Wytrawne?… dlaczego nie

– Dostarczamy alkohol na wesela, przyjęcia i bankiety z możliwością zwrotu nadwyżki. Na przykład, ze 100 zakupionych butelek po weselu zostaje 20, za które zwrócimy pełną należność – mówi Hubert Jarzębski, właściciel Domu wina, koniaku i whisky
– KONKURENCJA, otwartego w sobotę 11 grudnia przy ulicy Ogrodowej 14 w Wołominie.

DOM wina, koniaku i whisky
KONKURENCJA proponuje swoim klientom bogaty asortyment win – około
400 gatunków. – Nasz sklep posiada doradztwo somelierów, którzy pomagają nam podjąć decyzję jakie wina zaproponować naszym klientom. Pracownicy również mają bogatą wiedzę o winach. Potrafią doradzić jakie wino podać do jakiej potrawy na konkretną okazję – opowiada Hubert Jarzębski.
Wina to nie jedyny asortyment jaki oferuje nowo otwarta placówka.
W KONKURENCJI na pewno możemy nabyć różnego rodzaju trunki: koniaki, whisky i wódki oraz wina z: Kaliforni, Francji, Włoch, Hiszpanii, Rosji, Australii, Chile, Argentyny i wielu innych krajów.
– Jednym z naszych planów na najbliższą przyszłość jest prowadzenie dla naszych stałych klientów „Szkoły wina” na której raz w miesiącu szkolenia będą prowadzone przez prawdziwych fachowców. I to jeszcze nie wszystko.
W swojej ofercie mamy również kosze prezentowe, bombonierki, słodycze, zestawy alkoholi
w skrzynkach, które przygotowujemy na zamówienie
z możliwością dostawy pod wskazany adres. W zasadzie kosze te nie muszą składać się głównie z alkoholi ale jednym ze składników powinna być przynajmniej jedna butelka dobrego wina – podkreśla Jarzębski.
Firma realizuje również zamówienia na telefon, naturalnie dla naszych stałych klientów, z dostawą do domu.
Hubert Jarzębski, z wykształceniem hotelarskim, swoje pierwsze doświadczenie w zawodzie zdobywał w hotelu Mariott. Był również kelnerem i barmanem w restauracji Chilli Cafe w C-H KLIF, oraz szefem baru i sali w „Club 4”. Przed otwarciem własnego sklepu przy ulicy Ogrodowej 14 w Wołominie był przedstawicielem handlowym Polmosu Łańcut. Czyli doświadczenie, wiedza, kompetencje, o przemiłym personelu już nie wspominając. Ja już byłem, miód i wino piłem, innym polecam, by tu też wstąpili i sami zobaczyli.
EMU

3 przemyślenia nt. „Wytrawne?… dlaczego nie

  1. To napewno dobry pomysl.Jak juz jestesmy przy trunkach to dlaczego nie pomyslec o dobrym jedzeniu.Moze ktos zajalby sie rowniez przygotowaniem gotowych posilkow dostarczanych na zamowienie z okazji roznorodnych uroczystosci rodzinnych i nie tylko…Dobrze byloby robic tego typu reklame nie tylko na lamach „Zycia” ale rowniez za posrednictwem Wirtualnego Wolomina ktory ma na to przeznaczone miejsce.A tak przy okazji dziwi mnie ze tak liczni kupcy i rzemieslnicy Wolomina ,nie pomysleli jeszcze o korzystaniu z raklamy za pomoca internetu.Czyzby czekali az zostanie oddany do uzytku Gigant Handlowy i sprzatnie im z przed nos te mozliwosc ????

  2. Andrzeju, miło Ciebie jak zwykle gościć na naszych stronach. Cieszą Twoje spostrzeżenia, choc nie masz jak na razie zamiaru ujawnic się tak do końca. Pozdrawiam Teresa – moze odezwiesz się kiedyś na gg: mój numer – 4301403

  3. Polecam!!! profesjonalna obslyga i duzy wybor alkoholi :) jestem juz stala klientka :)
    Dodany przez: KLIENT (2005.03.19, 18:23)

Możliwość komentowania jest wyłączona.