Policjanci zatrzymali 25-letniego poszukiwanego ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości. Siostra mężczyzny, która otworzyła drzwi mundurowym stwierdziła, że brata nie widziała od trzech dni, ale nie przekonało to funkcjonariuszy, którzy chwilę później znaleźli go schowanego w wersalce. Zgodnie z dyspozycją sądu trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 142 dni odbywając karę pozbawienia wolności.
142 dni pozbawienia wolności, to kara zastępcza jaką orzekł sąd wobec 25-letniego mieszkańca gminy Izabelin. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Do jego drzwi zapukał kierownik ogniwa patrolowo-interwencyjnego wspólnie z kierownikiem rewiru dzielnicowych starobabickiej komendy. Drzwi mundurowym otworzyła siostra poszukiwanego. W rozmowie z policjantami oświadczyła, że nie widziała brata od trzech dni i nie wie, gdzie może przebywać.
Funkcjonariusze sami postanowili sprawdzić, czy mężczyzny nie ma w domu. W jednym z pomieszczeń mieszkalnych kierownicy ujawnili poszukiwanego, który przed policjantami schował się w wersalce. 25-latek został zatrzymany, a następnie zgodnie z dyspozycją sądu trafił do aresztu śledczego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności.
Źródło: KPP dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego
Więcej wiadomości z Mazowsza

Motocykl uderzył bok auta osobowego. Na pomoc przyleciał śmigłowiec LPR.

Auto wyjechało wprost pod skuter

Policja zatrzymała dilerów mefedronu

Oszukała kilkaset osób zbierając na leczenie nieistniejącej choroby – 33-latka usłyszała 480 zarzutów

Tragiczny początek długiego weekendu na drogach Mazowsza

„Włoska robota” – „Kobra” odzyskała skradzionego we Włoszech Fiata

Potrącenie 11-letniego rowerzysty. Policjanci z poszukują świadków wypadku.

Areszt dla podejrzanego o zabójstwo w Wołominie

Zabójstwo w Wołominie. Prokuratura postawiła zarzuty.

Był pijany i wymachiwał naładowanym pistoletem – miał zezwolenie jedyni na broń gazową

Kieszonkowiec został złapany dzięki reakcji świadków

Ukradli markowe ubrania, ale już nie zdążyli z nimi uciec

Spowodował dwie kolizje po pijaku – na dodatek miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów

Oszukiwał za pomocą kodów BLIK – zdradziły go nerwy przy bankomacie
