W 135. rocznicę urodzin M. K. Čiurlionisa

Galeria Mareckiego Ośrodka Kultury oraz M. K. Čiurlionio Namai (Dom M. K. Čiurlionisa) Memorialis Kulturas Centras, Vilnius, 26 września w siedzibie Galerii, zorganizowali uroczyste spotkanie z okazji 135. rocznicy urodzin Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa (22. IX 1875 – 10. VI 1911). Honorowy patronat nad wystawą pełnią: Muzeum Historyczne m.st. Warszawy oraz Burmistrz Miasta Marki – Janusz Werczyński. W niedzielny wieczór nastąpiło też otwarcie wystawy: Fantastyczny Świat Čiurlionisa. Słowo o twórczości artysty wygłosił Janusz Plapis, zaś utwory Čiurlionisa wykonała Irena Podobas (fortepian).
Dlaczego Marki tak żywo interesują się twórczością Čiurlionisa? Na pewno dlatego, że to postać fascynująca, a z samymi Markami mocno związana. Na terenie Marek-Pustelnika stoi bowiem dom, w którym przez ostatnie lata życia przebywał na leczeniu i gdzie w 1911 roku zmarł ów wybitny litewski malarz i kompozytor. W owym czasie w budynku tym mieścił się szpital dla obłożnie chorych. Od lat dwudziestych XX wieku Siostry Rodziny Maryi prowadzą tu ośrodek wychowawczy ?Caritas? dla osieroconych dziewcząt. Dziś na froncie budynku znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona Čiurlionisowi.
O życiu i twórczości tego wszechstronnego artysty można by było pisać wiele, także i wiele książek i publikacji o nim napisano. Twórczość Čiurlionisa świetnie opisuje Jacek Antoni Zieliński: ?Istotą odkrywczości Ćiurlionisa jest przekroczenie granic symbolizmu, względne wyciągnięcie z symbolizmu takich wniosków, jakich nikt poza nim nie wyciągnął. Na tej drodze nie miał też Ćiurlionis następców, trudno więc nazwać go prekursorem jakiegoś kierunku. Był raczej prekursorem pewnego rodzaju myślenia o świecie jako o zjawisku, w którym aspekt duchowy i materialny tworzą jedność, przejawiającą się na wszystkich szczeblach budowy materii – od mikrokosmosu do makrokosmosu (…)? .
Mikołaj Konstanty Čiurlionis dzieciństwo spędził nad Niemnem, w Druskiennikach. Kształcił się w Plunge, Warszawie i Lipsku. Trzecią część życia spędził w Warszawie. Zmarł we wspomnianym wcześniej Pustelniku. Był wychowankiem Warszawskiego Instytutu Muzycznego. Po rocznym pobycie w Królewskim Konserwatorium Muzycznym w Lipsku zmuszony był przerwać edukację muzyczną ze względu na śmierć dotychczasowego mecenasa i opiekuna. Jednak właśnie w Lipsku rozwinęły się jego zainteresowania malarstwem. Gdy działalność rozpoczęła Warszawska Szkoła Sztuk Pięknych – Čiurlionis przeniósł się tam ze Szkoły Rysunkowej Kauzika. Artysta zdobywał nagrody na szkolnych wystawach, prezentował swe obrazy podczas wystaw poplenerowych w Warszawie, Petersburgu i Wilnie. Dalej jednak zajmował się muzyką.
Prawie cała spuścizna malarska Čiurlionisa znajduje się w Kownie, w muzeum Jego imienia. W polskich zbiorach muzealnych znajdują się trzy obrazy – w Muzeum Narodowym w Warszawie – dwa i w Krakowie – jeden. Marecka wystawa stała się więc jedyną w okolicy okazją do zapoznania się z twórczością tego niezwykłego człowieka.

Sylwia Kowalska