Rolnik w Europie

Jacek Krzemiński

Na dwa miesiące przed wstąpieniem do
zjednoczonej Europy przyszłość polskiego rolnictwa budzi najwięcej
emocji. Paradoksem jest, że polscy chłopi, którzy jako jedyni
w komunistycznym obozie potrafili oprzeć się przymusowej
kolektywizacji, dziś najboleśniej odczuwają urynkowienie gospodarki,
a standard ich życia uległ widocznemu pogorszeniu

W polskim rolnictwie zaprzestano
nieopłacalnej hodowli i upraw, kierujący się przesłankami
ekonomicznymi przemysł nie jest już chłonnym rynkiem pracy dla słabo
wykwalifikowanej siły roboczej. Trawestując klasyka PRL-owskiej
propagandy można powiedzieć „miasto wyżywi się samo”.
Mieszkańcy miast widzą wyrażnie korzyści ze wstąpienia do Unii –
swoboda przepływu towarów i usług oznacza dla nich
rozszerzenie możliwości wyboru. Dla mieszkańców wsi realia, w
jakich znajdziemy się 1 maja stanowią największą niepewność.

Zmienić myślenie

Choć Unia Europejska przeznacza na
rozwój nowoczesnego rolnictwa wcale niemałe środki, jednak
możliwość ich wykorzystania wymaga diametralnej zmiany sposobu
myślenia zarówno decydentów, jak i potencjalnych
beneficjentów – właścicieli gospodarstw rolnych.

Wołomiński oddział Wojewódzkiego
Ośrodka Doradztwa Rolniczego rozpoczął cykl szkoleń dotyczących
możliwości korzystania z funduszy strukturalnych w ramach Sektorowego
Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i Modernizacja Sektora
Żywnościowego” i Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich na
lata 2004 – 2006. Celami strategicznymi PROW jest poprawa
konkurencyjności gospodarki rolno-żywnościowej, ochrona środowiska i
zachowanie walorów przyrodniczych obszarów wiejskich
oraz zwiększenie lesistości kraju. Szczególnie atrakcyjnie
wyglądają dopłaty wyrównawcze dla gospodarstw o powierzchni do
50 ha, położonych na obszarach o niekorzystnych warunkach
gospodarowania, do jakich zalicza się obszar powiatu wołomińskiego.
Uczestnictwo w PROW nie wymaga zaangażowania finansowego ze strony
zainteresowanego rolnika, finansowane jest z funduszy unijnych i
przez budżet państwa. Ogółem na realizację działań
przeznaczono ponad 3,5 miliarda EURO. Przykładowo – zalesienie
jednego hektara wspierane jest kwotą 800-1000 EURO, a następnie
otrzymać można pięcioletnią premię pielęgnacyjną i wypłacaną przez 20
lat premię zalesieniową. Gospodarstwa niskotowarowe mogą otrzymać
przez pięć lat dotację na poprawę konkurencyjności w wysokości 1250
EURO rocznie.

Na inwestycje w ramach SOP otrzymać
można 300 000 PLN (do 65% kosztów inwestycji), na ogół
jednak obwarowane jest to warunkiem wcześniejszego zrealizowania
inwestycji przed uzyskaniem refundacji. Premia dla młodego rolnika na
rozpoczęcie działalności rolniczej lub modernizację przejmowanego
gospodarstwa wynosi 100 000 PLN, wypłacana jest z góry i nie
wymaga wkładu własnego. Młody rolnik to osoba, która nie
ukończyła 40 lat, a rozpoczęła działalność rolniczą nie wcześniej niż
rok przed złożeniem wniosku.
Korzystanie z funduszy strukturalnych
wymaga jednak szczegółowego i precyzyjnego wypełnienia szeregu
dokumentów, posiadania konta bankowego itp. Dziwi i zasmuca,
że szkolenia spotkały się ze stosunkowo małym zainteresowaniem ze
strony sołtysów, którzy powinni być dla mieszkańców
swoich wsi przewodnikami w biurokratycznych zawiłościach programów
pomocowych.

Wpis do ewidencji

Podstawowym formularzem dla uzyskania
dopłat do produkcji rolniczej jest wniosek o wpis do ewidencji
producentów, nadający gospodarstwu numer ewidencyjny. Otrzymać
go można w Oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
w Radzyminie ul. Komunalna 2, tel. 763 18 70.
Informacje uzyskać
można też w oddziale ODR w Wołominie przy ul. Legionów 78.