Wczoraj dzielnicowi z Komisariatu Policji w Mrozach patrolując Ryczołek, zauważyli jadący pojazd, którego stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. Toyota miała uszkodzony przód, a mimo to kierowca zdecydował się nim podróżować, narażając na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu, ukarali 30-latka mandatem karnym oraz zakazali dalszej jazdy. Pojazd dalszą podróż kontynuował na lawecie.
9 lutego dzielnicowi z Komisariatu Policji w Mrozach, podczas patrolu w miejscowości Ryczołek napotkali niecodzienną sytuację. Drogą krajową nr 92 jechała toyota, której stan techniczny nie pozwalał, aby pojazd ten znalazł się na drodze. Osobówka miała uszkodzony przód, brakowało jej oświetlenia oraz tablicy rejestracyjnej. Pojazd ten zdecydowanie zagrażał bezpieczeństwu kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali auto do kontroli. 30-letni kierowca tłumaczył się, że właśnie jedzie do mechanika. Mieszkaniec gminy Cegłów, w związku ze stworzeniem zagrożenia został ukarany mandatem karnym 500 złotych. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny od toyoty, która dalszą podróż kontynuowała na lawecie.
sierż. szt. Elżbieta Zagórska
Więcej wiadomości z Mazowsza
Terytorialna Służba Wojskowa na Mazowszu – dołącz do 5MBOT!
Czołowe zderzenie osobówek w Cybulicach Małych
Nieprawidłowy transport zatrzymany na S8
Obiecali uniwersalną protezę zębową. Przysłali zabawkowe zęby
Osobówka ścięła latarnię i wylądowała w rowie
Kradli jednoślady – złodziejski duet namierzony i zatrzymany
Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymanych tego samego dnia
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa
