3 przemyślenia nt. „Gość Życia – Teresa Urbanowska zaprasza – Krzysztof Szczyciński

  1. Mądry człowiek, tak to się robi! Mieszkańcy idą do wojewody z pomocą burmistrza, bez uprawiania gminnej pseudopolityki. Totus Tuus a nie pis i po.

  2. Paweł: może i masz rację ale prawda jest taka, że co to jest za historia, że żeby dostać się do Marszałka trzeba brać jakiegoś burmistrza. Niech burmistrz sobie siedzi i odśnieża drogi gminne i zbiera na nich psie kupy, a do Marszałka każdy szczególnie z poparciem w postaci podpisów powinnien mieć drzwi do właściciela drogi otwarte.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.