Teresa Urbanowska: Podróż w czasie

Teresa Urbanowska

W ubiegłym tygodniu przekonałam się, że czasem warto czytać ze zrozumieniem pojawiające się na monitorze komputera komunikaty :) jest to ważne szczególnie wówczas, gdy komputer jest ? tak jak w moim przypadku ? niezbędnym narzędziem pracy.
Nie czytałam, lekceważyłam i… no i mam za swoje. Zlekceważony sprzęt w końcu poinformował mnie, że zabawa się skończyła a pamięci brak i nic więcej nie uda mi się zrobić. Cóż, choć moment nie był najlepszy nie było wyjścia i trzeba się było wziąć za porządek na dysku. A wierzcie mi, nie jest to wcale takie proste, kiedy ten dysk zawiera niezliczoną ilość zdjęć i filmów. A przejrzenie takich zasobów to swoista podróż w czasie. Zdjęcia nie kłamią… podobnie relacje filmowe. O istnieniu niektórych dawno już zapomniałam. Oglądając je dziś można z całkiem innej perspektywy ocenić wydarzenia sprzed lat. Była to więc podróż w czasie nie tylko sentymentalna i wspomnieniowa ale również pouczająca i wynika z niej wiele interesujących refleksji.
Niemalże w tym samym czasie ktoś ze znajomych, z innego rejonu Mazowsza podesłał mi link do fragmentu Polskiej Kroniki Filmowej z komentarzem: ?to chyba twój region?. Z ciekawością zajrzałam pod wskazany adres. I tu czekała mnie kolejna podróż w czasie. Filmik zatytułowany ?Zaprawa? to doskonały podkład do takiej wyprawy wstecz o kilka dekad.
A rzecz jest o linii kolejowej relacji Warszawa-Wołomin-Tłuszcz… tak, właśnie o kolei, która i dziś wywołuje wiele emocjonujących dyskusji z powodu utrudnień spowodowanych modernizacją. Wspomniany fragment Kroniki, sądząc po strojach pędzących i stłoczonych pasażerów pochodzi z połowy lat 60. XX wieku. Myślę, że wielu z nas jeszcze doskonale pamięta jak wyglądała podróż pociągiem w tamtym latach. Dziś, podobno, w godzinach szczytu, wcale nie wygląda lepiej, różni się tylko tym, że pociąg nie ruszy z przystanku dopóki drzwi nie zostaną zamknięte, wówczas na ogół nie zwracano uwagi na takie detale i po torach mknęły składy obwieszone ludźmi niczym grona winogron.
Jeszcze w jeden szczególny sposób ten zapisany na taśmie filmowej kawałek naszej historii nawiązuje również do dzisiejszej rzeczywistości. Oto pod koniec pojawia się puenta, w której lektor informuję, że powodem do realizacji migawki jest… List otwarty jaki do Ministra Komunikacji wystosowali pasażerowie linii Warszawa-Wołomin-Tłuszcz – Czarnej upiornej linii w Węźle Warszawskim.
A jednak ? doczekaliśmy się…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.