Bez względu na konsekwencje bilet zostaje

Szanowni państwo, w tym projekcie budżetu były środki na ten cel.

I następny fakt: dla przypomnienia – szczególnie tym, którzy mają krótki staż samorządowy. Wspólny Bilet utracił mój poprzednik – Ryszard Madziar. My – dla państwa – odzyskaliśmy możliwość korzystania ze Wspólnego Biletu. Ba – poszerzyliśmy ofertę o Bilet Metropolitalny. Ponieważ ten dobry budżet nie został podjęty, powstało szereg pytań i niedomówień formalno-prawnych. My nie kierujemy sie emocjami. My mocno stąpamy po ziemi. Nie chcemy przekroczyć żadnej normy prawnej – dlatego pytamy fachowców i ekspertów – w imieniu państwa, żebyście byli bezpieczni. Szanowni państwo, nie jest naszą wolą, jak to niektórzy mówią, że nie chcemy Wspólnego Biletu. Jest problem formalno-prawny. Ale tu deklaruję – od wspólnego biletu nie odstąpimy bez względu na konsekwencje. W tym trudnym pandemicznym czasie, gdzie  państwo liczycie i my liczymy w gminie liczymy każdy grosz – nie można zrobić inaczej. Szanowni państwo – proszę o wyciszenie emocji.Tu chodzi o merytorykę, tylko tak możemy spokojnie pracować. Dla dobra i na rzecz gminy Wołomin. Szanowni państwo, jeszcze jedno – z rozwagą trzeba podchodzić do wielu trudności – to jest jedyna sytuacja w Polsce, to co się stało z budżetem Gminy Wołomin. Moja deklaracja jest taka: Bez względu na konsekwencje Bilet zostaje – dobitnie zapewniła burmistrz stojąc na peronie kolejowym w Wołominie.

Przypomnijmy: Po sesji budżetowej, która odbyła się w grudniu 2020 roku, na forach społecznościowych, ze strony środowiska Burmistrz Wołomina pojawiły się informacje o zagrożeniu wspólnego biletu i biletu metropolitalnego ze względu na nie przyjętą uchwałę budżetową. Niektórzy z wołomińskich samorządowców trochę się jednak zanadto „zagalopowali” przestrzegając przed utratą Wspólnego Biletu nawet przez mieszkańców Ząbek, w których taki bilet nie obowiązuje od wielu lat. No cóż – akurat w tym przypadku, podążając za słowami Pani Burmistrz, można tą pomyłkę wytłumaczyć zbyt krótkim stażem samorządowym.

Pojawiające się newsy wzbudziły niepokój również wśród mieszkańców sąsiednich gmin – Zielonki i Kobyłki, korzystających z obu form biletów. chcąc uspokoić nastroje wśród mieszkańców Kobyłki do tematu ustosunkowała sie Edyta Zbieć, burmistrz Kobyłki wyjaśniając zasady funkcjonowania gminy w przypadku braku uchwały budżetowej. – Mieszkańcy zasypują mnie pytaniami o bilety. chciałabym więc wyjaśnić, że finansowanie biletu jest zaplanowane w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Warto pamiętać, że Gmina Wołomin podpisała również umowę z powiatem na finansowanie biletu na kolejne lata – mówiła w nagraniu na kanale „Właściwi ludzie” prowadzonym przez Lecha Urbanowskiego. Podobną linie w tym samym nagraniu prezentowała wieloletni wołomiński radny Dominik Kozaczka a członek Zarządu Powiatu Grzegorz Siwek, który przypomniał, że Wspólny Bilet od wielu lat nie obowiązuje w Ząbkach a do Biletu Metropolitalnego każda gmina dopłaca swoim mieszkańcom odrębnie.

Ale niepokój podsyciły również wystosowane przez wołomińskich urzędników wysokiej rangi (Panią Skarbnik i zastępcę burmistrza Wołomina Dariusza Szymanowskiego) pisma do RIO z prośbą o interpretację zaistniałej sytuacji jak również do Starosty Wołomińskiego o przesunięcie płatności za bilet. Odpowiedzi RIO nie poznaliśmy. Starosta zaapelował do Burmistrz Wołomina o jasne sprecyzowanie zamiarów Gminy Wołomin.

W dniu wczorajszym dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że „transza za bilet z Wołomina do starostwa poszła”. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie że pieniądze trafiły na konto starostwa. Kilka godzin później pojawiło się filmowe wystąpienie Burmistrz Elżbiety Radwan, którego treść pozwoliliśmy sobie przytoczyć powyżej.. Bilet został.

Czy tym razem na pewno?

Teresa Urbanowska