1 listopada, tuż przed zmierzchem, zastępy straży pożarnej zostały wezwane do nietypowego, choć coraz częściej spotykanego w Polsce zdarzenia drogowego – kolizji z dziką zwierzyną. O godzinie 17:25 zastęp z jednostki OSP Brańszczyk został zadysponowany na drogę wojewódzką nr 694 w rejonie trasy Poręba-Brok. W zderzeniu brały udział samochód osobowy oraz łoś, który niestety nie przeżył. Na szczęście podróżujący pojazdem wyszli z wypadku bez szwanku.
Skutki zderzenia z dziką zwierzyną
Kolizja z dużym zwierzęciem, takim jak łoś, niesie za sobą poważne zagrożenia. W tym przypadku podróżujący samochodem mieli wiele szczęścia, gdyż uderzenie nie spowodowało poważnych obrażeń, choć przód pojazdu został mocno uszkodzony. Zwierzę nie przeżyło kolizji, to niestety częsty scenariusz przy tego typu wypadkach – zwłaszcza, gdy zwierzę wybiegło niespodziewanie na drogę o dużym natężeniu ruchu.
Wspólne działania ratunkowe
Zabezpieczenie miejsca zdarzenia prowadziły jednostki OSP Brańszczyk, OSP Poręba oraz Zespół Ratownictwa Medycznego z powiatu ostrowskiego, Policja, i jednostka PSP z Ostrowii Mazowieckiej. Wspólna akcja była konieczna, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno uczestnikom zdarzenia, jak i pozostałym użytkownikom drogi, na której panował spory ruch.
Apel o ostrożność na drogach
Strażacy przypominają, że o tej porze roku, gdy szybko zapada zmrok, a widoczność jest ograniczona, zwierzęta częściej przemieszczają się w pobliżu dróg. Spotkanie z łosiem lub jeleniem może zakończyć się tragicznie zarówno dla kierowców, jak i zwierzyny. Strażacy apelują do kierowców, by zachowywali szczególną ostrożność, zwłaszcza na trasach przecinających tereny leśne i przyrodnicze korytarze migracyjne zwierząt.
Duże natężenie ruchu oraz częste migracje dzikiej zwierzyny to poważne wyzwanie na trasach takich jak DW 694. Zwiększona uwaga i dostosowanie prędkości mogą pomóc w uniknięciu niebezpiecznych sytuacji.
fot: OSP Brańszczyk KSRG
Więcej wiadomości z Mazowsza
Kolejny wypadek na drodze wojewódzkiej 631 w Markach
Dachowała bmw – zakupiła je kilkadziesiąt minut wcześniej
„Mama jest agresywna…” to pierwsze słowa 11-latka dzwoniącego na numer alarmowy
Tymczasowy areszt dla 35-latka za brutalny atak na 71-letnią kobietę
Odpowiedzą za kradzież roweru działając wspólnie i w porozumieniu
Policjanci uratowali 76-latka z płonącego budynku
Uciekał przed policjantami. Najpierw samochodem, później pieszo, a na końcu wskoczył do rzeki.
Policjanci zatrzymali podejrzanego o podpalenie sklepu. Mężczyzna była zamknięty w przydomowej przybudówce i udawał, że go…nie ma
Policja ostrzega przed oszustwami inwestycyjnymi: kolejna ofiara straciła prawie 44 tysiące złotych
Pijany wjechał w ogrodzenie i wywrócił pojazd
Wyłudzili ponad 200 tysięcy złotych – usłyszeli 140 zarzutów i zostali tymczasowo aresztowani
Potrójne zderzenie w Duczkach
Dachowanie w Tłuszczu: Szybka reakcja strażaków uratowała sytuację
Samochód wypadł z drogi na DW631
