Zabójcze końcówki

Nieszczęśliwa porażka z Widzewem Łódź oraz zabójcza końcówka i zwycięstwo ze Stalą Stalowa Wola – kibice Dolcanu Ząbki nie mogli nudzić się w ostatnich dwóch kolejkach.

Po czterech kolejnych zwycięstwach Dolcan chciał sprawić niespodziankę na boisku wicelidera z Łodzi. Widzew od niedawna jest prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Pawła Janasa. W pierwszej odsłonie inicjatywę mieli gospodarze, chociaż kilkakrotnie bardzo groźnie atakowali piłkarze Marcina Sasala. Po jednym ze strzałów piłka odbiła się od poprzeczki bramki Mielcarza. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarz Widzewa faulował w polu karnym napastnika Dolcanu, za co dostał czerwoną kartkę. Rzut karny na bramkę zamienił Piotr Kosiorowski. Podopieczni Sasala grali w przewadze, jednak ograniczyli się do obrony. To był kosztowny błąd, ambitny Widzew walczył o doprowadzenie do wyrównania. W 79 minucie faulował w polu karnym Humerski i bramkę z 11 metra strzelił Robak. Pięć minut później kolejna bramka dla Widzewa – tym razem do bramki trafia Oziębała. Dolcan był bliski zwycięstwa, ale zabrakło szczęścia i doświadczenia.
Pechową końcówkę w Łodzi Dolcan powetował sobie na własnym boisku. To dopiero drugi występ piłkarzy z Ząbek przed własną publicznością w tym sezonie – i drugi pojedynek zwycięski. W Wielką Sobotę kibice zobaczyli na Słowackiego przeciętne widowisko – brakowało składnych akcji i dokładności. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Najpierw głową bramkę strzelił Artur Jędrzejczyk po podaniu Stretowicza (87 minuta), zaś tuż przed końcowym gwizdkiem na 2:0 podwyższył Dariusz Papierz, uderzając ładnie zza linii pola karnego. Co ciekawe, szczęśliwy strzelec właśnie wszedł na boisko z ławki rezerwowych i był to jego pierwszy kontakt z piłką… Skład Dolcanu w tym meczu: Humerski – Korkuć, Hirsz, Stawicki, Jędrzejczyk, Kułkiewicz (82′ Herman), Stańczyk, Grzelak, Zapaśnik (90′ Papierz), Tataj (71′ Trochim), Stretowicz.
To było arcyważne zwycięstwo piłkarzy Marcina Sasala. Gdyby wygrała Stal, zrównałaby się punktami z Dolcanem. Na szczęście dziewiąta wygrana w sezonie oddala coraz bardziej zawodników z Ząbek od strefy spadkowej. W najbliższą sobotę trudny mecz wyjazdowy z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
MP