Ossów – mała wieś, wiele problemów

O prowizorium budżetowym, ossowskich protestach i szansach na powrót Wspólnego Biletu z burmistrzem Ryszardem Madziarem ? rozmawia Teresa Urbanowska.

? Trwa konstrukcja budżetu na 2014 rok. Będzie to ostatni budżet jaki obecna kadencja będzie mogła w dużej jego części zrealizować. Co ciekawego, dla nas mieszkańców, przygotował Pan w prowizorium budżetowym?

? Każdego roku wpływa coraz więcej wniosków do budżetu od naszych mieszkańców. Dla mnie to znak, że mieszkańcy zauważyli możliwość realizacji potrzeb ze sfery publicznej. Zdajemy sobie sprawę, że nie da się wszystkiego zrealizować, ale warto, konstruując budżet, wiedzieć, jakie priorytety mają mieszkańcy. Dla inwestycji w Wołominie 2014 r. to kończenie dużych inwestycji. Wspomnę choćby szkołę w Leśniakowiźnie z oddziałami przedszkolnymi, salą gimnastyczną i boiskiem oraz Przedszkole nr 9 im. Jasia i Małgosi. Rozpoczniemy rozbudowę szkoły w Czarnej, gdzie planujemy m.in. nową salę sportową. 2014 r. to także wspólne inwestycje z powiatem. Powiat planuje budowę kanalizacji deszczowej przy ul. Piłsudskiego, a my korzystając z okazji – odwadniamy cały ten teren, zwłaszcza ul. Annopol i Torfową. Te okolice są notorycznie podtapiane, po każdym większym deszczu. Dzięki pracom na tym terenie w najbliższych latach będzie też możliwe wykonanie dużych inwestycji drogowych w Górkach Mironowych. 

Chciałbym też wprowadzić do przyszłorocznego budżetu budowę ulicy Grabicznej w Ossowie. To ważna droga dla okolicznych mieszkańców, ale również dla rozładowania ruchu w Ossowie podczas uroczystości 15 sierpnia. Pamiętajmy, że to tylko wstępny projekt budżetu, jego ostateczny kształt poznamy po głosowaniu radnych na sesji Rady Miejskiej w grudniu. Mam nadzieję, że spotka się on z aprobatą zarówno mieszkańców, jak i radnych.

madziar

? Skoro już Pan wspomniał o Ossowie… Samorządowa Instytucja Kultury w Ossowie, czym zajmuje się ta Instytucja? Czy są jakieś efekty jej działania?

? Dzięki powstaniu Instytucji temat Ossowa zaczął funkcjonować poza naszym terenem i nie tylko raz w roku, podczas uroczystości sierpniowych. Prezentacja koncepcji budowy muzeum na terenie Warszawy spowodowała, że w tym roku 15 sierpnia przyjechało do nas znacznie więcej osób z zewnątrz niż wcześniej. W latach ubiegłych wiele słów krytyki dotyczyło braku obsługi wycieczek, które przyjeżdżały do Ossowa. Dziś, odwiedzające nas wycieczki są oprowadzane przez pracowników Instytucji. Dyrektor Maksym Gołoś zajął się również przebudową pawilonu wystawienniczego i jego bieżącym funkcjonowaniem i utrzymaniem. Również tzw. miejsca pamięci nigdy wcześniej nie były opisane, dopiero teraz to zrobiono. Osoby odwiedzające Ossów mogą bez problemu dowiedzieć się, jakich wydarzeń i osób konkretne miejsca pamięci dotyczą. W najbliższych latach przed Instytucją Kultury w Ossowie stoi wielkie wyzwanie, jakim jest budowa muzeum.

? Myślę, że nie tylko ja chciałabym poznać Pana opinię na temat zdarzeń jakie miały miejsce w związku z protestem mieszkańców przed i po 15 sierpnia.

? Na wydarzenia w Ossowie złożyło się kilka powodów. Po pierwsze transport ciężki i utrudnienia dla mieszkańców wynikające z natężenia ruchu na drodze powiatowej biegnącej przez Ossów. Druga sprawa dotyczyła zmiany granic Paku Kulturowego. Przy okazji spotkań wynikły też inne kwestie ? takie choćby jak odwodnienie. Mieszkańcy coraz bardziej są zdeterminowani brakiem możliwości rozwoju inwestycyjnego na terenie tej miejscowości, co wywołuje wystarczająco dużo napięć i wiele emocji. Wszystkie sprawy staramy się rozwiązywać na bieżąco. Znając problemy mieszkańców, na początku kadencji rozpoczęliśmy działania mające na celu zmianę granic Parku i jego zmniejszenie. Niestety Konserwator Zabytków nie udzielał nam żadnych wyjaśnień w terminie. Mieszkańcy początkowo to rozumieli, ale zaczęli tracić cierpliwość. Brak opinii Konserwatora uniemożliwia podjęcie nam dalszych działań, a mieszkańcom uzyskiwanie warunków zabudowy na inwestycje wstrzymane w 2009 r. Przy okazji protestu związanego z ruchem samochodów ciężarowych wyartykułowali swoje żale i pretensje również w tym temacie. Sprawa ruchu samochodów ciężarowych została przez starostę już uregulowana, niebawem kwestia granic Parku również będzie rozstrzygnięta. Pracujemy nad rozwiązaniem innych ? poruszanych przez mieszkańców ? kwestii.

? I na koniec zapytam o Wspólny Bilet. W ostatnim czasie pojawiło się małe światełko w tunelu ? a mianowicie komunikat PKP z którego wynika, że jest szansa aby wrócić do rozmów ale zależy to od woli samorządów linii wołomińskiej. Czy trwają rozmowy na ten temat?

– W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie dotyczące powrotu ?Wspólnego Biletu ZTM-KM? na linię wołomińską, w którym udział wzięli przedstawiciele samorządów Wołomina, Kobyłki, Zielonki i Ząbek, p.o. dyrektora ZTM Andrzej Franków oraz dyrektor handlowy Kolei Mazowieckich Dariusz Grajda. Koleje Mazowieckie oficjalnie poinformowały, że propozycja, którą ZTM złożył gminom Wołomin i Zielonka latem br., nie jest możliwa do realizacji ze względów formalno-prawnych. W poniedziałek przedstawiciele ZTM złożyli nam kolejną ofertę, przedstawiając wstępne koszty funkcjonowania biletu, które musimy przeanalizować wraz z przedstawicielami innych samorządów leżących na linii. Pamiętajmy, że gmina Wołomin cały czas na zabezpieczone w budżecie środki na ten cel, ale w tej chwili nie wiemy, czy taką ofertę finansową udźwigną mniejsze samorządy ? Kobyłki, Zielonki czy Ząbek ? od których jesteśmy uzależnieni. Również dla gminy Wołomin koszty przedstawione przez ZTM są większe niż dotychczas. Z drugiej strony mieszkańcy coraz częściej skarżą się na sytuację na kolejach. Od rozpoczęcia dużej inwestycji, jaką jest budowa tunelu pod torami w Ząbkach, pociągi kursują rzadziej, zdarzają się niezapowiedziane opóźnienia, rozkład jazdy średnio co dwa miesiące ulega zmianie. Wielu mieszkańców jest zmęczonych tą sytuacją i przesiada się do samochodów, bo jest to transport pewny. Pamiętajmy, że w przyszłym roku, kiedy rozpocznie się modernizacja linii kolejowej na odcinku od Warszawy-Rembertów do Tłuszcza, sytuacja nie ulegnie poprawie, wręcz przeciwnie ? ilość składów będzie ograniczona, a mieszkańców czekają kolejne utrudnienia. Dlatego cały czas szukamy drogi wyjścia z tej sytuacji i alternatywnych rozwiązań komunikacyjnych, równie atrakcyjnych jak Wspólny Bilet. Wiemy, że codziennie do Warszawy dojeżdżają tysiące osób z całej gminy, dlatego zależy nam na tym, aby mieszkańcy mogli podróżować w jak najlepszych warunkach.aby mieszkańcy mogli podróżować w jak najlepszych warunkach.