Wicher Kobyłka – współpraca wszystkim się opłaca

Miejski Klub Sportowy Wicher Kobyłka buduje markę swoją oraz partnerów współpracujących z klubem.

Ponad 90 lat historii i udane występy aktualnych reprezentantów 4 sekcji powodują, że z klubem podejmują współpracę podmioty zewnętrzne. Od czerwca Wicher realizuje umowę z miastem Kobyłka na promocję miasta poprzez sport, a lokalne firmy sponsorują drużyny, zawodników i wydarzenia organizowane przez Wicher, budując swoją markę i kreując pozytywny wizerunek w otoczeniu. Pisząc ?lokalne firmy? mamy na myśli zarówno małe sklepy, punkty usługowe oraz mikro i mini przedsiębiorstwa, jak również tych sponsorów, którzy mają swoje siedziby w Kobyłce i okolicach, ale działają na rynku ogólnopolskim i rynkach globalnych.

Nasi piłkarze, siatkarze, kickbokserzy i trójboiści są świadomi, że współpraca z partnerami i sponsorami przynosi obu stronom efekty wizerunkowe i organizacyjne, ale przede wszystkim pozwala im rozwijać się na płaszczyźnie sportowej. Bardzo ważna jest również współpraca z lokalnymi mediami i rodzinami zawodników. Bez wsparcia sponsorów, mediów i najbliższych, nie byłoby sukcesów.

W roku bieżącym do grona partnerów MKS Wicher Kobyłka dołączyły dwie fundacje związane z dużymi polskimi firmami, dzięki którym młodzi piłkarze z Kobyłki wzbogacili się o sprzęt sportowy do treningów i mają możliwość wyjazdów na mecze i turnieje.

– Fundacja PKO BP i Fundacja LOTTO to dwa nowe podmioty współpracujące od tego roku z klubem. Bardzo pomogły naszej piłkarskiej młodzieży w osiąganiu celów sportowych. Cieszę się, że uznane polskie marki, poprzez założone fundacje realizują zadania z dziedziny społecznej odpowiedzialności biznesu, kierując swoje działania do dzieci z małych lokalnych społeczności, wspierając rozwój sportu i rekreacji. Mam nadzieję, ze w dalszym ciągu będziemy mogli liczyć na współpracę z dotychczasowymi sponsorami i partnerami i zachęcimy do współdziałania kolejne instytucje i firmy – mówi prezes Wichru Kobyłka Artur Rola.

Opublikowane w kategorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.