W dniu 15 sierpnia 2025 roku, w 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 roku, nastąpi uroczyste otwarcie wystawy stałej w Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie, które jest najmłodszym oddziałem Muzeum Niepodległości w Warszawie.
Dr Tadeusz Skoczek, Muzeum Niepodległości w Warszawie, powiedział: „Realizując misję Muzeum Niepodległości od wielu lat odkrywamy i upowszechniamy nowe fakty związane z Bitwą Warszawską 1920, nazywaną często „Cudem nad Wisłą” . Od 35 lat zajmujemy się upamiętnianiem najważniejszych faktów polskiej historii. Nasza misja związana jest nie tylko z pamięcią, edukacją, upowszechnianiem wiedzy. Samorząd Województwa Mazowieckiego, organizator naszej instytucji, dba o tworzenie warunków do działalności programowej, również warunków materialnych. Dlatego właśnie w przededniu ważnej rocznicy Stulecia Bitwy Warszawskiej 1920, jednej z najważniejszych w historii świata, postanowiono o utworzeniu oddziału w Radzyminie. Ta nowa instytucja, wypełnia od pięciu lat lukę w utrwalaniu pamięci o miejscu znaczącym dla historii naszej ojczyzny”.
Bitwa Warszawska 1920 roku
Starcie z sierpnia 1920 roku, nazywane także „Cudem nad Wisłą”, należy do najważniejszych operacji wojskowych XX wieku. Zatrzymało ofensywę Robotniczo Chłopskiej Armii Czerwonej i uchroniła Europę Zachodnią przed ekspansją bolszewicką. Miejscowość Radzymin, położona ok. 30 kilometrów na północny wschód od Warszawy, odegrała w tej bitwie bardzo ważną rolę.
To właśnie tutaj, w dniach 13–16 sierpnia 1920 roku, rozegrały się jedne z najcięższych walk podczas Bitwy Warszawskiej. Po obu stronach poległo tysiące żołnierzy, a miasto kilkukrotnie przechodziło z rąk do rąk. Bitwa pod Radzyminem stała się symbolem determinacji narodu polskiego w walce o obronę stolicy, a także o przetrwanie państwowości.
12 sierpnia 1920 roku doszło do pierwszych starć z armią bolszewików. Rozpoczęła się walka, która niewątpliwie była i jest najważniejszym wydarzeniem zapisanych na kartach historii tych ziem. Na szlaku, którym podążała na stolicę Armia Czerwona znalazł się Radzymin. Ogromna liczba sił nieprzyjaciela, nie prognozowała pozytywnego zakończenia dla strony polskiej. Pomimo ciężkich i krwawych walk, Radzymin pogrążony w chaosie stanął w ogniu i został zajęty przez wrogie wojska.
Rankiem 14 sierpnia Polacy zdecydowali się na atak w celu odbicia Radzymina. Niestety, po początkowym sukcesie, nie zakończył się on powodzeniem, a bolszewicy byli coraz bliżej Warszawy. Wtedy na przedpole walk przybył generał Józef Haller podejmując próbę reorganizacji prowadzonych działań.
Decydującą była bitwa o Radzymin, która odbyła się 15 sierpnia (w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny). Wydarzenia wieczoru tego dnia przyniosły sukces, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę polską i bezpośrednio doprowadziły do wygrania Bitwy Warszawskiej. Powodzenie to zawdzięczamy Pułkom wileńskiemu i grodzieńskiemu ze stanu 1 Dyw. Litewsko-Białoruskiej, a także 30 Pułkowi Strzelców Kaniowskich ze stanu 10. DP. Szczegółowy przebieg bitwy o Radzymin, wydawane rozkazy, jej bohaterów, a także spisane wspomnienia i relacje z tych dni (zarówno walczących żołnierzy jak i cywili), można znaleźć w publikacjach lokalnych historyków.
Jak sensacyjnym zwrotem w całej bitwie warszawskiej był 15 sierpnia, świadczy nadana tym wydarzeniom nazwa „Cudu nad Wisłą”. Na pamiątkę tego wyczynu, 15 sierpnia stał się również Świętem Wojska Polskiego. Radzymin natomiast, wraz z innymi okolicznymi miejscowościami, stał się nierozłącznym symbolem walk z Armią Czerwoną, które wpłynęły na losy nie tylko Polski ale i całej Europy, podczas Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Trzy dni po zakończeniu walk miasto stało się miejscem zaszczytnym, gdyż odbyła się tutaj uroczystość nadania Krzyży Virtuti Militari zasłużonym na froncie polskim żołnierzom.
Pamięć o bitwie w Radzyminie
Pierwsze pochówki ofiar wojny polsko-bolszewickiej miały miejsce jeszcze na Starym Cmentarzu w Radzyminie. Jednak z powodu braku miejsca podjęto decyzję o grzebaniu zmarłych na terenie nowo urządzonego cmentarza. Po sierpniowych walkach projekt założenia wykonał inż. Stefan Rogowicz, a uroczystość poświęcenia odbyła się 15 sierpnia 1921 roku. Cmentarz ten funkcjonuje do dziś. Na terenie cmentarza znajdują się dwie duże kwatery żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku, a także dwie mogiły poległych żołnierzy 28, 29 i 30 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich.
W 1927 roku przy głównej alei cmentarnej została wybudowana kaplica. Zachowana na jej tarasie ażurowa balustrada została wykonana przez miejscowych kowali. Jej wnętrze ozdabia obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej, oraz tablice upamiętniające żołnierzy i mieszkańców zabitych w 1920 roku. Szereg tablic znajdujących się w fasadzie kaplicy upamiętniają m.in. poległych z pułków walczących pod Radzyminem.
Sława zwycięskiej Bitwy Warszawskiej nazwanej również „Cudem nad Wisłą”, wywarła ogromny wpływ na znaczenie miasta, o historii miejskiej sięgającej XV wieku.
Okres międzywojenny był czasem niezwykłej pamięci o bohaterach minionych walk 1920 roku. Rokrocznie bardzo uroczyście obchodzono rocznice sierpniowych wydarzeń na Cmentarzu Poległych 1920 roku. Był to czas patriotycznych pochodów, ceremonii z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych, wojska, a także przeróżnych instytucji i organizacji także tych politycznych. Między innymi dzięki tej pamięci Radzymin zyskał na znaczeniu i rozwijał się prężnie jako istotny ośrodek administracyjny (pełnił funkcję miasta powiatowego), gospodarczy i handlowy dla całej okolicy. Jako siedziba wielu ówczesnych partii, miasto było także miejscem gdzie skupiało się życie polityczne. Pod koniec lat trzydziestych Radzymin został odwiedzony przez Naczelnego Wodza Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Było to wysokie rangą wydarzenie. Marszałek stał się Honorowym Obywatelem Powiatu Radzymińskiego. Okres postępu i powodzeń zniweczył wybuch II Wojny Światowej, który zakończył okres rozwoju miasta.
W PRL-u Radzymin był stale marginalizowany – komunistyczne władze celowo pomijały Bitwę Warszawską w narracji historycznej. Zabroniono obchodów rocznicowych, zmieniono nazwy ulic, a siedzibę powiatu przeniesiono do Wołomina. Pamięć o wydarzeniach 1920 roku przetrwała jednak w sercach lokalnej społeczności.
Powstanie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie
Pierwsze rozmowy na temat utworzenia w Radzyminie muzeum poświęconego Bitwie Warszawskiej rozpoczęły się w 2009 roku w 10. rocznicę wizyty Papieża Św. Jana Pawła II na Cmentarzu Bohaterów 1920 roku. Władze miasta ogłosiły projekt budowy Parku Kulturowo-Historycznego i Ołtarza Narodowego na niezagospodarowanym terenie tzw. „Lądowiska Papieskiego” (miejsca lądowania papieskiego śmigłowca 13 czerwca 1999r.), sąsiadującego z nekropolią. Projekt ogłoszony przez ówczesnego Burmistrza Radzymina, autorstwa architekta Macieja Pawlikowskiego zakładał budowę potężnego gmachu, mającego z lotu ptaka wygląd polskiego orła z wielką panoramą Bitwy Warszawskiej. Uzupełnieniem projektu, a także jego sakralną częścią miał być Ołtarz Narodowy ulokowany parterze budynku. Pomysł ten nigdy nie został zrealizowany z powodu braku środków finansowych.
Kolejnym impulsem do działania była zbliżająca się 100. rocznica bitwy oraz oddolne inicjatywy mieszkańców i samorządowców, którzy dostrzegali potrzebę uhonorowania lokalnego wkładu w zwycięstwo z 1920 roku. Jeszcze w 2018 roku władze miasta, podjęły decyzję o stworzeniu w miejscu lądowiska muzeum, które ma łączyć pamięć o historii lokalnej z pamięcią o historii w szerszym, globalnym znaczeniu. „Centrum Edukacji Historycznej – Młoda Niepodległość – Początki II Rzeczypospolitej Polskiej”, zaprojektowała warszawska pracownia Nizio Design International. Projekt zakładał powstanie nowoczesnego budynku, głównie z betonu i szkła, komponującego się dużą ilością zieleni. W jego wnętrzu miała znaleźć się część wystawowa, warsztatowa, konferencyjna oraz rekreacyjna, a dach muzeum miał być miejscem widokowym. Powyższe plany w dalszym ciągu znacznie przekraczały możliwości budżetowe samorządu.
W sierpniu 2019 roku Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik oraz Burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński podpisali list intencyjny, w którym oficjalnie zadeklarowali współpracę w sprawie utworzenia muzeum jako oddziału Muzeum Niepodległości w Warszawie.
Kładąc nacisk na możliwości wykorzystania już istniejącej, zabytkowej infrastruktury posiadającej swoiste genius loci – tzw. „Świetlicy Pielgrzyma”, zwanego niegdyś „Świetlicą Pielgrzymią”, czy też domem dozorcy cmentarza – na miejsce realizacji inwestycji wybrano historycznie i symbolicznie znaczącą działkę, naprzeciwko Cmentarza Bohaterów 1920 roku. Budynek znajdujący się w tym miejscu powstał w latach trzydziestych XX wieku.
Radzymiński Oddział Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Bohaterów sprawował opiekę nad cmentarzem i kaplicą wzniesioną 1927 roku tejże nekropoli. Z uwagi na konieczność stałego dozorowania terenu, przed 10 rocznicą Bitwy Warszawskiej zdecydowano o wybudowaniu przy cmentarzu stróżówki. Budynek powstał z zebranych funduszy- składek społecznych. Dzięki staraniom Społecznego Komitetu Budowy, w którego skład weszli m.in. Burmistrz Miasta Radzymin Stanisław Marszał, proboszcz Parafii ks. Aleksander Łobodowski, lokalni przedsiębiorcy, właściciele ziemscy, ofiarodawcy gruntu – Jan Brzeźniak i Wincenty Pokrzywnicki, a także sołtys wsi Cegielnia. Budynek ten zamieszkiwał dozorca cmentarza, który z niezwykłą starannością wykonywał prace porządkowe administracyjne. Następnie w części budynku zorganizowano świetlicę i biuro przycmentarne administratora. Podczas okupacji mieściła się tu ochronka dla dzieci, a po wkroczeniu wojsk radzieckich szkoła dwuklasowa dla dzieci z Radzymina i wsi Cegielnia. Następnie budynek ten został wydzierżawiony prywatnemu przedsiębiorcy, właścicielowi zakładu kamieniarskiego. Budynek ten z przyległymi do niego zabudowaniami był własnością Parafii pw. Przemienienia Pańskiego, wykupionym później przez Gminę Radzymin.
W ramach porozumienia ustalono, że miasto udostępni nieruchomość, która zlokalizowana jest przy alei Jana Pawła II, w bezpośrednim sąsiedztwie Cmentarza Bohaterów Bitwy Warszawskiej, natomiast samorząd województwa zapewni w części finansowanie i koordynację procesu inwestycyjnego.
Z uwagi na zły stan techniczny budynku, konieczna okazała się generalna rewitalizacja i modernizacja. W ramach planu zagospodarowania przestrzennego uwzględniono również budowę nowoczesnego pawilonu ekspozycyjnego. Projekt miał za zadanie połączyć nowoczesną formę z tradycją, przy zachowaniu poszanowania dla miejsca o wielkiej wartości historycznej.
Prace przygotowawcze rozpoczęły się w 2020 roku. W tym czasie trwało również opracowywanie dokumentacji technicznej, pozyskiwanie pozwoleń od konserwatora zabytków oraz konsultacje. W styczniu 2021 roku ogłoszono przetarg na realizację inwestycji, który wygrała firma Eurodom z Płocka. W ramach inwestycji: odrestaurowano dawną „Świetlicę Pielgrzyma”, do której dobudowano nowoczesny pawilon wystawienniczy, a także część biurową o łącznej kubaturze 700m2, zainstalowano niezbędną infrastrukturę techniczną i zrewitalizowano otoczenie. W ten sposób powstało Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie, przy Al. Jana Pawła II 64. Oficjalne przekazanie kluczy do budynku miało miejsce 15 sierpnia 2023 roku. Prowadzenie oddziału zostało powierzone Adamowi Bacławskiemu, który do chwili obecnej pełni funkcję kierownika placówki.
Wystawa stała w Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie
W Muzeum Bitwy Warszawskiej w Radzyminie postawiono sobie za cel nie tylko przedstawienie militarnych faktów, lecz także przybliżenie losów lokalnej społeczności dotkniętej działaniami wojennymi dwudziestego roku. Takie założenie miał projekt wykonawczy ekspozycji stałej przygotowany przez biuro projektowe Beton (Martę i Lecha Rowińskich), na podstawie scenariusza merytorycznego wystawy autorstwa dr. Pawła Bezaka i Dyrektora Muzeum Niepodległości dr. Tadeusza Skoczka. Dostawę niezbędnego sprzętu a także montaż systemu wystawienniczego i wyposażenie sali edukacyjnej zrealizowała firma Group AV Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Spółka specjalizująca się w realizacjach wystaw i współpracująca z wieloma instytucjami muzealnymi takimi jak Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, czy Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie.
Konstrukcja systemu wystawienniczego stworzona jest na drewnianych ramach pokrytych panelami blaszanymi. To technologia oparta na funkcjonalności, a zarazem stwarza przestrzeń na wszelkiego rodzaju modyfikacje. Barwami przewodnimi są odcienie koloru niebieskiego i zielonego, a także miedzi. Efekt naturalności pogłębiają plansze z wątkami roślinnymi stanowiącymi tło wystawy, oraz motyw leśny animacji wyświetlanej na ścianie Video Wall. Nad ekspozycyjną zawieszono linowe oprawy LED oraz punktowe reflektory w gablotach, co pozwala na precyzyjne oświetlenie plansz tekstowych, gablot i detali najcenniejszych obiektów. W sali edukacyjnej znajdują się lekkie, mobilne meble, które można w prosty sposób przearanżować na potrzeby lekcji muzealnych, warsztatów, spotkań seminaryjnych czy wystaw czasowych.
Ekspozycja stała radzymińskiego oddziału Muzeum Niepodległości stanowi połączenie spójnej narracji historycznej, użycia nietuzinkowego rozwiązania konstrukcyjnego oraz wykorzystania elementów multimedialnych. Wśród takiej przestrzeni wyróżnione są dwie ścieżki edukacyjne. Pierwsza z nich – podstawowa z krótkimi i rzeczowymi informacjami w formie tekstów przewodnich prezentująca wydarzenia poprzedzające samą bitwę, jej okoliczności, przebieg i skutki militarne, a także kontekst polityczny. Uzupełnieniem są wydruki map, kalendarium i archiwalne fotografie, które ułatwiają przyswojenie kluczowych informacji. Druga ścieżka, adresowana do odbiorców chcących pogłębić swoją wiedzę, znajduje się w poziomych kioskach multimedialnych są to m.in. noty biograficzne i materiały źródłowe w formie wizerunków cyfrowych.
W scenariuszu merytorycznym, a także w projekcie wykonawczym aranżacji silny akcent postawiony został na rolę Radzymina w Bitwie Warszawskiej. Stąd podział treści na dwie niezależne płaszczyzny – ogólną prezentującą przebieg wojny polsko-bolszewicką i samą Bitwę Warszawską w sposób holistyczny, prezentowaną w nowym pawilonie wystawowym, a także część lokalną. Druga z nich prezentuje Radzymin i jego rolę w Bitwie Warszawskiej. Miejscem honorowym dla ukazania wkładu miasta i jego mieszkańców w triumf oręża polskiego w sierpniu 1920 roku stała się zabytkowa przestrzeń Muzeum – „Świetlica Pielgrzyma”, czyli budynek wybudowany w latach 30-tych XX wieku.
Dzięki tak skonstruowanej narracji Muzeum prowadzi zwiedzających od ogólnego zrozumienia wydarzeń do koncentracji na aspekcie lokalnym, łącząc rzetelność naukową z przystępną i angażującą formą popularyzatorską.
Dla odwiedzających poszukujących głębszego zaangażowania przygotowane zostały dwa pomieszczenia audiowizualne. W jednej z takich przestrzeni można zapoznać się z reakcjami świadków, w drugiej zaś prezentowany jest fragment powieści Stefana Żeromskiego „Na probostwie w Wyszkowie”, którego nagranie audio zostało udostępnione przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Radzymin.
Artefakty
Trzonem wystawy stałej Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie są eksponaty. Wśród kilkuset prezentowanych obiektów znalazły się również unikaty z okresu wojny polsko-bolszewickiej oraz współczesne dzieła sztuki upamiętniające „Cud nad Wisłą”. Część z nich to darowizny osób prywatnych i depozyty pozyskane na drodze współpracy z innymi instytucjami muzealnymi np. Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie, Muzeum Polskiego Ruchu Ludowego, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Muzeum Mazowieckie w Płocku, czy Muzeum Harcerstwa w Warszawie. Jednak zdecydowana większość prezentowanych na wystawie przedmiotów pochodzi ze zbiorów Muzeum Niepodległości. Na uwagę zasługuje bogaty zbiór druków ulotnych, a w szczególności kolekcja plakatów propagandowych. Warto pamiętać, że wojna polsko-bolszewicka, obok działań militarnych, toczyła się również na froncie społecznym. Była swoistą „walką o dusze” mającą skłonić szerokie masy obywateli młodego państwa polskiego do wysiłku poprzez wspieranie Wojska Polskiego i rekrutowania się do armii. Propaganda odgrywała niezwykle ważną rolę: obok mobilizowania społeczeństwa, informowania o nadciągającym zagrożeniu i jego konsekwencjach, wzmacniała też morale i upowszechniała ducha patriotyzmu.
Świetnym orężem trafiającym do szerokiego odbiorcy był plakat. Wojna polsko-bolszewicka była też pierwszym tak ogromnym wysiłkiem plastyków – często wybitnych – działających ołówkiem i pędzlem podobnie jak ochotnicy swoimi karabinami.
Muzeum Bitwy Warszawskiej na swojej wystawie stałej przybliża widzowi unikalny przekrój polskiego plakatu propagandowego z roku 1920. Plakaty te, choć masowo powielane i kolportowane w każdym zakątku ówczesnego państwa polskiego są dziś prawdziwą rzadkością chociażby z uwagi na kruchość i podatność na zniszczenia materiału na jakim zostały wydrukowane.
Jednym z ikonicznych przedstawień prezentowanych na wystawie, a zarazem dowodem na zaangażowanie w dzieło propagandy wojennej twórców ponadprzeciętnych jest plakat „Józef Piłsudski” autorstwa malarza, grafika, rzeźbiarza i pedagoga Władysława Skoczylasa (nr. inw. MN Pl.2014).
Wydawcą plakatu był Główny Inspektorat Armii Ochotniczej. Eksponowany egzemplarz wydrukowany został w formie litografii barwnej, przez toruńską drukarnię „Sztuka”. Jest doskonałym świadectwem początków kultu, jakim w latach dwudziestolecia międzywojennego otoczona została (w tym w sztukach plastycznych) postać Piłsudskiego.
Na wystawie prezentowane są również prace współczesnych twórców m.in. Magdaleny Latosiewicz. Artystka jest plastykiem wystawiennikiem, malarką, laureatką stypendium Zarządu Województwa Mazowieckiego w roku 2018. Jako twórca portretu historycznego Latosiewicz dała poznać się w ramach projektu Galeria Malarstwa Historycznego w roku 2020, przygotowując serię obrazów „Twarze Niepodległości” przedstawiających postaci zaangażowane w walkę o Niepodległą zarówno na niwie militarnej, jak i polityczno-społecznej. W swojej pracy Malarka sięga po farby akrylowe oraz metody z pogranicza dziedzin, w tym kolaż.
Portrety historyczne Latosiewicz umykają realizmowi przedstawienia, zaznaczając jednak indywidualne, fizjonomiczne cechy postaci. Dzięki temu portretowani rysują się jako postaci wyraziste, niedające pomylić się z nikim innym, opowiadające swoją historię, a zarazem osadzone w kontekście epoki.
Jednym z dzieł Latosiewicz eksponowanym w Muzeum Bitwy Warszawskiej w Radzyminie jest namalowany w 2020 roku portret generała broni Józefa Hallera (nr. inw. MN. M.802) . Na portrecie Magdaleny Latosiewicz przedstawiony jest w pozycji siedzącej, w żołnierskim szynelu, z oczami skierowanymi w stronę widza.
Warto zauważyć, że wystawie towarzyszą prace innego współczesnego twórcy Hokoba Mikayelyana, który od lat współpracuje z Muzeum Niepodległości. Na ekspozycji można odnaleźć obrazy jego autorstwa, bardzo ważne w kontekście całej wystawy. Są nimi kopia obrazu Jerzego Kossaka „Cud nad Wisłą” (nr. inw. MN M.863), który znalazł szczególne miejsce w nowym pawilonie wystawienniczym, a także wizerunek Matki Boskiej Łaskawej (MN M.866), wzorowany na obrazie z kościoła OO. Jezuitów w Warszawie. Dziś oblicze Matki Boskiej Łaskawej jest punktem centralnym radzymińskiej „Świetlicy Pielgrzyma”. Armeński artysta stworzył również galerie postaci w formie portretów obrońców Radzymina, które dołączyły do zbioru prezentowanych w Muzeum obrazów.
Oczywiście wystawa Muzeum w Radzyminie to nie tylko słuchowiska, druki ulotne i malarstwo, ekspozycja to przede wszystkim zbiory falerystyki wojskowej i cywilnej.
Szczególnie cennymi eksponatami z kolekcji Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie są artefakty, które mogą nam „opowiedzieć” swoją historię, będąc pamiątkami po konkretnych wydarzeniach, czy osobach.
Jednym z takich eksponatów jest Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari (V klasy) nadany Brunonowi Romiszewskiemu (1892-1986), który w stopniu porucznika brał udział w walkach pod Radzyminem w sierpniu 1920 roku. W latach I wojny światowej był on żołnierzem armii rosyjskiej. W roku 1917 wstąpił do II Korpusu Polskiego na Wschodzie. Brał udział w bitwie pod Kaniowem. Służył w 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej, 11 grudnia 1919 roku został dowódcą dywizjonu artylerii w 1 Pułku Artylerii Polowej. Jako porucznik brał udział w Bitwie Warszawskiej. Został ranny pod Radzyminem – za swoje męstwo odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Kula, która raniła oficera również przechowywana jest w zbiorach Muzeum Bitwy Warszawskiej. Po powrocie na front awansowany do stopnia kapitana. Po wojnie polsko-bolszewickiej pozostał w Wojsku Polskim jako oficer zawodowy. Od 1939 roku, w stopniu pułkownika pełnił służbę szefa Departamentu Artylerii MSWojsk. Po walkach września 1939 roku internowany w Rumunii, później w niemieckim Oflagu VI B Dossel. Po powrocie z wojennej niewoli powrócił do wojska, gdzie w 1948 roku awansowany został na generała brygady.
Order Wojenny Virtuti Militari (Męstwu Wojennemu) ustanowiony został przez Stanisława Augusta Poniatowskiego 22 czerwca 1792 roku po bitwie pod Zieleńcami, co czyni go jednym z najstarszych odznaczeń wojennych na świecie.
1 sierpnia 1918 roku Sejm Ustawodawczy restytuował order jako nagrodę za „czyny wybitnego męstwa i odwagi , dokonane w boju i połączone z poświęceniem dla dobra Ojczyzny”. Order podzielony został na pięć klas, przyznawanych w zależności od dokonanych czynów i pełnionej funkcji lub stopnia. Krzyż Virtuti Militari od roku 1920 był nadawany przez Naczelnika Państwa na wniosek dwunastoosobowej kapituły, a klasy IV i V – dowództwa samodzielnych jednostek taktycznych.
Innym przykładem unikalnego odznaczenia tego typu, również przechowywanego w zbiorach Muzeum jest Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy, pośmiertnie nadany Paulinie Choromańskiej za działalność wywiadowczą w okresie wojny polsko-bolszewickiej.
Krzyż ten wykonany został ze srebrzonego stopu brązowego, na zamówienie rządowe w warszawskim zakładzie Krupskiego i Matulewicza. To czteroramienny krzyż kawalerski ze zwężającymi się do wewnątrz ramionami zwieńczonymi kulkami. Wewnątrz ramion awersu znajduje się napis VIR/TUTI/MILI/TARI w otoku z czarnej emalii. Na przecięciu ramion krzyża okrągły medalion z emaliowanym orłem państwowym z otaczającym go zielonym wieńcem laurowym. Na rewersie krzyża znajduje się medalion z dewizą odznaczenia „Honor i Ojczyzna” oraz datą 1792 we wieńcu laurowym. Na ramieniu dolnym, po stronie rewersu – numer nadaniowy – 7901, zgodny z legitymacją.
Do krzyża załączona jest legitymacja w formie dyplomu. Winieta przedstawia dwa orły trzymające w dziobach wstęgę wraz z krzyżem orderu VM. U podstawy winiety daty „1792-1919”. Na legitymacji zawarto dane odznaczonej „Ś.P. [nadanie pośmiertne] Choromańska Paulina”, przydziałem do „b. P.O.W na Wschodzie K.N. III [Kijów]. wraz z numerem nadania – 7901, dekretu, pieczęcią adiutanta z orłem państwowym wz. 1919, podpisem adiutanta generalnego Naczelnego Wodza oraz datą nadania – 17 maja 1922 roku.
Powyższe odznaczenie wraz z legitymacją jest szczególnie unikatowe z uwagi na przynależność do konkretnej osoby. Zestawy takie niezmiernie rzadko pojawiają się na rynku antykwarycznym, tym bardziej przyznane kobietom. Paulina Choromańska pełniła służbę w szeregach Polskiej Organizacji Wojskowej o charakterze konspiracyjnym, w tym w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Kurierka II Oddziału Sztabu Generalnego WP, schwytana przez w 1921, poddana została trzymiesięcznym ciężkim przesłuchaniom, po czym rozstrzelana za działalność szpiegowsko-kontrrewolucyjną.
To doskonała ilustracja złożoności konfliktu polsko rosyjskiego, tego na jak wielu polach się rozgrywał oraz jak różne grupy społeczne brały w nim udział. Obiekty, ukazują zakulisową grę wywiadów, jak również ich stawkę – bohaterską śmierć polskiej patriotki. Eksponaty kompletnie uzupełniają część wystawy stałej poświęconą roli kobiet w konflikcie 1920 roku.
Wśród artefaktów wyróżnia się bogaty zbiór elementów umundurowania i wyposażenia żołnierza 1920 roku. W jednej z gablot prezentowana jest rogatywka wzór 1919, z pierwszych lat produkcji. Zachowana w doskonałym stanie, z widoczną oryginalną kokardą, stanowiącą dużą rzadkość w polskich zbiorach muzealnych. Obok niej gablotę wypełnia francuski tornister mle 1893, noszący pseudonim „As de carreau”. Pierwsze rodzime wzory plecaków i tornistrów pojawiły się na stanie Wojska Polskiego w roku 1922 (plecak typu norweskiego) i 1925 (tornister). Wcześniej podstawowym środkiem przenoszenia indywidualnego ekwipunku żołnierza w broniach pieszych były konstrukcje obce pozyskiwane po armiach zaborczych i na drodze zakupów zagranicznych. Zachowana dokumentacja wojskowa, ślady materialne i źródła fotograficzne wskazują, że jednym z najpowszechniej użytkowanych tornistrów WP w okresie wojny polsko-bolszewickiej był francuski haversac (tornister) mle (wzór) 1893 zwany „As de carreau”.
Tornistry tego typu trafiły do polski razem z „Błękitną Armią” Hallera, jak i na drodze zakupów Głównego Urzędu Zaopatrzenia Armii (GUZA) w formie produktów nowych, jak i pochodzących z demobilu. Wewnątrz opisywanego tornistra znajduje się stempel odbioru armijnego z roku 1917. Tornister ten zachowany jest w wybitnym, niewystępującym na rynku stanie zachowania. W przestrzeni ekspozycji prezentowana jest także kurtka M1912 sprowadzona z Nowego Jorku, niemal nienoszona, doskonały przykład adaptacji amerykańskiego wyposażenia przez Wojsko Polskie w 1920 roku.
Muzeum przygotowało również szereg eksponatów dla miłośników dawnej broni – szable, karabiny, bagnety, używane w trakcie konfliktu. Przed rokiem 1921 uzbrojenie Wojska Polskiego opierało się w całości na broni pochodzenia obcego – pozostałej po armiach zaborczych (Mausery, Mannlichery, Werndle, Mosiny etc.) oraz pozyskanej m.in. na drodze zakupów, darowizn państw alianckich, czy trafiających razem z polskimi formacjami powstałymi np. we Francji. Wg stanów armijnych z roku 1921 dominowała broń francuska, stanowiąc ponad 40% ogółu indywidualnej broni strzeleckiej Wojska Polskiego. W taką właśnie broń wyposażona była „Błękitna Armia” Hallera w czasie powrotu do Polski. Karabiny i karabinki francuskie pozyskiwała też Polska Misja Wojskowa Zakupów w Paryżu. Badania pobojowisk dowodzą, że na I i II linii obrony Warszawy w sierpniu 1920 roku użytkowano głównie broni francuskiej na amunicję 8 mm. Wśród karabinów francuskich jednym z popularniejszych był kb. Berthier M. 1907/15 (wz. 1907/15) – co najmniej 23 900 egzemplarzy. Karabin Berthier m. 1907/15 będzie jest jednym z przykładów prezentowanego w Radzyminie uzbrojenia.
Ekspozycja stała Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie łączy naukową rzetelność z atrakcyjną, angażującą formą prezentacji. Dzięki klarownej dwu-poziomowej ścieżce narracji, starannie dobranym materiałom wystawa umożliwia każdemu zwiedzającemu odnalezienie własnej drogi poznania przebiegu wojny polsko-bolszewickiej i Bitwy Warszawskiej.
Ostatecznym zamysłem twórców było stworzenie ekspozycji nie tylko merytorycznie solidnej, ale też angażującej emocjonalnie i otwartej na różne grupy odbiorców: od szkolnych wycieczek, przez miłośników militariów, aż po rodzinne wizyty.
Aranżacja przestrzeni muzealnej i projekt stałej wystawy to wielowątkowe wyzwanie, które łączy merytoryczną precyzję, aspekty konserwatorskie, design przestrzenny, technologię i zrozumienie potrzeb różnych grup odbiorców. Sukces takiej ekspozycji mierzy się nie tylko liczbą odwiedzających, ale przede wszystkim ich zaangażowaniem, komfortem i poziomem zapamiętanej wiedzy. Mamy nadzieję, że wystawa spotka się z pozytywnym odbiorem ze strony odwiedzających Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie, a prezentowane artefakty i dzieła współczesnych artystów stworzą przestrzeń, w której pamięć o „Cudzie nad Wisłą” żyje, edukuje i inspiruje kolejne pokolenia
Działalność i misja
Dotychczasowa działalność Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie opiera się na promowaniu idei placówki przybliżającej historię walk polsko-bolszewickich, zachęceniu przyszłych odbiorców i integracji z lokalną społecznością. Służą temu comiesięczne wydarzenia: prelekcje, wystawy czasowe i prezentacje pojedynczych muzealiów w ramach Galerii Jednego Obiektu. Pracownicy Muzeum prowadzą również zajęcia edukacyjne, w szkołach i przedszkolach, których celem jest upowszechnienie wiedzy o Bitwie Warszawskiej oraz szerokorozumiana edukacja patriotyczna. Jako priorytet stawiamy nie tylko przekazanie wiedzy faktograficznej, ale także dbanie o czynniki narodowotwórcze.
Misją Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie jest przede wszystkim:
-
ochrona dziedzictwa, za sprawą zbiórki darowizn organizowanej przez Muzeum;
-
upowszechnianie wiedzy historycznej poprzez działalność naukową i edukacyjną;
-
kreowanie przestrzeni do refleksji nad losem państwa i narodu;
-
kształcenie postaw patriotycznych i wspieranie wychowania dzieci i młodzieży;
-
tworzenie przestrzeni sprzyjającej powstawaniu i realizowaniu inicjatyw kulturalnych.
Powstanie Muzeum miało ogromne znaczenie dla mieszkańców Radzymina. Oddział stał się nie tylko instytucją kultury, ale również ważnym symbolem tożsamości lokalnej. Wzrosło zainteresowanie historią regionu, a lokalne szkoły coraz częściej podejmują tematy związane z Bitwą Warszawską w procesie kształcenia. Dzięki Muzeum Radzymin zyskał na znaczeniu jako cel wycieczek patriotycznych i turystyki historycznej, co zapewne zintensyfikuje się w momencie otwarcia wystawy stałej.
W najbliższym czasie muzeum planuje szereg działań m.in. publikację katalogu wystawy stałej, wdrożenie audioprzewodników, współpracę z muzeami wojskowymi i lokalnymi stowarzyszeniami, a także wystawy czasowe.
Mówmy o zwycięstwie!
Muzeum w Radzyminie odgrywa ważną rolę w życiu lokalnej społeczności, w szczególności w odniesieniu do długoletnich planów powstania instytucji muzealnej. Jest również dowodem na to, że historia może być żywa i inspirująca. Powstałe z inicjatywy samorządów i lokalnej społeczności, jest ważnym miejscem pamięci na mapie Radzymina. To nie tylko muzeum – to centrum myślenia o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Polski.
Warto zauważyć, że Bitwa Warszawska ma również wymiar europejski – była bowiem jednym z wydarzeń, które powstrzymały ekspansję bolszewizmu na zachód. Muzeum pełni zatem również funkcję dialogu międzynarodowego i przywracanie Polsce należnego miejsca w historii Europy. Odnosząc się do długoletnich planów powstania instytucji muzealnej na terenie Radzymina, jej powstanie jest swoistym zwycięstwem. Jednocześnie, dzięki swojemu znaczeniu tematycznemu i symbolice, Muzeum wpisuje się w ogólnonarodowy dyskurs historyczny i patriotyczny.
Zwycięstwo nad Armią Czerwoną w 1920 roku to rzadki w polskiej historii przypadek spektakularnego sukcesu militarnego i politycznego. Niestety, nie tak często pojawia się ono w publicznej debacie. W kraju, gdzie pamięć narodowa tak silnie związana jest z cierpieniem, mówienie o zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim, czy też o Bitwie Warszawskiej pełni rolę ważnej przeciwwagi.
Triumfy historyczne budują dumę narodową i tożsamość w sposób pozytywny. Bitwa Warszawska pokazuje, że dzięki wspólnemu wysiłkowi – żołnierzy, ochotników, społeczeństwa – możliwe było odparcie śmiertelnego zagrożenia. Zamiast budować tożsamość wyłącznie na cierpieniu, możemy ją oprzeć również na przykładach odwagi i sprawczości.
W dobie kryzysu autorytetów i osłabienia tożsamości zbiorowej, potrzebujemy opowieści, które budują wiarę w siebie jako kolektyw – Naród. Bitwa Warszawska uczy, że wspólnota i determinacja mogą przynieść realny sukces. To wartości niezwykle aktualne także dziś – w wychowaniu młodzieży, w kształtowaniu postaw obywatelskich i budowaniu wspólnoty, dlatego też mówmy o zwycięstwie.
Na podstawie materiałów Muzeum Niepodległości w Warszawie (tekst: Aleksandra Kotalewicz, zdjęcia: Anna Kowalska )
Więcej informacji z Powiatu Wołomińskiego
50 lat historii, zaangażowania i troski o pacjenta – jubileusz Szpitala Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie
Nowa nawierzchnia na ul. Kresowej w Rudnikach – poprawa dostępności i bezpieczeństwa
Zapowiedź Turnieju Mikołajkowego Siatkówki – Siatkarskie ASy o Puchar Burmistrz Elżbiety Radwan
Pożar samochodu w Zielonce







