Polska to Wy! Edward M. Urbanowski

Magdalena Ogórek, kandydatka na urząd Prezydenta RP, rozpoczęła w miniona sobotę kampanię wyborczą. Wysłuchałem jej i wszystko na to wskazuje, że pozyskała moją sympatię. Oto dlaczego:

?Ubiegam się o urząd Prezydenta Polski. Polski, która w XXI wieku ma być państwem nowoczesnym, bezpiecznym i przyjaznym dla obywateli. Polski, która będzie szanowana w Europie, a przede wszystkim będzie wzorem dla swoich sąsiadów. Na taką Polskę zasługujecie, bo ciężko pracujecie każdego dnia. Chcę być Prezydentem Polski innej od tej, którą próbuje obecnie narzucić nam panująca klasa polityczna i dyżurne autorytety. Urząd prezydenta nie może być luksusową emeryturą. To nie jest zwieńczeniem kariery dla zasłużonych polityków. To jest funkcja, która ma służyć ludziom i nie może być zasłużonym odpoczynkiem!?

?Jestem spoza jakiegokolwiek układu politycznego. Mój tata był górnikiem i wiem, co to jest ciężka praca i awans społeczny. W przeciwieństwie do innych kandydatów nie jestem obciążona żadnym układem. Jestem spoza warszawskich salonów, spoza jakichkolwiek koterii, spoza jakiegokolwiek układu towarzyskiego.?

?Wiem, że Polacy chcą głębokich zmian. Wiem, że chcą i potrzebują prezydentury uszytej na miarę XXI wieku, chcą dialogu, chcą czuć się społeczeństwem obywatelskim. Nasze państwo nie może zostawiać nikogo bez pomocy. Godne zarobki, dostępność edukacji, mieszkań, służby zdrowia, opieki nad dziećmi i seniorami, a także odpowiednie emerytury to są kluczowe punkty mojego programu społecznego. Jako Prezydent będę działała przeciwko uciskowi fiskalnemu i skarbowemu. Musimy zwolnić z płacenia podatków ludzi niezamożnych. Ja nie chcę kraju, w którym nieograniczoną władzę ma komornik, a niewykwalifikowany biegły sądowy nierzadko decyduje o wyroku i łamaniu ludzkiego życia i ludzkiej kariery. Nie będzie lepiej, dopóki prawo nie zostanie napisane od nowa, dopóki prawo będzie mniej skomplikowane i będzie bardziej dostępne obywatelowi. By było więcej społeczeństwa obywatelskiego, by Polacy o kwestiach ważnych dla siebie mogli decydować w konsultacjach społecznych, w referendach, a nie co cztery lata. Uważam, że o wieku emerytalnym powinni zdecydować nie politycy, lecz wszyscy Polacy. Wierzę w Polskę, w której prawo konsekwentnie zwalcza przemoc w rodzinie, gdzie domowy oprawca zawsze podlega nieuchronnej karze. Wierzę w Polskę, gdzie szanowane są równe prawa kobiet i mężczyzn.?

?Wierzę w to, co robię, bo wierzę w Polskę. Wierzę, że nasze dzieci nie są skazane jedynie na to, co funduje im obecna klasa polityczna. Wierzę, że Polska to Wy, a nie oni! Jeśli w tych wyborach nie rozpoczniemy zmiany, to już nie dogonimy uciekającego świata.?

?Na koniec chcę powiedzieć coś bardzo dla mnie ważnego. Każde słowo, które dziś usłyszeliście, jakie usłyszeliście dwa tygodnie temu, jakie będziecie słyszeć aż do maja, płyną prosto z mojego serca, są moje, bo wynikają z mojego trudu, z mojego doświadczenia, także z moich sukcesów. Całe moje życie złożyło się na ten właśnie moment ? że stoję tutaj przed Wami i chcę być Waszym prezydentem! Warszawskie elity nie chcą, bym została prezydentem. Media nie chcą, bym została prezydentem. Ale wy chcecie, bym była prezydentem. I tylko to się liczy. Zbudujmy Polskę od nowa!?

Jedno przemyślenie nt. „Polska to Wy! Edward M. Urbanowski

  1. Wiadomo to miejsce od dawna zajęte
    Lecz niedługo ktoś inny może być prezydentem
    Ktoś o fotel się stara wszystkich kokietuje
    Wiadomo siebie chwali innych krytykuje

    Dopóki jednak w Polsce prawda nie jest lubiana
    Trudno będzie coś zmienić proszę Pani… i Pana

    https://www.youtube.com/watch?v=91LGxL6WnFU

    Takiego wykładowcy nie szkoda czasu słuchać :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.