Chciec to móc

W tegorocznym 12 Półmaratonie Warszawskim nie zabrakło przedstawicieli powiatu wołomińskiego. Pobiegli m.in. Agata Szymańska z Radzymina oraz jeden ze strażników miejskich z Ząbek.

Zapytaliśmy Panią Agatę o jej wrażenia tego wydarzenia

Co było dla Pani najtrudniejsze w tym biegu ?

Dla mnie najtrudniejszym odcinkiem był podbieg na most Gdański. Było to już około 18-tego kilometra Nie dość, że to mój pierwszy 18 km w życiu, to jeszcze pod górkę ale powoli w swoim tempie dałam radę.

Jakie są Pani wrażenia po udziale w pierwszym półmaratonie ?
Nadal nie mogę uwierzyć, że to już po wszystkim. Tyle miesięcy przygotowań, wiele emocji – cel osiągnięty. Udowodniłam swoim dzieciom, że wszystko jesteśmy w stanie osiągnąć.
Wrażenia bardzo pozytywne. Przed samym biegiem towarzyszył mi stres, ponieważ nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Na końcu adrenalina zrobiła swoje – dodała mi skrzydeł. Ogromne szczęście.

Czy udział w tego typu biegach jest odpowiednią formą aktywności dla wszystkich ?
Osobom, które lubią i mogą biegać- szczerze polecam przynajmniej raz w życiu wziąć udział w tego typu zawodach. Nie ważne na jakim dystansie, to może być 5 km. Takim imprezom towarzyszą ogromne, pozytywne emocje. Cudowna atmosfera, wspaniali ludzie.
Jeżeli nie ma przeciwwskazań, każdy jest w stanie pobiec i dobiec na metę. Zdobyć swój cel. Oczywiście wiąże się to z systematycznymi treningami, ale warto. Wystarczy chcieć, żeby móc!Jestem tego doskonałym przykładem.

Dziękujemy za rozmowę i czekamy na informacje o kolejnych sukcesach

autorem zdjęć z Półmaratonu Warszawskiego jest Andrzej Sitko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.