Zamiast śmiecenia będzie wypoczynek

W Kobyłce postanowiono zadbać o teren leśny w centrum miasta pomiędzy ulicami Leśną, Ręczajską i Nadarzyńską. Zamiast ciągle zaśmieconego lasu mają powstać w tym miejscu ścieżki piesze i rowerowe.

Każdy kto przejeżdżał choćby samochodem obok terenu leśnego, pomiędzy ulicami Leśną Ręczajską i Nadarzyńską w Kobyłce, wie w jakim stanie jeszcze do niedawna było to miejsce. Worki ze śmieciami, stary popiół, szkło, plastiki i odpady organiczne, królowały na tym terenie. Jednym słowem dzikie wysypisko. Same drzewa też nie były w najlepszym stanie.
– Władzom miasta zależało, by zadbać o ten teren, bo był on niebezpieczny i z pewnością nie zasługiwał na miano wizytówki miasta ? mówi Marian Bądzyński, który wraz z Grzegorzem Kisielem z Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Kobyłce koordynował akcję porządkowania tego leśnego terenu. – W pierwszym etapie zadbaliśmy o to, by z lasu usunąć wszelkie śmieci. Było tego naprawdę dużo. Siłami miasta oraz pracowników skierowanych z Urzędu Pracy poradziliśmy sobie z tym bez problemu. Drugim etapem było przycinanie niepożądanych drzew. Wycięto chore, uschnięte okazy. Znalazło się też wiele drzew zniszczonych przez wichury. Zdrowy las nie powinien poddawać się takim zjawiskom atmosferycznym – dodaje Marian Bądzyński.
Nad prawidłową wycinką drzew czuwał leśniczy z Nadleśnictwa Drewnica, Szczepan Zaparty.
Dziś po uporządkowaniu drzewostanu, las wygląda zupełnie inaczej. Jest widny, przejrzysty, przestał straszyć zarośniętymi ścieżkami. Na wiosnę leśniczy ma wyznaczyć miejsca, w których dosadzone zostaną drzewa, usunięte wcześniej podczas nielegalnej wycinki przez niezidentyfikowanych sprawców bądź podczas niedawnego porządkowania lasu. Będą to drzewa iglaste i liściaste: modrzewie, graby, dęby czy jesiony.
Są plany, by jeszcze w tym roku zająć się oznakowaniem ścieżek pieszych i rowerowych na tym terenie. – Warto wykorzystać ten obszar, by mógł służyć mieszkańcom jako miejsce rekreacji i wypoczynku. Do tego celu przypuszczalnie służyć będą tabliczki z informacjami o poruszaniu się po terenie i być może, w niektórych miejscach wyrównamy nieco teren ? tłumaczy Marian Bądzyński.
A więc oprócz faktu, że w lesie skończy się nielegalne wyrzucanie śmieci oraz wycinka, mieszkańcy będą mogli wybrać się na spacer czy na wycieczkę rowerową. Wszyscy wiemy, że takich miejsc nie jest w naszych miastach za dużo.

Adam Kudełka