O radzymińskim rondzie i nie tylko

O tym jak budowano w Radzyminie Rondo im. generała Józefa Hallera z Andrzejem Siarną, wiceburmistrzem Radzymina, rozmawia Teresa Urbanowska.

– Powiedział Pan kiedyś, że budowa ronda, które niedawno zostało oddane do użytku, to zasługa samorządu Gminy Radzymin i Starosty Powiatu. Z kolei z tego co powiedziała w jednym z wywiadów radna powiatowa z Radzymina ? Marta Rajchert wynika co innego. Jak to w końcu jest z tym rondem?
– Może kilka słów historii. Pierwszy projekt ronda powstał za poprzedniej kadencji. Projekt zakładał użycie tradycyjnych materiałów do budowy ronda, głównie kostki Bauma. Opinia konserwatora na temat tego projektu była negatywna ze względu na rodzaj proponowanych materiałów, które zdaniem konserwatora nie podkreślały historycznego charakteru Radzymina. Odbyło się wtedy spotkanie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w którym uczestniczył burmistrz Radzymina Zbigniew Piotrowiski oraz ja. Usłyszeliśmy, że Konserwator nie uchyli tej decyzji. Chcąc otrzymać zgodę na dalsze działania musieliśmy przeprojektować rondo.
– Rozumiem, że przystaliście na taką propozycję…
– Podczas rozmowy z Konserwatorem dowiedzieliśmy się, że projekt powinien uwzględniać walory historyczne Radzymina. Uwagi Konserwatora dotyczyły głównie konieczności użycia innego rodzaju materiałów budowlanych takich choćby jak granit, kamień polny, korona z granitu szlifowanego, kostka imitująca bruk i tym podobne. Uznaliśmy, że należy przyjąć te zalecenia i przeprojektować rondo. Nowa propozycja nie budziła zastrzeżeń i konserwator wydał pozytywną opinię. Należy jednak podkreślić, że zmiana materiałów użytych do tego celu spowodowała też zmianę kosztów, które wzrosły z 1 miliona 300 tys. złotych do
2 milionów 200 tys. złotych.
– Skąd pozyskaliście te dodatkowe pieniądze na budowę?
– Udało się, dzięki wspólnym staraniom i współpracy ze Starostą Wołomińskim, pozyskać pieniądze od Marszałka Województwa w kwocie 1 miliona zł. Udział gminy w kosztach wnosił 50%. Chciałbym tą drogą podziękować Panu Staroście Maciejowi Urmanowskiemu za współpracę przy realizacji tego zadania. To rondo to wspólna inwestycja, która poprawiła bezpieczeństwo, estetykę i płynność przejazdu przez Radzymin we wszystkich kierunkach.
– Uciekł Pan jednak od odpowiedzi na zadanie na początku naszej rozmowy pytanie o udział Pani Marty Rajchert w budowie tego ronda…
– Wybaczy pani, ale nie będę komentował wypowiedzi Pani Radnej. Mieszkańcy Gminy Radzymin doskonale wiedzą jaki kto miał udział w realizacji tego przedsięwzięcia. Informacje na temat budowy ronda i problemów z tym związanych były wiele razy publikowane na łamach Życia Powiatu Wołomińskiego.

Teresa Urbanowska

Jedno przemyślenie nt. „O radzymińskim rondzie i nie tylko

  1. A od kiedy to Radna dysponuje pieniędzmi publicznymi.Niech swoje dołoży i wówczas ma prawo sobie przypisywać jakieś zasługi.Nic nie zrobiła do tej pory ponad rozsyłanie swojej ułomnej ulotki.

Możliwość komentowania jest wyłączona.