Pozwolenie na budowę

O tym, na co powinniśmy zwracać uwagę przystępując do budowy własnego domu, czego wymagać od projektanta, ile czasu czeka się na wydanie decyzji, jakie są formalności w sytuacji odstępstwa od prawa budowlanego, rozmawiamy z  , wicestarostą wołomińskim odpowiedzialnym za Wydział Budownictwa w Starostwie Powiatu Wołomińskiego.
– Często słyszę narzekania inwestorów na czas oczekiwania na pozwolenie na budowę. Ile czasu trwa wydanie takiej decyzji i od czego jest w głównej mierze zależne?
– Maksymalny czas na wydanie decyzji (pozytywnej bądź negatywnej) wynosi 65 dni. Do terminu tego nie dolicza się czasu przewidzianego na uzgodnienia np.: z Konserwatorem Zabytków, okresu zawieszenia postępowania, opóźnień spowodowanych z winy strony, albo z przyczyn niezależnych od organu. Jeśli w tym czasie organ (w tym przypadku starostwo) nie wyda decyzji, to nakładana jest na niego kara w wysokości 500 zł. za każdy dzień zwłoki (prawo budowlane).

– Powiedział Pan, że decyzja może być ?jakakolwiek? – należy więc rozumieć, że może to być również odmowa wydania pozwolenia?

– Mogą wystąpić braki bądź błędy w dokumentacji. Wówczas wydaje się postanowienie lub wezwanie do uzupełnienia dokumentacji (określa, co trzeba poprawić lub uzupełnić). Wydłuża to oczywiście procedurę wydania decyzji pozwolenia na budowę.

– Na co powinniśmy zwracać uwagę myśląc o budowie własnego domu?

– Jest wiele ewentualności, które odsuwają wydanie decyzji pozwolenie na budowę w czasie. Ze swojej strony sugerowałbym podjęcie rozważnej decyzji na etapie wyboru biura projektowego. Często decydując się na wybór projektanta patrzymy głównie na cenę. Decydujemy się na biura projektowe z niewielkim doświadczeniem, które świadczą znacznie tańszą usługę. Niestety mści się to później na nas, jako klientach, gdyż wychodzą w następstwie braku doświadczenia, różnego rodzaju problemy. Procedura wydania pozwolenia przedłuża się a powodem jest właśnie ten brak doświadczenia projektanta w przygotowaniu na czas kompletnej dokumentacji. To wszystko musi być zgrane w czasie, by oczekiwanie na wydanie ostatecznej decyzji nie przedłużało się. To projektant jest bowiem odpowiedzialny, chociaż nie zawsze, za przygotowaną dokumentację do chwili wydania pozwolenia.
– Czego powinniśmy więc wymagać od bura projektowego?
Bezwzględnie musimy wymagać znajomości Prawa Budowlanego, Warunków Technicznych Zabudowy, Rozporządzenia o formie i zawartości projektu budowlanego i rzetelnego zapoznania się z warunkami zabudowy lub Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego.

– Czy zawsze przedłużająca się procedura jest winą projektanta?

– Oczywiście, że nie. Bardzo często spowodowane jest to koniecznością uzyskania odstępstwa od warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Te odstępstwa w dużej mierze dotyczą małych, bądź nietypowych w kształcie działek. W takich nietypowych sytuacjach trzeba występować o zgodę na odstępstwo do Ministerstwa Infrastruktury, co oczywiście powoduje znaczne przesunięcie w czasie wydania decyzji.

– Może skupmy się na chwilę na tych odstępstwach. W jakich sytuacjach powinniśmy się spodziewać, że zajdzie taka konieczność? Czego najczęściej dotyczą takie odstępstwa?
– Może powiem o najczęstszych problemach, chociaż jest ich dużo więcej. Odstępstwa najczęściej dotyczą: zachowania odległości obiektów od granicy z sąsiednią działką budowlaną oraz lokalizacji miejsc parkingowych. Zwróciłbym tu jeszcze uwagę na zapisy w miejscowych planach bądź studium zagospodarowania interesującego nas terenu. Należy sobie zadać pytanie – czy przypadkiem teren ten nie leży w miejscu obwarowanym specjalnymi przepisami:  choćby Natura 2000 czy Miasto Ogród? Oddzielnym problemem jest wydanie pozwolenia na budowę na działkach, które znajdują się w obszarach obserwacji archeologicznej i stanowiskach archeologicznych. Jest to jednak oddzielny i dość skomplikowany temat.
Nie da się oczywiście wszystkich problemów omówić w tak krótkiej rozmowie, mam jednak nadzieję, że to, o czym powiedziałem pomoże, choć części przyszłych inwestorów.

Rozmawiała Teresa Urbanowska