Nasze dziecko czyta – Izabela Kiieś

Rodzice chcąc, by dziecko szybko zaczęło czytać, podsuwają mu różne zabawy z literami. Coraz częściej zdarza się, że litery rozpoznają trzylatki. Spotkałam nawet dwuletnią dziewczynkę, która znała niektóre litery. Jednocześnie są sześciolatki mające problem z zapamiętaniem liter, nie mówiąc o czytaniu wyrazów. Różnice pomiędzy dziećmi są coraz większe.

Nauka czytania jest rzeczą trudną. W domach staramy się więc pomóc dzieciom, zwłaszcza tym najmłodszym, które zainteresowały się tą umiejętnością.

Co wydaje się w początkowym okresie najważniejsze (bez względu na wiek dziecka)? Dwie rzeczy: wzbudzenie zainteresowania i szybki sukces. Zadania, które postawimy dziecku muszą być łatwe i związane z jego życiem i upodobaniami. Wykorzystajmy więc:

  1. Imię dziecka ? maluch chętnie pozna litery swojego imienia, warto więc wypisać je na dużej kartce. Dzieci lubią naśladować czynności dorosłych, np. podpisywać się. Jeśli kupimy stępelki z literkami to umożliwimy maluchowi wykonanie własnej pieczątki. Potem można sięgnąć do imienia rodzeństwa, koleżanek i kolegów

  2. Bardzo proste 3-4 literowe wyrazy, np. ułożone z liter zawartych w imieniu dziecka. Wyszukujemy w różnych książeczkach krótkie wyrazy i podsuwamy dziecku. Można je układać np. z literek z magnesem i odczytywać każdego dnia.

  3. Samogłoski, które są też samodzielnymi wyrazami (np. O ? wyraża zdziwienie). Jednoliterowy wyraz łatwiej zapamiętać.

  4. Podpisy do obrazków w formie pojedynczych wyrazów. Nawet jeśli dziecko zapomni jakąś literę, to dopowie ja sobie, jeśli zna przedmiot na obrazku.

  5. Wspólne czytanie, gdy dorosły pozwala dziecku czytać te wyrazy, które ono zna.

Pozwólmy dziecku bawić się czytaniem i doceniajmy każde osiągnięcie.

W księgarniach znajdziemy wiele książeczek przeznaczonych do nauki czytania. Wybierajmy te, które mają najprostszy materiał (krótkie teksty z prostymi wyrazami).