Marcin Pieńkowski – Młodzi gniewni znad Sekwany

Filmów o nauczycielach i uczniach mieliśmy na naszych ekranach bez liku, wydawało się więc, że trudno w tym temacie wymyślić coś innowacyjnego. A jednak! Nagrodzona w Cannes ?Klasa” jest przykładem na to, że kino ma w tym temacie jeszcze coś interesującego do powiedzenia. Akcja filmu toczy się w paryskiej szkole, w dość niebezpiecznej dzielnicy, wobec czego również klasa jest dość zróżnicowana. Istny mętlik narodowościowy i wyznaniowy powoduje tarcia między dzieciakami – nad gromadką dojrzewających nastolatków próbuje zapanować Francois, nauczyciel francuskiego.
Cantet unika wszelkich pułapek, w jakie może wpaść twórca filmu, traktującego o problematyce edukacji, szkolnictwa, trudnych relacji uczniowie – nauczyciele (czyli my kontra system). Przede wszystkim postawił na paradokumentalną stylizację – kamera jest świadkiem wydarzeń, ale stara się być obiektywna, uczniowie to nie aktorzy, co groziłoby sztucznością w kreowaniu młodych bohaterów, ale dzięki temu, że są oswojeni z ekipą filmową, wypadają hiperautentycznie. Scenariusz w dużej mierze opiera się na inscenizacji, żywych reakcjach nauczyciela i uczniów, rejestrowaniu prawdziwych lekcji. Cantet rezygnuje z efekciarstwa na rzecz minimalizmu i psychologicznej prawdy. Udaje mu się uchwycić niezwykle interesujące konflikty i momenty rozpadu klasy, lecz również epizody ją scalające.
Francois ma szczerze chęci, dąży do tego, by uczniowie wyrażali swoje opinie, uczy ich mówienia o sobie i świecie, próbuje dotrzeć do sedna każdego problemu, ale nie jest nauczycielem nieskazanym moralnie – ma swoich faworytów, czasami niszczą go jego nerwowość i ambicja. Uczniowie traktują szkołę jako system, który nie próbuje ich zrozumieć, lecz tylko nad nimi zapanować, wytarmosić, przerzuć i wyrzucić. Niestety realistyczny obraz francuskiej szkoły w filmie Canteta daje temu dowód.
Mam pewne doświadczenia pedagogiczne i wiem, jak wielką sztuką jest wychowywanie młodzieży, dotarcie do uczniów, zapanowanie nad 20 czy 30 trzydziestką kompletnie różnych osobowości. Cantet nie staje po niczyjej stronie, dzięki czemu widz również nie może kibicować żadnej ze stron. Nie możemy powiedzieć: ?ale ten nauczyciel jest beznadziejny”, ani: ?ale ci uczniowie są okrutni”. ?Klasa” to film wielowymiarowy, złożony – genialna mozaika, będąca analizą współczesnego szkolnictwa. I co ważne to dzieło uniwersalne, które rozumiemy również w Polsce. Bez problemów identyfikowałem się z Francois, przeżywałem kolejne etapy konfliktu, podejmowałem ?wirtualne” decyzje, nieczęsto inne niż bohaterowie w filmie. Dzieło Canteta mną całkowicie zawładnęło.

Klasa
Francja 2008
Reż.: Laurent Cantet
Obsada: Francois Begaudeau
128′, Dystrybutor: SPInka