Szlachetna walka na pięści

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ząbkach już od 1 października organizuje zajęcia z boksu. Treningi będą przeznaczone dla dziewcząt oraz chłopców w wieku 12-17 lat.

Boks nie oznacza przemocy. To sport, który jak każdy inny może przynieść korzyści fizyczne. Należy tylko bliżej zapoznać się z tą dyscypliną i zobaczyć, czy akurat taka forma jest dla nas odpowiednia. Zajęcia z boksu odbywać się będą w środy w godzinach 17.30 ? 19.00 na sali gimnastycznej ząbkowskiego Gimnazjum nr 1. O pozytywach boksu rozmawiam z trenerem, który będzie prowadził zajęcia ? Tomaszem Wójcikiem.
– Dlaczego warto trenować boks?
– Boks jest sportem dla każdego w formie rekreacyjnej. Wyczynowo uprawiać go mogą już tylko nieliczni. Ale tak jest z każdą dyscypliną sportu. Trening bokserski buduje nie tylko ciało, ale i psychikę: wytrzymałość, spokój, odporność na prowokacje, wiarę w siebie, konsekwentność, odpowiedzialność. Na warszawskiej Legii w sali bokserskiej wisi taki tekst, który zacytuję: ?Boks – szlachetna walka na pięści?. Boks to zdrowie. Żeby uprawiać boks nie trzeba marzyć o karierze. Aby być jak Gołota nie trzeba też mieć urazu mózgu, jak twierdzi Foreman, który w wieku 45 lat zdobył mistrzostwo świata. Trening bokserski to też świetny sposób na uprawianie sportu. Doskonale modeluje sylwetkę rozwijając harmonijnie wszystkie mięśnie a do tego daje niecodzienne możliwości wyżycia się na treningach, poza tym jak to dumnie brzmi – ?uprawiam boks.?
– Jak przekonać rodziców młodzieży, która chciałaby uczyć się boksu, że jest to sport bezpieczny?
– Nie mam zamiaru nikogo zawracać z obranych przekonań, ale pragnę przypomnieć, że największe niebezpieczeństwo czai się w zaniechaniu, nie jest ważne jak ono będzie usprawiedliwiane. Ja pokochałem boks i pragnę się tym podzielić z każdym, kto tylko tego chce.
– Na zajęcia nauki boksu zapraszane są też dziewczęta. Czy warto obalić mit, iż boks nie jest sportem dla kobiet?
– Moja sąsiadka Agatka to najlepszy dowód, że boks jest dla dziewcząt. Gdy ją poznałem miała 14 lat, przyprowadziłem ją na salę bokserką bez przekonania. Dzisiaj, co prawda dzięki trenerowi Raubo, ma na swoim koncie wiele tytułów jako kadetka, jak i dobre wyniki w nauce.
– Jakie ma Pan doświadczenie w boksie?
– Jestem instruktorem, który wciąż się uczy, pracuje z młodzieżą, która ma wyniki i z tą bez wyników, sam zaś korzystam z doświadczeń najlepszych polskich trenerów. Moje doświadczenie bokserskie jest niewielkie, ale poświęcenie ogromne. Korzystam z doświadczeń wielu polskich trenerów, z którymi mam świetny kontakt. A to dlatego, że boks to wielka rodzina.

Rozmawiała Sylwia Kowalska