Stan surowy i co dalej

Planując budowę domu musimy również zaplanować materiały, z których zamierzamy go wykonać. Oczywiście w pewnym stopniu wykona to za nas architekt ale ostateczna decyzja będzie i tak należała do inwestora czyli do nas.

Okna i drzwi to materiały, które, ze względu na ich indywidualny charakter, niemalże zawsze wybierane są przez inwestora.
Gdy nasz wymarzony dom już stoi (w tak zwanym stanie surowym otwartym) przychodzi czas na wybór okien. Nie jesteśmy jeszcze zmęczeni budową i fachowcami. Mamy nadal pieniążki przeznaczone na budowę (co prawda już trochę mniej) więc z entuzjazmem i zapałem zaczynamy wybierać okna. Pierwszą decyzją, którą musimy podjąć jest wybór pomiędzy oknami PCV a drewnianymi (to najczęściej wybierane rodzaje okien do domów mieszkalnych). Okna drewniane mogą być droższe nawet dwukrotnie od tych z PCV. Decyzja w dużej mierze zależeć będzie od tego ile pieniążków nam zostało. W tym miejscu chciałbym Was uspokoić. Każda decyzja będzie dobra. Zarówno okna PCV jak i te drewniane posiadają określone zalety i cechy własne. Nie można jednoznacznie stwierdzić, że któreś z nich są lepsze lub gorsze. Powinniśmy tu kierować się raczej własnymi preferencjami, oczekiwaniami i możliwościami finansowymi.
Okna drewniane postrzegane są jako prestiżowy materiał budowlany. Mają większą możliwość kolorowania, można przez pomalowanie odpowiednimi farbami dostosować je do każdego, nawet specyficznego, wnętrza. Drewno nadaje wnętrzu optyczne ciepło.
Okna PCV są zdecydowanie tańsze i praktycznie bezobsługowe. Nie wymagają malowania co kilka lat. Mogą również imitować okna drewniane. W tym celu profil pokrywa się  specjalną okleiną. Wybór jest tu bardzo duży. Na okna PCV od chwili złożenia zamówienia do ich odbioru, czeka się o wiele krócej niż na te drewniane. Jest to spowodowane krótszym cyklem produkcyjnym i możliwością zautomatyzowania w znacznej części tego procesu. Produkcja okien drewnianych jest o wiele mniej zautomatyzowana a drewno wymaga zastosowania innych technologii i wkładu pracy ludzkiej.
Oba rodzaje okien są podobnie ?ciepłe? – czyli mają bardzo zbliżone współczynniki przenikania ciepła. Kierowany dwudziestoletnim doświadczeniem radziłbym nie ekscytować się współczynnikami lepszymi o trzecią cyfrę po przecinku, ładną nazwą czy ilu komorowy jest profil. Nie powinniśmy się również kierować nazwą ?systemu? bardzo często znaną z reklam np. czy ma to być IGLO, VEKA, REHAU czy któryś z dziesiątek innych. Należy kierować się wyborem odpowiedniego PRODUCENTA, ponieważ to on produkuje okno i nawet najlepszy system, najbardziej zaawansowany, w rękach słabego, nierzetelnego producenta zamienia się w bardzo kiepskie okno, czego niestety na pierwszy rzut oka nie będzie widać.
Wybierajmy więc firmy uznane, będące wiele lat na rynku, firmy które nie boją się odpowiedzialności, są zawsze dostępne. Żebyśmy mieli się gdzie udać po kilku latach w razie jakiegoś problemu, potrzeby czy zwyczajnego serwisu.
Wszyscy szanujący się producenci posiadają na swoje wyroby odpowiednie certyfikaty i aprobaty techniczne, a przez to dopuszczenie do sprzedaży, co z kolei daje nam pewność, że te okna są odpowiednio szczelne i ciepłe (bez wnikania w trzecią po przecinku) a w końcu to jest dla nas najważniejsze. Można uprościć stwierdzenie, że okna od każdego z uznanych producentów są porównywalne pod względem wartości współczynnika przenikania ciepła.
Dokonaliśmy wyboru producenta, zamówiliśmy okna czekamy na zamontowanie. Na to jak będą wykonane okna teoretycznie nie mamy wpływu, natomiast możemy być pewni, że zamawiając je u dobrego, posiadającego certyfikaty producenta będą one spełniały nasze oczekiwania.
W takim razie zadbajmy o to na co mamy wpływ i co jest niezmiernie istotne, żeby nasze okna nie traciły nic z ich termoizolacyjnych właściwości. To jest odpowiedni montaż i przygotowanie otworu do montażu okna. Bardzo częstym błędem powielanym przez murarzy jest błąd niewyrównywania ościeży to znaczy otworu okiennego. Ten obowiązek powinien spoczywać na ekipie montażowej. Im dokładniej będzie wyrównany otwór tym lepiej dla całego procesu montażu. Pianka montażowa i inne materiały używane do montażu będą lepiej przylegały i dzięki temu ich właściwości zostaną wykorzystane w pełnym ich zakresie.
Sam montaż nie powinien być wykonany tylko na piankę montażową. Sama piana montażowa nie zabezpiecza przed utratą ciepła. Powstają tak zwane mostki termiczne przez które ucieka ciepło. A więc okna bardzo ciepłe o doskonałym współczynniku tracą swoją skuteczność przez to, że w około nich ciepło ucieka na zewnątrz. Jest kilka sposobów tzw. ciepłego montażu. Można montować okna za pomocą specjalnych folii, z wykorzystaniem izolacyjnych taśm rozprężnych, sznurów ocieplających czy wykonaniu węgarków ze styropianu. Dodatkowo do każdego z tych sposobów należy użyć odpowiednich silikonów aby zabezpieczyć przez przenikaniem wody z zewnątrz. W każdym z tych sposobów używana jest również w odpowiednim momencie i miejscu piana montażowa. Oczywistym jest, że do przytwierdzenia okien na stałe do muru używamy kotew, dybli czy odpowiednich wkrętów. Materiały te dobieramy w zależności od tego z czego wykonane są ściany budynku.
Możemy śmiało stwierdzić, że 50% to wykonanie okna i 50% to jego odpowiedni montaż!

Jacek Domański