Prezydencki Krzyż Wolności i Solidarności dla Waldka Lau

Krzyż Wolności i Solidarności to wyraz uznania dla działań, za które w komunistycznym państwie można było spodziewać się represji, a nie medali. Krzyże Wolności i Solidarności przyznaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ale wnioskodawcą jest właśnie Instytut Pamięci Narodowej. Otrzymują je bohaterowie, którym zawdzięczamy naszą dzisiejszą wolność.Druk i kolportaż podziemnych wydawnictw, działalność związkowa, udział w strajkach, organizowanie obchodów zakazanych rocznic ? na taką działalność komunistyczna władza odpowiadała nękaniem przez bezpiekę, zwolnieniami z pracy, pobiciami albo więzieniem. Działacze pierwszej ?Solidarności?, choć często rozczarowani dzisiejszym kształtem Polski, nie żałują swego zaangażowania z tamtych lat.
W dniu 21 października  Krzyżem Wolności i Solidarności został uhonorowany Waldemar Lau. Uroczystość odbyła się w Siedlcach. W imieniu Prezydenta Polskiej Rzeczypospolitej odznaczenia wręczył Prezes IPN Łukasz Kamiński.
Waldemar Lau – człowiek znany w Gminie Radzymin, Powiecie a nawet i dalej. Od 1980 r. był działaczem NSZZ ?Solidarność? w Fabryce Okładzin Ciernych w Markach.  Po wprowadzeniu stanu wojennego kontynuował działalność opozycyjną. W latach 1982 ? 1985 współpracował przy drukowaniu ?Tygodnika Wojennego?. W październiku 1984 r. zorganizował w Słupnie drukarnię nielegalnych wydawnictw, sygnowanych przez niezależną oficynę wydawniczą NOW-a. W związku z tymi działaniami, w dniu 30.05.1985 r. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. W dniu 26.08.1985 r. areszt przedłużono o kolejne trzy miesiące. Podczas pobytu w Areszcie Śledczym Warszawa Mokotów,  Waldemar Lau kilkakrotnie brał udział w zbiorowych głodówkach, m.in. w rocznicę śmierci ks. Popiełuszki. W dniu 21.11.1985 r. Został zwolniony z aresztu, jednak zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru MO i konieczności stawiania się raz w tygodniu w Komisariacie MO w Radzyminie.
Tak w skrócie można przedstawić główną działalność. Również w stanie wojennym zajmował się kolportażem, brał udział w manifestacjach.
Wiele by można jeszcze pisać o jego działaniach.
Dziś nie osiada na laurach.  Nadal działa, by Polska była taka jaką sobie wymarzył.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.