerki. Mężczyzna przeprowadzał się do niektórych z nich, po czym jak twierdzą kobiety, okradał je z biżuterii, sprzętu fotograficznego, elektronicznego i innych przedmiotów. 34-latek włamał się także na konto bankowe i wydał nienależące do niego pieniądze.
„Fanty” sprzedawał przypadkowym osobom za pośrednictwem internetu albo w lombardach. W ten sposób okradzione kobiety straciły blisko 16 000 złotych. Policjanci namierzyli mężczyznę w jednym z mieszkań na terenie gminy Sokołów Podlaski.
34-latek przyznał się do części postawionych mu zarzutów. Za kradzież kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata/bś
Więcej wiadomości z Mazowsza

Kolejny przykład skrajnej nieodpowiedzialności wśród kierowców

Ściął znaki, bo jechał na „czołgistę”

Uderzenie w narkobiznes, a w tle pseudokibice

Zarzut i areszt za usiłowanie zabójstwa

Mając 2,8 promila pojechał na kebaba

Łupem nastolatków był markowy alkohol

Poranna kolizja z łosiem – policjanci apelują o ostrożność

Kierował mimo tego, że nie powinien, bo ma zaledwie 15 lat

Uderzył matkę i zabił psa, został tymczasowo aresztowany

Napisał na portalu społecznościowym, że chce popełnić samobójstwo. Uratowali go łosiccy policjanci

Amerykański żołnierz okazał się oszustem

Nielegalne automaty do gier zabezpieczone przez przasnyskich funkcjonariuszy

Zatrzymanie po policyjnej obławie

Kierowali nietrzeźwi, rekordzista miał 2,5 promila
