Po prostu Killing Silence

O powstaniu i dotychczasowych osiągnięciach zespołu Killing Silence z jego członkami rozmawia
Marcin Pieńkowski.

– To był właściwie Wasz pierwszy poważny rok na muzycznej scenie a już dosyć sporo się w Waszej karierze wydarzyło?.
– To nie był nawet rok tylko 9 miesięcy. Sami jesteśmy zaskoczeni, że udało nam się skomponować w tym czasie około 10 utworów, 4 z nich nagrać w studiu, zagrać kilkanaście koncertów i do tego jeszcze własnymi siłami wydać małe demo. Do tego doszło jeszcze kilka sukcesów w różnych przeglądach i konkursach. Można być z tego w pełni zadowolonym. Z pewnością widoczne efekty pracy zachęcają do dalszego inwestowania w to przedsięwzięcie i dają dużo motywacji do dalszego grania.
– Bardzo często gracie w różnych salach naszego powiatu, jak się gra dla własnej publiczności?
– Gra się naprawdę dobrze. Wiemy czego możemy się spodziewać, jednak nadal staramy się wypaść świeżo i za każdym razem pokazywać coś nowego. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to jak bawi się publiczność na koncertach zależy głównie od nas i od tego jaka energia jest w naszym graniu i zachowaniu na scenie. Tak naprawdę cały czas uczymy się występowania przed ludźmi a lokalne granie jest świetnym miejscem na ćwiczenia praktyczne :)


– Wróćmy na chwilkę do początków zespołu ? powiedzcie jak to się zaczęło. Skąd pomysł by nazwać zespół Killing Silence?
– Początek Killing Silence wziął się z rozmów Konka (gitara) i Peca (bas), że fajnie by było taki zespół stworzyć?  Dobór reszty członków był bardzo naturalny. Za perkusją usiadł Grześ, który grał w poprzednim zespole Konka. Drugą gitarą zajął się Lorenzo ? ten z kolei wcześniej grał z Pecem i jednocześnie kolegował się z Konkiem. Wybór wokalisty również był oczywisty ? nie mógł to być nikt inny niż Ezzy. Jednym słowem nic specjalnego ? typowe początki zespołu rockowego. Nazwę wymyślił Pecu w wyniku intensywnego smsowania z Konkiem. Reszcie się spodobało i  tak pozostało.
– Wasza muzyka – do jakiego odbiorcy gracie? Z czego czerpiecie inspiracje?
– Staramy się, aby nasza muzyka była w stanie trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Wcześniej w różnych zespołach graliśmy muzykę bardziej niszową. Od pierwszych prób KS okazało się, że granie fajnego, świeżego rocka sprawia nam ogromną przyjemność. Teraz już chyba wszyscy wiemy, że to jest to, co chcemy grać. Nasza muzyka jest wypadkową tego, co siedzi nam w głowach, powstaje z inspiracji tym, co usłyszeliśmy już wcześniej. Później łączy się to w jedną całość i powstaje Killing Silence!
– Ostatnio dostaliście się do finału popularnego przeglądu GAPA. Opowiedzcie o tej przygodzie. Jak się grało w kultowej ?Stodole??
– W Stodole zaskoczyło nas bardzo miłe przyjęcie? za kulisami. Wszystko wyglądało poważnie i niezwykle profesjonalnie. Mimo tego, że publiczność nieco nie dopisała a cała impreza trochę niepotrzebnie się dłużyła możemy stwierdzić, że komfort grania na dużej scenie jest nieporównywalnie lepszy niż w małych klubach. Choć klimatu zatłoczonego i zadymionego pubu nic nie zastąpi?
– Pod koniec stycznia wybieracie się aż do Zakopanego?
– Dokładnie!  W czwartek 22 stycznia wystąpimy na Krupówkach przy stylowym autobusie Winterfresha wspierając zimową akcję promocyjną tej marki w Zakopanem.
Jednocześnie nowopowstała telewizja Patio TV będzie kręciła materiał z naszym udziałem. W sobotni wieczór 24 stycznia zagramy koncert w zakopiańskim klubie Ampstrong. Całe to zamieszanie zawdzięczamy naszej koleżance Iwonie, którą z tego miejsca pozdrawiamy :)
– Wasze kolejne osiągnięcie to sukces na portalu MegaTotal.pl. Opowiedzcie w kilku słowach o tym wydarzeniu.


– W prostych słowach ideą tego portalu jest to, że wykonawcy muzyczni zamieszczają w nim swoją twórczość a inni użytkownicy wykupują ich wirtualne albumy za specjalne grosiki. No i nam w ciągu 5 tygodni udało się uzbierać 500 000 groszy! Pieniądze te już w postaci realnej gotówki dostaniemy na nagranie i wydanie naszych utworów. Mamy ambicję, aby wydawnictwo to miało formę profesjonalnego longplaya, jednak kwota jaką dostaniemy od MegaTotal jest troszkę za mała by je spełnić. Dlatego też usilnie poszukujemy sponsorów, którzy wesprą nas w drodze do naszej pierwszej płyty. Wszelkich zainteresowanych naszym zespołem zapraszamy na stronę www.killingsilence.pl.
– Dziękuję za rozmowę.