Sztab Duczki przygotował szereg atrakcji dla wszystkich, którzy wspierali tegoroczny cel zbiórki, jakim jest walka z sepsą. Przez weekend udało się zebrać ponad 260 tysięcy złotych, które zasilą konto WOŚP.
Organizatorom, wolontariuszom oraz wszystkim, którzy włączyli się organizacyjnie w Finał oraz go wspierali – wpłatami, dobrym słowem czy uśmiechem – podziękowała burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan w specjalnym wpisie na swoim profilu na Facebooku
„Gorąca atmosfera, wielkie emocje i Wasze serca, które zawsze są otwarte na pomoc innym. 31. finał WOŚP tworzony przez rzeszę wspaniałych ludzi pozostanie na długo w naszej pamięci. Orkiestra połączyła pokolenia, zaangażowała wiele instytucji, przedsiębiorców i wolontariuszy, a co najważniejsze już zebrała kosmiczne sumy na walkę z sepsą. Z puszek i licytacji WOŚP Duczki – Gmina Wołomin zebrano ponad 260 tys. zł.
Nie sposób w tym momencie wymienić wszystkich, którzy włączyli się w to wielkie dzieło, ale wiedzcie, że wszystkich Was podziwiam i każdemu z całego serca dziękuję. Szczególnie dziękuję Wolontariuszom za dziesiątki kilometrów, które przemierzyli w mało sprzyjającej aurze, ale i za to, że chciało im się chcieć. Wolontariusze to prawdziwe serce Orkiestry!
Dziękuję Darczyńcom i wszystkim licytującym, byliście Państwo wspaniali. Wszystkim mieszkańcom dziękuję za hojność i szczodrość podczas wrzucania datków do puszek i licytacji! Dziękuję szefowi sztabu Wojciech Plichta, osobom wspierającym sztab i wszystkim pracownikom Miejski Dom Kultury w Wołominie. Dziękuje też wszystkim, którzy włączyli się w organizację wielkiego finału i imprez towarzyszących. Jeśli kogoś nie wymieniałam, nie oznaczyłam, nie gniewajcie się – oznaczajcie się nawzajem. Ideą orkiestry jest wspólne granie. Im więcej nas dołączy tym większe dzieją się cuda. Do zobaczenia za rok. SIEMA!”
Więcej informacji z Wołomina
Poszukujemy świadków potrącenia pieszego
Policja poszukuje świadków kradzieży
Kolejny nietrzeźwy kierowca nie uniknie odpowiedzialności
Czujnik tlenku węgla uratował rodzinę w Wołominie
