W Wołominie tu i teraz

– Pracę w samorządzie traktuję nie jako promocję, tylko jako mocno absorbującą pracę, gdzie czasami nawet niepopularne sprawy trzeba nagłośnić, tak by zostały rozwiązane. Odbierałbym to w takich kategoriach, że gdzie się źle dzieje tam głośno o tym mówię – przekonuje Igor Sulich, radny PO w wołomińskiej radzie miejskiej z którym rozmawiamy o tym dlaczego nie godzi się na uchwalenie Studium w proponowanej przez urząd miejski wersji oraz o powodach aktywności w mediach ogólnopolskich.

– Jest Pan obecnie chyba najbardziej medialnym radnym wśród naszych samorządowców. Czy ta promocja służy tylko wyborom parlamentarnym czy ma Pan inny cel do osiągnięcia?

– To bardzo subiektywne stwierdzenie i chyba mocno na wyrost, bo zarówno w mediach lokalnych, a nawet ogólnopolskich pojawiają się również inni wołomińscy radni. Choćby przykład z ostatnich dni, kiedy to TVN 24 wyemitowało wywiad, z jednym z kolegów radnych w programie dotyczącym zasadności tworzenia i ochrony nowych pomników przyrody w gminie Wołomin.

Jeśli chodzi o drugą część pytania, to nie do końca się z Panią zgodzę. Pracę w samorządzie traktuję nie jako promocję, tylko jako mocno absorbującą pracę, gdzie czasami nawet niepopularne sprawy trzeba nagłośnić, tak by zostały rozwiązane. Odbierałbym to w takich kategoriach, że gdzie się źle dzieje tam głośno o tym mówię. Bardziej mi jednak odpowiada praca bez rozgłosu i mediów, co też przez pierwsze 3 lata mojej pracy w samorządzie robiłem i liczę na to, że niebawem wrócimy do tego trybu pracy.

– W drugiej części, do której się Pan odnosi ja niczego nie twierdzę, zadaję jedynie pytanie. Powtórzę go w takim razie – Co z tymi wyborami sejmowymi? Nie powie Pan, że Pańska medialna aktywność nie ma z nimi nic wspólnego?

– Moja medialna aktywność związana jest z tym, że o tym co dzieje się w mieście, ?tu i teraz? staram się informować mieszkańców i robię to od momentu, kiedy w moim przekonaniu zaistniała taka potrzeba, nie od momentu kiedy okazało się, że będę kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych. Pragnę przypomnieć, że informacja o tym, że będę kandydował do parlamentu, jest do czasu zgłoszenia i zatwierdzenia list wyborczych przez Państwową Komisję Wyborczą, informacją nieoficjalną. Od chwili, kiedy to nastąpi (zostanie ogłoszone przez PWK) będziemy mogli mówić o mojej aktywności związanej z wyborami.

– 30 czerwca odbyła się przedwakacyjna sesja wołomińskiej Rady Miejskiej. Studium Uwarunkowań i Zagospodarowania Przestrzennego jak nie było uchwalone tak nie jest. Dyskusja na ten temat toczy się już ponad rok. Jest Pan jednym z aktorów tego spektaklu. Powiem szczerze, że się pogubiłam i sama nie wiem o co Państwu (radnym) w tym wszystkim chodzi?

– Pomimo zmiany Burmistrza i deklaracji zmian na lepsze w mieście, od roku sytuacja się nie zmieniła. Cały czas mamy projekt Studium, z którym mieszkańcy nie mieli sposobu się zapoznać. W drugiej dekadzie XXI wieku dokument można oglądać jedynie na umówionej wizycie w Urzędzie. Zupełnie tak, jakby nie istniał Internet.

Mam wrażenie, że obecnie większość mieszkańców kojarzy Studium z terenami po Stolarce i projektami ich nowego przeznaczenia. Jedni są ?za? inni ?przeciw?. Temat wywołuje, liczne dyskusje. Sprawa jest poważna, gdyż konsekwencją tego, w jakim kształcie zostanie przyjęty dokument uzależniony będzie dalszy kierunek rozwoju całego Wołomina w najbliższych kilkudziesięciu latach. To swego rodzaju ?Planistyczna Konstytucja Miasta?. Każda z osób i instytucji zaangażowanych w dyskusję, inaczej rozumie pojęcie dobra wspólnego i ma swój pogląd na to, które rozwiązanie jest najlepsze. Jak widać wypracowanie wspólnego zdania jest czasochłonne, ale jestem dobrej myśli. Uważam, że jesteśmy bliżej końca, niż początku.

– Z rozmowy jaką przeprowadziłam z burmistrzem Ryszardem Madziarem wynika, że wstrzymywanie uchwalenia studium hamuje uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania a co za tym idzie rozwoju miasta. Czy zgadza się Pan z takim stwierdzeniem?

– A co zrobił burmistrz Madziar w tej sprawie od czasu kiedy objął urząd? Mija 8 miesiąc odkąd został burmistrzem. To dużo czasu. Można było zaplanować, zorganizować i przeprowadzić szerokie konsultacje w sprawie Studium. Przekazać opinii publicznej wyniki tych konsultacji. Mówię tu o dokumencie, a nie o wypowiedziach typu ?Liczne dyskusje i konsultacje? z ?Licznymi osobami i organizacjami? ?szeroka aprobata?, czy ?dezaprobata?. Publiczną debatę należy podjąć i zakończyć przed podjęciem uchwały w tej sprawie. Jest to ważne, aby przyjęta uchwała nie była w przyszłości podważana i zaskarżana przez różne osoby i instytucje.

Albo teraz wszyscy ?wygadamy się? na ten temat, albo sprawa studium będzie ciągnęła się za nami przez najbliższe lata. Dla mnie, jako radnego mającego podjąć decyzję ws. studium ważna jest opinia samych mieszkańców, zwłaszcza ta dotycząca nowego przeznaczenia kontrowersyjnych, terenów. Nie mogąc doczekać się formalnych konsultacji zorganizowany został swego rodzaju quiz, w którym każdy może wyrazić swoje zdanie czy jest ?za?, czy też ?przeciw? budowie planowanej Galerii Handlowej. Korzystając z okazji chciałbym zaprosić do udziału w tym wydarzeniu wszystkich zainteresowanych. Oprócz prostej odpowiedzi na zadane pytanie każdy ma prawo uzasadnienia swojego wyboru i przekonania innych, którzy nie mają wyrobionego zdania w tej sprawie. Dotychczas z możliwości skorzystało około tysiąca osób. Wszystkich zainteresowanych wynikami ankiety i debaty prowadzonej ?on-line? zapraszam na stronę wydarzenia „Tak/Nie dla „Galerii Handlowej” na terenie byłych zakładów Stolarki Wołomin”, które dostępne jest na popularnym internetowym portalu Facebook.

– Dziękuję za rozmowę.

– Również dziękuję za możliwość wypowiedziana się i korzystając z okazji życzę wszystkim Czytelnikom „Życia” udanych wakacji.

Rozmawiała

Teresa Urbanowska

Czytaj też: https://www.zyciepw.pl/kto-za-a-kto-przeciw-galerii-handlowej

6 przemyśleń nt. „W Wołominie tu i teraz

  1. NASZ POZAL SIE BOZE LIDER OPOZYCJI DALEJ SIE PROMUJE; CHLOPIE CO TY DLA WOLOMINA ZROBILES!
    LEPIEJ ZAJMIJ SIE KONKRETNA ROBOTA BO W NSTEPNYCH WYBORACH NAWET W RADZIE NIE BEDZIECIE NIE MOWIAC JUZ O KLUBIE RADNYCH HA HA HA

  2. Heniu wrzuć na luz lub jedynkę bo się zachytasz chłopie. To ze piszesz wielkimi literami to nie znaczy ze masz rację. A ja uważam ze właśnie taki wywiad powinien udzielić burmistrz Madziar, taki bo widać w nim troskę o przyszłość miasta i regionu. Burmistrz Madziar udzielają wywiadu przed sesja rady miasta wyraźnie parł na zatwierdzenie studiu ba nawet wyszedł dale i powiedział że podczas sesji do końca nie wiadomo co może się wydarzyć , myślał oczywiście o wrzutce uchwały przez któregoś z radnych, a tu nici kupcy wyraźnie pokazali że żadnych konsultacji nie było wbrew temu co mówił burmistrz.A zatem kto kłamał w tej samej gazecie przewodniczący rady Dutkiewicz mówiący że nie było konsultacji czy burmistrz Madziar? Studium jest potrzebne ale studium mądre a nie robione według uznania a śledząc jego mapę to już można sypać nazwiskami kto będzie odcinał kupony zysków. Kończąc zadam pytanie komu zależy na tym by ukrywać studium w biurkach prominentów samorządowych a ukrywać go przed społeczeństwem. Tak postępuje władza która nie jest szczera do mieszkańców nie napiszę więcej ale słowa same się cisną.Internet to dla władz zbyt jak widać skomplikowane medium przekazu.

  3. Ja się ustosunkuje do tej ankiety na Facebooku. Moim zdaniem ta ankieta nie jest zbyt mocno miarodajna. Dlaczego? Respondenci tej ankiety to w dużej mierze ludzie młodzi (w wieku szkolnym). Dla tej grupy społeczeństwa na horyzoncie widnieją inne priorytety niż u ich rodziców. Nie muszą się martwić o zapłacenie czynszu, opiekę nad dzieckiem czy też o swoje stanowisko w pracy.

    Uważam, że konsultacje powinny objąć wszystkich mieszkańców, a nie tylko np. lokalnych kupców. Ważne jest także, aby skalkulować zyski i straty takiego przedsięwzięcia. Nikt nie zwraca uwagę na zwiększenie ruchu w okolicach centrum, zapominając, że zmiana infrastruktury tylko przy wspomnianej galerii nie rozwiąże znacznego natężenia ruchu na drogach dojazdowych, problemu z przejazdem etc.
    Z drugiej strony warto powiedzieć, że byłoby to miejsce pracy dla wielu osób. Przy czym, nie może to się odbyć kosztem pogorszenia warunków życia reszty mieszkańców naszej gminy.

    Pozdrawiam!

  4. @Piotrq-Musisz przyznać,że innej ankiety nikt nie zaproponował – nie wspomnę już o referendum.Wiarygodność jej będzie pewnie większa gdy weżmie w niej udział przynajmniej ze 4-tysiące osób.Na chwilę obecną Pan Burmistrz Madziar wraz z PiS-em stosuje taktykę uników ponieważ nie wie w jaki sposób wywiązać się ze wcześniejszych zobowiązań.
    Obiecane konsultacje będą tylko przykrywką,która nie będzie miała wpływu na cokolwiek.Wygra ta strona,która w nadchodzących wyborach zapewni większe poparcie prawym i sprawiedliwym.Żałuję jedynie,że opozycja w RM jest tak słaba,a może cynicznie-leniwa,że wszystko ceduje na Pana Sulicha.On sam,bez wsparcia niczego nie wskóra ale zapisze się jedynie jako całkiem sensowny gość.Nie piszę tego jako sympatyk PO ale po to żeby wspierać tego człowieka.Dobrze,że ktoś taki jest- przynajmniej istnieje jakaś nadzieja i alternatywa dla wszystkich myślących normalnie bez tych wszystkich zadęć trącących parafiańszczyzną i martyrologią.
    Panie Igorze niech Pan robi swoje i nie przejmuje się odwrotnie postrzegającymi świat.

  5. Opozycja w Wołominie nie jest ani słaba ani cynicznie leniwa. A jest jak jest. Wiadomo, że tu nie chodzi o żadne dobro Wołomina tylko o zarobek dla tych, którzy maja interes w szybkim uchwaleniu studium. Z szybkiego uchwalenia mogą tez wyjść same kłopoty, jak to z każdej pośpiesznej i nieprzemyślanej decyzji. Za dużo w tym emocji za mało racjonalnego podejścia. Zagospodarowanie tego terenu to sposób na szybkie i duże pieniądze i o to tu głównie chodzi. A konsultacje nie mogą być pośpieszne i byle jakie. Sulich ma rację. Na razie jest sam, a jeśli wygra tą batalię to zobaczycie ilu będzie miał przyjaciół ,ilu to będzie opowiadało jak bardzo go wspierali, tylko że nie robili tego jawnie, publicznie , ale oczywiście zawsze byli z nim. Społeczeństwo wołomińskie nie zajmie zdecydowanego stanowiska bo potrafi tylko biadolić i głosować na populistów.

  6. TY HENIEK, PISZĘ CI DUŻYMI LITERAMI BO MAŁYCH PEWNIE NIE ZNASZ. POWIEDZ A CO TY ZROBIŁEŚ DLA WOŁOMINA? NO DAWAJ POCZYTAMY SOBIE!

Możliwość komentowania jest wyłączona.