Rowery widoczne w Kobyłce

Nabiera rozpędu akcja zainicjowana przez Urząd Miasta w Kobyłce ?Nie giń w ciemnościach?. Do apelu burmistrza o prawidłowe oznakowanie rowerów nocą przyłączyła się parafia Świętej Trójcy w Kobyłce.

O akcji ?Nie giń w ciemnościach? pisaliśmy już w numerze 36 z 6 listopada tego roku. Inicjatywa ma na celu uwrażliwienie rowerzystów i nauczenie ich jak być widocznym na drodze po zmierzchu, a także ograniczenie liczby wypadków. Akcje zainicjowano w listopadzie tuż przed Świętem Zmarłych, ponieważ był to czas wzmożonego ruchu na drogach. Jednak ładna pogoda sprawiła, że rowerzystów na drogach w Kobyłce nadal było dość dużo. Właściwie dopiero w przedostatni weekend listopada przypomnieliśmy sobie, że zima zbliża się wielkimi krokami. W niedzielę 23 listopada po wieczornej Mszy świętej w kościele Świętej Trójcy burmistrz Robert Roguski rozdawał elementy odblaskowe mieszkańcom miasta. Chociaż termometry wskazywały 0 stopni, a ulice przykrywała warstwa śniegu, to na placu pod kościołem stało ok. 10 rowerów. – Udało się nam rozdać wszystkie sto sztuk odblasków, jakie zabraliśmy ze sobą. Akcja uwrażliwiania naszych mieszkańców idzie do przodu. W planach mamy wizyty w szkołach, by uświadomić również najmłodszym, jak należy oświetlić swój rower ? mówi burmistrz Kobyłki Robert Roguski.

Akcję uświadamiania rowerzystów w Kobyłce wsparł proboszcz parafii Świętej Trójcy
Akcję uświadamiania rowerzystów w Kobyłce wsparł proboszcz parafii Świętej Trójcy

Akcję ?Nie giń w ciemnościach? poparł także ksiądz prałat Jan Andrzejewski, proboszcz parafii św. Trójcy w Kobyłce. – To bardzo dobry pomysł. Konieczne jest, aby ludzie byli świadomi tego jak poruszać się po drogach. To wszystko dla ich dobra ? zapewnia ksiądz prałat.
Problem odpowiedniego oświetlenia rowerów narasta również w obliczu przygotowywanej trasy rowerowej w Kobyłce. Przypomnijmy że wstępny projekt został już przedstawiony i można zapoznać się z nim na stronach internetowych Miasta Kobyłka.
Chociaż za oknem pogoda nie zachęca do podróżowania rowerem, to jednak niektórzy z nas nadal będą z niego korzystać. Warto by pamiętali o bezpieczeństwie swoim, a przez to i innych.

Adam Kudełka