09. Korki a lokalny dobrobyt

Ząbki jak również Marki ze względu na swoją lokalizację, dla większości mieszkańców powiatu Wołomińskiego stanowią miasta tranzytowe. Jak do tej pory władze powiatowe tego nie zauważały, że chcąc dostać się do Warszawy trzeba przez nie przejechać. Większość robót drogowych w tym rejonie stanowiły jedynie remonty już istniejących dróg oraz niewielkie modernizacje.

Największe natężenie ruchu na drogach naszego powiatu notuje się właśnie w Ząbkach na ulicy Piłsudskiego, gdzie osiąga ono średnią wartość 14.987 pojazdów na dobę. Niewiele mniejsze natężenie ruchu jest na pozostałych drogach powiatowych. Dlaczego więc nieustannie inwestuje się w udrażnianie ulic wiejskich gdzie przejeżdża kilkadziesiąt razy mniej samochodów?
Każdy wie, że skuteczna infrastruktura komunikacyjna stanowi podstawę dla rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Inwestorzy chętniej zakładają działalność w miejscu gdzie łatwo można dojechać, również samochodem ciężarowym. Rosnące korki i kłopot z dostaniem się do Warszawy w godzinach szczytu zniechęca wiele osób do wiązania się z naszą okolicą.
Najważniejszą arterią powiatu jest wojewódzka trasa 634 biegnąca z Tłuszcza aż do centrum Warszawy. Ze względu na istniejącą zabudowę na wielu odcinkach nie da się tej trasy poszerzyć. Natomiast na odcinku Ząbkowskim jest już całkowicie niedrożna. Można by stwierdzić, że udrożnienie powiatu wykracza poza kompetencje samorządu – ale tak nie jest. Istnieją możliwości udostępnienia kierowcom alternatywnych tras. Propozycją jest, by władze samorządowe (zwłaszcza Starosta) zauważyły ten problem i zgoła zmieniły swój front działania.
Od wielu lat wiadomo, że istnieją różne plany dotyczące budowy obwodnicy Warszawy. Zadaniem samorządu jest by Wojewoda oraz inni decydenci realizowali te plany z myślą również o mieszkańcach naszego powiatu. Należy naciskać i wspierać Wojewódzki Zarząd Dróg, ktoś musi to zainicjować.
Jednym z rozwiązań mogłoby być przedłużenie trasy Toruńskiej o nieco ponad 3 kilometry (po granicy Marek i Ząbek) w kierunku ronda łączącego drogi 631 i 634. Tym sposobem część osób jadących z Wołomina lub Rembertowa może sprawnie dotrzeć na drugą stronę Warszawy omijając Ząbki oraz wiele świateł. Ponadto ten odcinek jest w planach trasy krajowej!
Kolejną propozycją może być wybudowanie odcinka drogi o długości około 1800 metrów pomiędzy ulicą Ziemowita w Warszawie a ulicą Piłsudskiego w Ząbkach. Osoby jadące z okolic Praskiej Giełdy Spożywczej mogły by znacząco skrócić dystans do Warszawy omijając przy tym korki na ulicy Łodygowej. Już w kilka minut można byłoby się dostać na Targówek Fabryczny a stamtąd dalej do innych dzielnic Warszawy. Ponadto znacząco zmniejszył by się ruch na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Piłsudskiego.
Nie mam na myśli by samorząd wszystko finansował. Ważne by władze naciskały na zarządców dróg i by były inicjatorami takich projektów. Pomysłów oraz możliwości ich realizacji jest wiele, czas pokaże którą drogą podążymy. Należy pamiętać, że bez sprawnej komunikacji nie ma rozwoju więc i podatków wpływających do budżetu będzie mniej.
Robert Perkowski

Jedno przemyślenie nt. „09. Korki a lokalny dobrobyt

Możliwość komentowania jest wyłączona.