Zwycięstwo siatkarzy Huraganu. Pierwsze u siebie w tym sezonie

W sobotę, 16 stycznia, siatkarze MUKS Huragan Wołomin podejmowali na swoim parkiecie zespół Czołg AZS Uniwersytet Warszawski. Po emocjonującej walce gospodarze wygrali w tym spotkaniu 3:2. Było to drugie z rzędu zwycięstwo wołomińskiego zespołu.

– Cieszymy się, że utrzymujemy passę zwycięstw w nowym roku. Przełamaliśmy też jakąś taką barierę niemocy u nas na boisku, gdzie wygraliśmy pierwsze spotkanie. Co prawda 3:2. Emocji było bardzo dużo. Wygrane dwie końcówki, takie dosyć decydujące. Super. Cieszymy się. Oby utrzymać to tempo i zaangażowanie w kolejnych meczach, sądzę, że wówczas nasza pozycja w tabeli będzie rosła. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na swoim parkiecie 2:1 w punktach, szkoda, że nie za trzy punkty. Miejmy nadzieję, że to dobry prognostyk na kolejne spotkania ? mówi Daniel Kołodziejczyk, trener Huraganu Wołomin.

2016-01-20_155351

W poprzedniej ? 13. kolejce rozgrywek wołominianie wygrali na wyjeździe z AZS UWM II Olsztyn, gdzie w setach było 20:25, 23:25, 25:27.
Po 14. kolejkach wołominianie nadal zajmują dziesiąte (ostatnie) miejsce w tabeli II ligi, grupy czwartej. Huragan zgromadził na swoim koncie dziesięć punktów, a do ósmej drużyny w tabeli ? Czołg AZS Uniwersytet Warszawski oraz zespołu zajmującego dziewiątą pozycję ? AZS UWM II Olsztyn, traci po trzy punkty.
W pierwszym secie mocnym akcentem rozpoczęli akademicy z Warszawy, którzy wyszli na wysokie prowadzenie 0:5. Huragan od początku seta był zmuszony do odrabiania strat. Różnicę na korzyść gospodarzy zrobił Grabowski, który stanął w polu zagrywki przy stanie 9:14 i po kolei posłał pięć asów serwisowych, dzięki czemu nastąpiło wyrównanie wyniku 14:14. Następnie Grabowski zdobył jeszcze punkt z akcji, a na zakończenie swojej świetnej serii posłał asa serwisowego, dzięki czemu wynik wynosił 16:14. Siatkarze Huraganu zwiększyli swoją przewagę aż do pięciu punktów (23:18), ale od tego momentu goście zaczęli gonić i odrabiać straty. Warszawianom udało się zbliżyć na odległość jednego punktu (24:23), lecz końcówka należała do gospodarzy, którzy wygrali 25:23.
Drugi set zaczął się w identyczny sposób jak pierwszy, czyli od prowadzenia gości 0:5. Jednak tym razem gospodarzom nie udało się odrobić straty, która jeszcze się zwiększyła, przez co Huragan przegrał 16:25.
Trzeci set rozstrzygnął się w emocjonującej końcówce. Goście doprowadzili do dwóch piłek setowych (23:24) i (24:25). Siatkarze Huraganu wytrzymali grę nerwów i zdołali wyrwać zwycięstwo w trzecim secie. Kropkę nad i postawił Grabowski, którego atak zamknął wynik w secie (27:25). W tym momencie gospodarze prowadzili 2:1.
Czwarty set był bardzo wyrównany. Prawie cały czas na tablicy wyników wyświetlał się wynik remisowy. Tak było do stanu 21:21, kiedy zaczęła rosnąć przewaga gości. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 22:25.
O losach meczu musiał rozstrzygnąć tie break. W ostatnim secie walka była zażarta, punkt za punkt. Zmiana stron nastąpiła przy stanie 7:8 dla gości. Tie break zakończył się wynikiem 15:13. W ostatniej akcji meczu punkt zdobył Sebastian Kuchta, po którego uderzeniu piłka obiła blok i wyszła na aut.

Paweł Choim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.