Teresa Urbanowska: Bezpieczeństwo

Teresa Urbanowska

Dziś, 1 września, po kilku tygodniach wakacyjnej przerwy, na nowo zapełniły się szkolne mury. Tłoczno będzie na ulicach w okolicach szkół. Rodzice spieszący się do pracy, podwożący swoje pociechy pod szkołę, gwar, zamieszanie, pośpiech, roztargnienie ? to standard z jakim mamy do czynienia na początku każdego roku szkolnego, szczególnie trudne dla zachowania bezpieczeństwa są pierwsze dwa tygodnie zanim uczniowie wdrożą się na nowo do swoich obowiązków, ustalone zostaną rodzinne harmonogramy. To wyjątkowo trudny czas na drogach, wymagający od wszystkich użytkowników szczególnej uwagi i ostrożności. Warto o tym pamiętać, przestrzegać zasady ograniczonego zaufania i zachować szczególne środki ostrożności zanim dojdzie do sytuacji nieodwracalnej.
Bezpieczeństwo? słowo przywołane w tytule ma bardzo szeroki zakres. Każdy z nas chce czuć się bezpiecznie w domu, w pracy, podczas urlopu, w podróży ? jako pasażer, kierowca, rowerzysta czy pieszy. Czy jednak ? tak z ręką na sercu ? zastanawiamy się jak często sami stwarzamy zagrożenie dla BEZPIECZEŃSTWA własnego bądź innych, w tym również najbliższych nam osób?
Słoneczne, wtorkowe popołudnie (30 sierpnia) było ostatnim w życiu Pani Bronisławy Sz. 81. mieszkanki Lipin Nowych w Gminie Wołomin. Kobieta przechodząc przejściem dla pieszych przez ulicę Szosa Jadowska na wysokości myjni samochodowej w pobliżu ZEC została potrącona przez samochód osobowy marki BMW, za którego kierownicą siedział mieszkaniec sąsiedniego Zagościńca. Chwila nieuwagi, zbyt dużej brawury czy może pewności siebie i doszło do nieodwracalnej tragedii? Tragedii, która dotknie nie tylko dwójki uczestników zdarzenia ale również bliskich jednej i drugiej strony.
W ratowanie życia i zdrowia rannej kobiety, do przybycia na miejsce dwóch zespołów pogotowia ratunkowego, zaangażowali się policjanci, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Niestety informacja, że kobieta zmarła na miejscu, potwierdziła się. To tragedia nie tylko dla OFIARY i jej najbliższych. Cierpieć będzie również sprawca i jego bliscy.
To sytuacja której już w żaden sposób nie da się odwrócić warto się jednak zastanowić czy dało się jej uniknąć.
? To bardzo niebezpieczne miejsce. Trudnym zadaniem jest przejście na drugą stronę ulicy. Samochody jadą bardzo szybko a po ostatniej modernizacji nawierzchni, która jest teraz bardzo gładka, wręcz pędzą bez opamiętania. Jest tu bardzo trudno zarówno przejść na drugą stronę jak też włączyć się do ruchu. Może trzeba spowodować częstsze kontrole prędkości przez policję, a może ograniczyć dozwoloną prędkość. Zbyt często mamy tu do czynienia z tragicznymi w skutkach wydarzeniami ? mówili tuż po zdarzeniu świadkowie.
Podobne dyskusje toczą się po każdej tragedii jednak samą dyskusją i szukaniem winnych nie poprawimy bezpieczeństwa ? w żadnej sferze naszego życia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.