Teresa Urbanowska: Komu nie na rękę zmiany na lepsze?

Teresa Urbanowska

Święta to czas, który większość z nas spędza w gronie rodzinnym. Czynimy przygotowania, celebrujemy tradycje religijne i rodzinne, kupujemy, gotujemy… czekamy na Święta Wielkanocne, ale czy właściwie wykorzystujemy ten niezwykły czas? Czy przeżywamy go w sposób, który pomaga nam zostać lepszym człowiekiem?
Zmiany na lepsze ? zapoczątkowane przed sześciu laty w Wołominie hasło przez kandydata na burmistrza Ryszarda Madziara dziś powtarzane jest bardzo często. Czy jednak ma ono jeszcze dla nas jakieś znaczenie? Czy jest tylko pustym frazesem?
Ciągle utrzymuje się obecny od kilku lat w Wołominie konflikt pomiędzy kilkoma środowiskami skupionymi wokół spraw samorządowych a marzec 2016 powoli przechodzi do historii jako niezwykle burzliwy miesiąc przesycony kilkoma doniesieniami do służb specjalnych.
Samorządowcom na przełomie dwóch kadencji nie udało się odnieść sukcesu na polu gospodarki odpadami jak również w zakresie nowych technologii i wprowadzeniu internetu szerokopasmowego pod przysłowiowe strzechy. Trudno dziś wyrokować jaka będzie dalsza kolej rzeczy i czy CBA, Prokuratura, Urząd Zamówień Publicznych i RIO podzielą niepokój radnych i wołomińskiej burmistrz, poddajc zgłoszone inwestycje dalszej kontroli. W tej chwili zostało już tylko czekać na informacje o przebiegu dalszych wydarzeń.
Przykro również patrzeć na utrzymujący się od wielu miesięcy konflikt personalny w środowisku Zespołu Szkół nr 5 w Wołominie. Szkołą, która przez dziesięciolecia zaliczana była do wiodących w regionie, targają dziś konflikty wewnętrzne pomiędzy dorosłymi, których obowiązkiem jest dbanie o rozwój młodego pokolenia. Wzajemna niechęć, prowokacje niskich lotów nie przystają do zawodu nauczyciela. Ale jak widać nie ma to dla niektórych żadnego znaczenia…
Dla mnie osobiście szczególnie przykre jest jeszcze i to, że wspomniane tu środowiska wywodzą się z kręgów głoszących tradycje szczególnie bliskie mojemu sercu.
Na szczęście wokół nas dzieją się również rzeczy pozytywne pozwalające mieć nadzieję, że w końcu ta zmiana na lepsze przyjdzie i do Wołomina. Burmistrz Wołomina twierdzi, że rok 2015 zakończył się dla gminnych finansów sukcesem. Pojawiło się światełko na wybudowanie drogi grabicznej do Ossowa, ?mała trójka? i szkoła w Czarnej po wakacjach będą miały upragnione hale sportowe. Może więc, mimo działań przeciwników, wołomińska burmistrz da radę i nie będzie to przegrana kadencja? Ja w każdym razie bardzo tego sobie, mieszkańcom i Pani Burmistrz życzę.
Spójrzmy na Marki. Tam mieszkańcy już dawno zrozumieli, że tylko współpraca może poprawić komfort ich życia i przynieść zadowolenie. Chcemy zmiany na lepsze? zacznijmy więc o te zmiany walczyć.
Święta Wielkanocne to dobry czas na rodzinne spotkania ale i na chwilę refleksji, również tej samorządowej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.