Sportowy duch w niepozornym autku

W dzisiejszych czasach decyzja o rozpoczęciu własnej działalności gospodarczej do łatwych nie należy. A samo prowadzenie własnego biznesu również łatwe nie jest. Mimo to, taką decyzję podejmują coraz częściej bardzo młodzi ludzie. Jeśli potrafią połączyć swoje pasje z wizją zawodową ich plan na biznes ma dodatkowo większą szansę na powodzenie.

? Zbudowanie własnego sportowego samochodu nie jest łatwe. Jednak wybierając mały miejski samochodzik jakim jest Toyota Starlet (poprzednik popularnej Toyoty Yaris) stworzyliśmy sobie dodatkowe wyzwanie ? mówi Łukasz Wikieł z  warsztatu JGarage.
Ekipa małego warsztatu JGarage mieszczącego się w Wołominie przy ul. Marszalkowskiej 15 takie wyzwania traktuje jako nowe możliwości. Znikoma dostępność części oraz informacji na temat opcji tuningu tego autka wywarła potrzebę wykonania niektórych elementów własnoręcznie. Początkowo brakowało mocy. ? Mała Toyotka miała zaledwie 75 koni mechanicznych i nie grzeszyła zbyt dużym przyspieszeniem. Zdecydowaliśmy o zainstalowaniu układu Turbo, który podniósłby moc co najmniej o połowę. Dowiedzieliśmy się jednak, że do tego samochodu taki układ nie istnieje. Dzięki kreatywności i doświadczeniu w ciągu miesiąca udało nam się wykonać samodzielnie układ Turbo ? wspomina Łukasz początki samochodowej pasji.
Jak twierdzi po tym zabiegu mały miejski samochodzik uzyskał moc ponad połowę wyższą od nominalnej. ? Minął dodatkowy miesiąc ciągłej pracy nad projektem naszej wyścigówki. Efektem naszego wysiłku jest Toyota Startet 1.3 Turbo o mocy ponad 160 koni mechanicznych. Dodatkowo zainstalowaliśmy sportowe zawieszenie oraz hamulce celem poprawienia bezpieczeństwa jazdy. Powstał jeden, z zaledwie kilku podobnych projektów na terenie całej Polski ?  opowiada nasz rozmówca. Wszystko udało się dzięki zapałowi i chęci spełniania własnych marzeń. Cieszyć może fakt, że młodzieńcze marzenia czasem biorą górę nad szarą rzeczywistością i prowadzą do odważnie podjętych decyzji choćby takich o utworzeniu własnej działalności gospodarczej. Łukasz Wikieł to młody człowiek, który dwa lata temu podjął wyzwanie prowadzenia własnej działalności gospodarczej. W ostatnim czasie podobną decyzje podjął jego kolega Patryk Maron. Obie firmy się uzupełniają. W działaniach JGarage  współpraca z Bawarka Części Patryk Maron, która  zajmuje się sprzedażą używanych auto części do samochodów marki BMW, ma duże znaczenie.
Siedziba Bawarki mieści się w Kobyłce przy ul. Kosynierów 16 i zajmuje się sprzedażą używanych auto części do samochodów BMW
? Bawarka Części Maron Patryk zaproponował nam współpracę. Powstaje dzięki temu kolejny projekt. Tym razem tworzymy sportowy wóz, który będzie brał udział w zawodach typu DRIFT. Nasz samochód to BMW E46 Coupe. Tu również był problem ze zbyt słabym silnikiem. Mała jednostka napędowa o pojemności 1.8 l została zastąpiona silnikiem sześciocylindrowym o pojemności trzech litrów i mocy 231 koni mechanicznych. Zawieszenie pojazdu zostało zmodyfikowane specjalnie po to aby auto dobrze prowadziło się w poślizgu. Układ hamulcowy przeszedł modyfikacje, dzięki którym będzie możliwe wykorzystanie całego potencjału naszego bolidu. Dalsze modyfikacje, które są jeszcze w budowie to klatka bezpieczeństwa i specjalny układ napędowy, który zniesie nawet największe przeciążenia. Na koniec jeszcze jedna rzecz. Niestety jest objęta tajemnicą, która wyjdzie na jaw dopiero na torze ? opowiada Łukasz Wikieł
– Dzięki integracji naszych dwóch firm jedynym ograniczeniem dla nas stała się tylko wyobraźnia. Mamy w planach jeszcze dużo wspólnych projektów sportowych aut – dodaje. Oczywiście Mechanika Samochodowa JGarage nie ogranicza działań tylko do samochodów marki Toyota czy BMW, zajmujemy się autami każdej marki, na codzień prowadzi obsługę napraw bieżących w autach klientów.

Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.