Tak działa twórczość Czesława Miłosza

Galeria Przy Fabryczce, wraz z Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki, przygotowała niecodzienną wystawę ?Miłosz. Przenikania?. Podczas wernisażu, który odbył się 22 października, mogliśmy obejrzeć prace 47 artystów ? inspirowane nie tylko poezją…

Ta wystawa była wyjątkowa. Zgromadzone obrazy, rysunki, grafiki, rzeźby i obiekty ilustrują uczucia Czesława Miłosza, jego poezję i życie, a także emocje i natchnienia, jakie wywołuje do dziś wśród ludzi. Część z tych wrażliwych na twórczość Miłosza osób to artyści. Właśnie oni nie tylko przeżywają jego poezję wewnętrznie, ale też poprzez swą sztukę chcą dzielić się swoimi przemyśleniami z resztą społeczeństwa. Swoimi dziełami ukazują wrażliwość i wnikliwość poety, jego zmysł dostrzegania wszystkiego istotnego wokół siebie, wokół nas. Badają naszą reakcję na ich sztukę, próbują poznać lepiej nas i cały świat. Zespolić to, co ważne dla każdego z odbiorców, z własnymi oczekiwaniami wobec sztuki. Szukają tak zwanego złotego środka. Czy udaje im się tego dokonać? Trzeba osądzić samodzielnie, przyglądając się wszystkim wystawianym pracom. A jest ich sporo, bowiem każdy z 47 artystów zaprezentował po kilka swoich prac.

Większość z artystów, których prace zainspirowane twórczością Czesława Miłosza mogliśmy obejrzeć podczas wernisażu, przybyło do galerii na otwarcie wystawy. Spośród mieszkańców naszego regionu uczestnikami ekspozycji są rzeźbiarze Magdalena Karłowicz i Tomasz Iwanicki z Dąbrówki oraz Grzegorz Witek z Ząbek.

Z panią Magdaleną rozmawiałam o jej imponujących pracach ponad trzy lata temu na łamach naszej gazety, gdy wystawiała swoje dzieła podczas indywidualnej wystawy w nieistniejącej już Galerii Korozja i Kolor w Wołominie. Teraz miałam okazję przyjrzeć się sztuce pani Magdaleny Karłowicz po raz kolejny.

? Do wystawy ?Miłosz. Przenikania? zaprosił mnie pan Jerzy Brukwicki z Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki. On też wybrał moje prace na ten wieczór. Z panem Jerzym znamy się od dawna i nie po raz pierwszy wystawia moje prace ? mówi Magdalena Karłowicz. I dodaje: ? Jest tu kilka nowych rzeźb. Nie każda była inspirowana Miłoszem, ale każda była stworzona pod wrażeniem, jakie wywarły na mnie poezja czy muzyka. Część prezentowanych podczas tej wystawy prac to fragment cyklu, jaki stworzyłam. Pewne rzeźby powstały w ciągu tego roku, inne są sprzed kilku lat.

Wystawa ?Miłosz. Przenikania? w Galerii Przy Fabryczce będzie dostępna dla zwiedzających do 15 grudnia, od niedzieli do piątku w godzinach 10.00?16.00.

Sylwia Kowalska